Youtuber wyjaśnia: gracze wydają zbyt dużo pieniędzy na upgrade PC
Ja tam dmucham na procek, po co mi jakies wodne chlodzenia z hydromasazem czy innym badziewiem
CzyCieBoli no i tu się mylisz po pierwsze nie kupił tylko dostał od producenta(on już nie musi kupować nic do testów producenci wciskają mu sprzęt na siłę) a po drugie to nie wydał kasę tylko dostał od producentów tych chłodzęn. Co kolwiek żeby się u niego pokazało to najpierw trzeba zabulić. Kilka lat temu podstawowa stawka to było 50tys dolarów
91 stopni ok, ale youtuber zapomniał, że w codziennym uzytkykowaniu gdy nie ma sie czasu na regularne, kompleksowe czyszczenie podzespołów/wymiany pasty w ciągu 2 lat temperatura na luzie bedzie osiągac te 95 stopni.
Dobre chłodzenie zawsze jest wskazane, świecidełka to już jest fanaberia i jesli ktos zamierza wydac gruba kase na bude, która po prostu szpanersko wyglada a póxniej wsadzic byle jakie chłodzenie bo na inne go nie stac to troche słabo.
Jak się chce szukać oszczędności to proponuje zaczac od procka i wybrać taki, jaki jest nam potrzebny i co na codzień robimy. jesli gry + uzytkowanie to spokojnie wystarcza od i5 12400 do 12600, a one nie wymagają takich mocarzy do chłodzenia i tradycyjne śmigło w zupełnosci da radę.
91 stopni ok, ale youtuber zapomniał, że w codziennym uzytkykowaniu gdy nie ma sie czasu na regularne, kompleksowe czyszczenie podzespołów/wymiany pasty w ciągu 2 lat temperatura na luzie bedzie osiągac te 95 stopni.
Bez jaj, montowałem 12400F w lutym 2022, jakieś 2 tygodnie temu otwarłem budę, pędzelkiem "zrzuciłem" śladowe ilości kurzu z krawędzi wiatraka i tyle było z czyszczenia, jakieś 5 minuty roboty (radiatora nawet nie ruszałem - nie było po co) razem z odłączaniem kompa i ściąganiem boku obudowy.
O paście nawet nie mówię, to się zmienia raz na kilka lat, w moim starym dobrym 2500K przez 9 lat zmieniłem ją raz (i właściwie tylko dlatego że musiałem zdemontować wiatrak) i nic się nie działo (a wiem bo monitorowałem temperatury - biedak cisnął żywot na 4,5GHz).
Jak ktoś chce mieć sprzęcior za kilka tysięcy złotych to poświęcenie kwadransa raz na pół roku naprawdę nie powinno stanowić problemów, nawet dla największych lewusów.
Miewałem wiatraki 300zł i takie za 100zł i absolutnie zgadzam się z konkluzją z filmiku, dla 95% użytkowników wiatrak z niskiej półki jest "good enough".
91 stopni ok, ale youtuber zapomniał, że w codziennym uzytkykowaniu gdy nie ma sie czasu na regularne, kompleksowe czyszczenie podzespołów/wymiany pasty w ciągu 2 lat temperatura na luzie bedzie osiągac te 95 stopni.
Serio nie można znaleźć czasu tak raz na pół roku, żeby zajrzeć do komputera i w razie potrzeby pozbyć się nadmiaru kurzu czy to przed odkurzenie czy przedmuchanie powietrzem z puszki? No bo częściej raczej nie trzeba no chyba że ktoś trzyma swój rydwan w stolarni albo betoniarni. No bez jaj... Nie ważne jakie będzie chłodzenie każde wymaga okresowego czyszczenia. Tak to już jest z urządzeniami, że wymagają przeglądów/konserwacji. Idąc dalej tym tokiem myślenia to jak codziennie korzystam z samochodu to brak czasu będzie usprawiedliwieniem na to że nie zadbam o wymianę oleju czy odwszawienie klimy albo zapomnę o przeglądzie/ubezpieczeniu? Jest takie powiedzenie - jak dbasz tak masz.
Ja kupiłem chłodzenie za 150zł do swoich Ryzenów, miałem ich razem trzy, 1600, 3600 teraz 5600, Freezer 34 daję sobie radę bez problemu.
Sam jak pomagałem parę lat temu bratu składać komputer to na dzień dzisiejszy okazało się że nie trzeba było brać wodnego chłodzenia i obudowy z 3 wentylatorami bo z tymi podstawowymi i tym normalnym chłodzeniem by wystarczyło. Ta kasa co poszła na to, to można by było w coś innego przeznaczyć i zapewne o takie postępowanie mu chodzi.
Chlodnice za 450 zl nie założyłem by ścigać się z klasycznym.
Pewnie że zwykłe i mniej awaryjne da się taniej. Nie chciałem wentylatora 1500 rpm i wyżej. Ani ogromnego radiatora na płycie. No i ciekawiło mnie nowe rozwiązanie. Pompa okazuje się nieslyszalna, dwa rzędy wentylatorów (500-1000 rpm)w około chlodnicy tak samo. Cyka już 5 lat. Nie żałuję. W przyszłości jest kompatybilne z Ryzenem 7900 który mi się marzy. On bierze 90 W (65 tdp). Jemu każde chłodzenie wystarczy. Procek ideał.
