Jakiś czas temu pytałem się co wybrać: PS5, Xbox X czy PC. Problem w tym, że moje ulubione gry są na PC, ale mam dość siedzenia przy biurku. Zatem wymyśliłem sobie, że komputer zastąpi konsole w salonie. Będzie podłączony do telewizora, a grać w takie formię będę przy pomocy bezprzewodowego pada. Gdyby jednak mnie wzięło na jakieś gry strategiczne to kwestia odpięcia dwóch kabli (zasilanie + kabel do telewizora) i 5 sekundowe przeniesienie kompa do pokoju biurowego. Tak to można pożyć.
SteamLink i nie trzeba nic przenosić. Używam i bardzo sobie chwalę.
Z tego co wiem SteamLink odtwarza tylko do 1080p 60 fpsów z inputlagiem, troche sporo wad na takie rozwiązanie.
SteamLink odtwarza tylko do 1080p 60 fpsów z inputlagiem,
Fizyczny steamlink.
Appka steamlink na Samsungu normalnie w 4k mi gierki streamuje
Ja mam Pc w sypialni po ethernecie 1G a TV rowniez po kablu 1G i gra sie wysmienicie, kompa nawet nie trzeba wczesniej odpalac, bo wake on lan appka obsluguje.
Ogolnie polecam rozwiazanie.
Siedząc na kanapie się kiepsko gra - na twoim miejscu wybrałbym biurko, na ale jak kto lubi.
Już widzę, że nie tylko Gol, ale nawet użytkownicy stosują słabej jakości clickbaity.
W końcu wybrałem na czym będę grał - odpowiedź może was zaskoczyć
Wybrałeś PC, jedyny słuszny wybór, czemu miałoby mnie to zaskoczyć?
Gram tak od wielu lat:) witam w klubie
Częściej nawet na kanapie niż przy biurku, z padem w ręku.
Chociaż nawet w Civke tak pykam (duży TV) i jest mocno wygodnie przy wieczornych posiedzeniach. A bezprzewodowa klawa i mycha spokojnie dają rade z podkładka na kanalie.