Lords of the Fallen z datą premiery i cenami [Aktualizacja: gameplay i zawartość kolekcjonerki]
Zapowiada się dobrze, czekam na tą grę. Ciekawe czy na PC wyjdzie wersja box, czy wydawca oleje desktopy jak to ostatnio w modzie i uprzedzając pytania tak jest to istotne bo wśród graczy PC wciąż jest dużo kolekcjonerów.
Zapowiada się całkiem nieźle (zdecydowanie lepiej niż poprzednia), ale nawet jak będzie dobrą albo nawet bardzo dobrą grą, to nie wróżę wielkiego sukcesu z taką ceną.
CI Games nie słynie z wielkich gier AAA za pełną kwotę, które na dodatek odniosłyby jakiś sukces, a będzie ją sprzedawał za 70 dolarów (w Polsce jak będzie dobrze to ustalą cenę na 279 zł, a jak nie będzie dobrze to ponad 300 zł jak za Diablo IV). Patrząc na ostatnie lat ich działania to z popularniejszych gier wydali jedynie Sniper Ghost Warrior 3, Contracts i Contracts 2 gdzie na start najdroższy był GW3 (50 dolarów), ale szybko staniał, a obie części Contracts były za 30 i 40 dolarów. Przeskok na 70 dolarów na start za grę od nich, na dodatek w czasie kiedy wychodzi najwięcej w roku wielkich produkcji zapowiada raczej utonięcie w morzu między innymi grami wielkich wydawców, ale może się mylę.
Oby im się udało. Niestety od pierwszej części się odbiłem, walki były trudne tylko pod tym względem, że trzeba było walczyć z nudą. Mam też nadzieję, że zrewidują cenę, bo z takim podejściem to raczej nie porwą tłumów do sklepu a potem i tak będą wyprzedawać grę taniej.
Też czekam na tę grę i myślę że będzie ok, skoro przy poprzedniej bawiłem się nieźle. O cenę nie ma się co spinać, niektórzy kupią premierę ale nie spodziewam się, żeby CI Games miało dużą sprzedaż na samym początku. Obecnie Elden Ringa można kupic w kolicach 200zł, więc nie wydaje mi się, żeby się gracze nagle rzucili jak Lordsy będą po prawie 3 stówy. Jak wydawca zobaczy, że poszalał z ceną to szybko wjadą promki i cena spadnie o 100 jak nie więcej.
Cena na tą chwilę lekkie przegięcie, ale może dowiozą majstersztyk i będzie tyle warta.
Jak nie, to stracą tylko inwestorzy grający na giełdowej ruletce no i prę orderowcy. Jednych i drugich mi nigdy nie żal.
Życzę im jak najlepiej, bo dobrych soulslików nigdy za wiele.
Tanio jak barszcz.
Za Diablo IV 350 zł to wszyscy płakali że chyba na głowę upadli a teraz 3 stówy za wskrzeszenie marki która sprzedawała się słabo. Tanio już było panowie...
Muszą bardzo wierzyć w ten projekt i być pewne tego że to naprawdę dopracowany tytuł AAA skoro ustalają cenę na najwyższym poziomie.
Sorry ale za tyle to nie. Nie wróżę sukcesu po takiej cenie. To nie jest znana marka.
Oczywiście zgoda, z taką ceną to mogą sobie najwyżej pomarzyć o osiągnięciu jakichkolwiek, choćby minimalnych celów biznesowych. Dlatego strzelam, że 2-3 miechy i zaczną się obniżki po -30%. No chyba, że gra będzie wybitna i zbierze wszędzie same 9 i 10, to wtedy cena trochę dłużej zostanie wysoka. Choć wtedy i tak byłbym dobrej myśli, to nie jest From Software które prędzej wypuści Dark Souls IV niż zrobi promocje na swoje gry.
Tymińskiemu chyba sufit na łeb się spadł. To, że zrobili grę która na pierwszy rzut oka nie wygląda jak budżetówka nie znaczy, iż ma kosztować od razu 300 zł w podstawowej wersji.
69 $ dla nas to dużo pieniędzy na coś co nie jest potrzebne do życia, ale dla zachodnich graczy już mniej bolesne. I CI zdaję sobie z tego sprawę. 95 % sprzedanych egzemplarzy przypadnie na rynek USA i zachód Europy.
Jak dla mnie cena na pc nie odbiega od tego co ostatnio wychodzi tylko ze to nie jest zaden gameplay tylko nastepny klimatyczny trailer z dobra muzyka co wcale nie oznacza z automatu dobrej i zoptymalizowanej gry. Tak wiec procedura jak zwykle, czekam do dnia premiery na opinie testerow.
Graficznie nie robi takiego wrażenia jak pokaz sprzed paru tygodni (nie widać, że to UE 5.0), ale sama gra zapowiada się spoko. Z "jedynką" bawiłem się bardzo dobrze, chociaż souls-like'ów nie lubię :).
Coś jest nie tak z dodawanym Artbook'iem w kolekcjonerskiej. Dalej opisany jako Digital a na fotce jednak w twardej oprawie, czyli raczej fizyczny. Ten sam błąd na stronie sprzedawcy.
Max co mogę dać, to tyle, ile dałem za Lords of the Fallen (2014), czyli 9,99zł
przeiceż to będzie syf, gra robiona przez 3 różne studia, ostatnie w ciągu 2 lat musiało coś skleić z resztek. Nie bedize to gra AAA, tylko drewnianka gra jak poprzedniczka, powinno być max po 30$ a chca 70$ xD Dobrz znam CIGa, oni tylko trailery umią robić, a tymiński to pinokio który dużo obiecuje.
Jaram się bardziej niż eldenem, który już od początku zapowiadał się nijako/nudnawo.
Zobaczymy ile toto będzie warte, bo pewnie optymalizacja będzie leżeć i dogorywać z taką grafiką (ds 3...).
Powiem szczerze.
Gra wygląda rewelacyjnie, ale po tej serii słabych optymalizacji czy innych problemów w niektórych grach, nie będę kupował na premierę lub preorder.
Jedynie moje nadzieje są takie, w której wydadzą grę bez problemów, bo już trafia na moją listę życzeń. Wygląda wspaniale.
Oraz na podstawie tej wiadomości:
https://www.gry-online.pl/newsroom/the-lords-of-the-fallen-przypomina-elden-ring-bardziej-niz-zaklad/z2242a9
już wiem, że chodziło o tą wysoką pannę w zbroi z rudymi włosami, która jest widoczna na początku oraz podczas walki z nią jako BOSS. Wygląda podobnie do Malenii, Ostrze Miquelli z Elden Ring.
Powtórzę: oby wydali poprawnie działającą grę, poczekam na opinie i wtedy znajdę czas oraz zdecyduję się na jej kupno.
Przyznac trzeba, ze wizualnie prezentuje sie elegancko.