Pamiętam jak w 2015 roku zakupiłem chłodzenie do procesora firmy AAB, maks. 1800rpm. zapłaciłem 59zł i jeszcze musiałem obudowę komputera wymienić bo się nie mieściło, dopiero w 2020 roku wymieniłem pastę. Oby to służyło jak najdłużej. Trzeba kupować mądrze, a nie byle jak byleby drogie.
Ja wybrałem SilentiumPC Fortis 5 Dual Fan z myślą o i5-12400f, a także i5-13600kf na przyszłość. Działa idealnie, cicho i wygląda eleganckie w moim obudowie. Nie potrzeba mi więcej.
Chyba że ktoś chce podkręcić na maksymalnie i to mocno.
Przy obecnych prockach np 120/140/170 tdp i chłodnice 360 wymiekaja. Tak są te procki pokręcone fabrycznie. Gdy zasysa 300W to nie ma bata
Jeśli piszesz o i5-13600k, to według PurePC, to ma złe ustawione fabryczne napięcie 1,35 V. Wystarczyło ręczne ustawienie zaledwie 1,10V (undervolting) do utrzymania maksymalnego Turbo Boost 5100/3900 MHz i uzyskasz tylko max. 60 stopni temperatury nawet na SilentiumPC Fortis 5 Dual Fan. Więc nie jest tak źle.
i7-13700k i i9-13900k też są podatni na unvervolting.
Ale jeśli chodzi o podkręcenie na maxa, to już zupełnie inna bajka.
Prosty fajny sposób też jest na nowe mocne Ryzeny od płyt B550. Masz opcje w bios Eco Mode i wybierasz tryb TDP. W grach żadne znaczenie, w programach utrata pare %, a temperatura ze 20-30 st w dół
Czyli nie ma sensu dzialac na ustawieniach fabrycznych, przeciez jest to irracjonalne, wymysl producentow zeby scigac sie w bezsesnownych benchmarkach o minimalne roznice.
No ale zauważ że większość ludzi piszących po forach właśnie tym sie kieruję, tym choćby 1% przewagi w testach. Nie ważne że bierze 100W więcej, jest miszczem CPU !
Cichy komp i 60 stopni CPU to nie są cechy których pragną gracze.
akurat to czy gracze przeplacaja za chlodzenie w blaszakach zalezy od ich wlasnych preferencji oraz od tego co chca robic z tym kompem
jak ktos nie wie do czego im pecet albo nie wie co robi, to tylko straci kase (od razu kupi zbyt drogi albo ogarnie sie ze fabryczne nie wystarczy)
luzna zasade, ktora wypracowalem po latach to:
niska (stock/oc) i srednia polka CPU/komp do pracy lub internetu - oryginalne chodzenie wystarczy
srednia polka (oc)/wysoka polka/komp do grania - tower, ewentualnie jakis tani i maly liquid AIO
wysoka polka (oc)/komp do renderingu/komp z nasa - glownie liquidy AIO i loop, podwojne towery
ostatnio sam sie skusilem na zakup liquida do 5600x (arctic liquid freezer II 120), z racji ze na oryginalnym wraith stealth czesto widzialem cyferki 80-90c
czy moglbym dalej uzytkowac ta 5600x na fabrycznym chlodzeniu?
oczywiscie ze tak, ale osobiscie chcialem wziac liquida, bo mialem zamiar podkrecac procka (+ wymienic go pozniej na 5800x3d)
Jak dla mnie - troche sranie w banie. Wystarczy ze glownym czynnikiem przy doborze chlodzenia jest dla mnie ...cisza. Duze chlodzenie wodne od razu wychodzi na prowadzenie. Zalezy czego kto szuka.
Zależy co rozumiesz pod pojęciem cisza, ale da się uzyskać bardzo dobry rezultat gdzie komputer obciążony grą jest tylko leciutko słyszalny bez wielkich nakładów finansowych w tym kierunku. Mam 12600k z 4070ti. Na procku fortis 5 (za niecałe dwie stówy), który radzi sobie bez problemu z tym prockiem a 4070ti wersja msi x trio po undervoltingu (model sam w sobie o dobrej kultury pracy, ale po UV jest super). Całość jest bardzo cicha.
Jesli chcesz schlodzic 13900k i 4090 do okolo 65-70C i grasz we wszystko na maxa nawet najcichsze wiatraki wchodza na obroty i szum jest slyszalny. Dlatego podkreslilem slowo „cisza”.
A co z decybelami? Czy przypadkiem wodne nie jest cichsze i to słyszalne poza obudowa?
Nie wiem czemu jest tu pominięty, dla wielu, najważniejszy aspekt, czyli kultura pracy i hałas chłodzenia...? Kupno chłodzenia z dużym "zapasem mocy" przekłada się na to, że chłodzenie procesora jest bezgłośne.
Posiadam noctue nh-14s i komputer jest niesłyszalny. Ze stockowych chłodzeniem intela w upalne dniu bez słuchawek nie dałoby się przy tym kompie wysiedzieć.
No i sam na pewno siedzi na stockowy chłodzeniu... XD
Dla mnie coś takiego jest dziena, LC budowałem od podstaw, chłodzony mostek płyty+ procesor PhenomII 955 BE, który szedł na 4,5 Ghz z bazowego 3,2Ghz jak mnie pamięć nie mylę. W dodatku temperatury w stresie podczas grania w Crysis to 45 stopni a w idlu 4-5 stopni więcej niż otoczenie?? czyli często nie przekraczał 30