Kompaktowe RTX-y 4090 od Asusa - czy chłodzenie da radę?
i w promocji powinni dawać zatyczki do uszu bo w tym modelu cewki gwiżdżą jak szalone...
Miałem kompakta od evga 1060 iiii nie był zły. Grzał się owszem nawet do 80 stopni, ale po gwarancji poszedł skalpel całego plastiku oraz zmiana pasty na grizzly i max jakie osiągałem wtedy to 73 stopnie przy zadowalającym szumie 1800-2300 rpm ( daleko od max, wtedy pewnie by spadla jeszcze bardziej, ale juz balem sie, ze ten wiatrak wyleci przez obudowę xd ). Nie umywa się to do takich wersji 3x wentylator wersji tuf, strix, ale karta przeżyła 6 lat i została włożona do pudełka nadal sprawna. Teraz mam 3x tutaj i max 65-69 stopni i ciszę. Nie chcę innych wersji wiecej widzieć:)
No jak good joke ? To ja teraz na tej karcie mam kolo 1800-1900 i jest to lekki szum słyszalny tylk ow ciszy, który przy sluchawkach w ogóle znika, a grajac, słuchając muzyki to tym bardziej. Może masz kiepską obudowę, że tak Ci przebija hałas. Taka prędkość jest absolutnie do zaakceptowania.
No niestety Frau Piotruś zawsze czymś musi dowalić :D
Z ciekawości sam ustawiłem swoją kartę na 2200 obrotów. Nie powiedziałbym, że jest głośniej niż typowy wiatrak chłodzący mój pokój latem.
Buda stoi na biurku jakieś 70 cm ode mnie.
No właśnie o tym mówię ^^. A i również mam budę koło siebie na biurku. Tak, że tego. Ktoś jest chyba przeczulony z tym słuchem.