Battlefield powróci jako „platforma na dziesięciolecia”, twierdzi prezes EA
Dopóki siłą nie wyłączą opłacanych przez społeczność serwerów do BF 3, 4, Hardline i 1, dopóty będę mieć wywalone na dalsze losy marki. Tak zrobiłem z Need for Speed i nie żałuje - po niezłym "Hot Pursuit" kolejne części były takie se, więc grałem w Forze Horizon do czasu, aż w końcu wyszedł dobry "Unbound"
Niestety w zarządzie EA często dochodzi do rotacji kierownica, co prowadzi do takich absurdów jak BF 2042 - losami marki kierują ludzie, którzy patrzą na trendy i ignorują utarte schematy (a te budowały markę przez lata). Moim zdaniem najlepsze, co mogłoby spotkać serie, to połączenie rozwiązań z 4 i 1, z współczesną grafiką i tematycznymi dodatkami w stylu "Vietnam" do BC2. Pożyjemy, zobaczymy
Ogrywam sobie battlefielda 1 na ps5 i bardzo dobrze się bawie :) Dialogii żołnierzy, klimat, bronie, realia robią robotę. Raczej wątpie żeby następny battlefield zbliżył się do tego co oferuje battlefield 1.
Przyznam szczerze, że zazdroszczę. Na pc zarżnęli dosłownie te gry wpuszczając stado cheaterów. Szkoda, bardzo dobry to był bf.
A co mieli zrobić, i tak już wprowadzili wiele maszynówek na siłę do tej gry xD.
Jak dadza mi klimat z BF3, to jestem mocno za i biore na premiere! Tymczasem sie nie podniecam i czekam na info filmiki, jak to bedzie wygladac i dzialac. Jak to sie mowi, pozyjemy zobaczymy.
Drogi panie Andrew Wilson i nasze "najdroższe" (dosłownie) ĘĄ czyż Battlefield 2042 właśnie nie miał być taką platformą?
Przecież to właśnie ona zawierała trzy główne filary/tryby czyli: tryb multiplayer wielkich bitew, tryb portal z klasycznymi mapami i broniami z poprzednich części i tryb battleroyal.
Mam rozumieć że Battlefield 2042 już nie ma "dla każdego coś battlefieldowego"?
Pfff już to widzę, kolejne jakieś wspaniałe pomysły korpo.
Ostatnim dobrym Battlefieldem w którego chciało mi się grać był Battlefield 1. Potem wystarczyło zrobić reskin BF1 do klimatów II wojny światowej i byłby idealny Battlefield V a zamiast tego wypuścili takiego kupsztala o kobietach i inwalidach że nawet nie chciało im się tego wspierać i gra z łaską dostała jeden dodatek na koniec. O Battlefield 2042 nawet się nie ma co rozpisywać bo każdy wie co to była za gra.
Teraz jak już wymyślają z jakimiś "platformami na dziesięciolecia" i grami usługami to chyba szykują się do wymyślenia czegoś jeszcze głupszego.
PS. nie rozumiem w artykule "dodano kontrowersyjny model biznesowy (wcześniej wspomniany season pass)"
Przecież to Battlefield 1 miał season pass a Battlefield V go nie miał. I ułomni ludzie po zapowiedzi BFV bez season passa cieszyli się jak głupi, a skończyło się to tak, że Battlefield V miał zerowy rozwój i przez cały rok gralo się na tych samych bodajże 9 mapach a na koniec rzucili dodatek który dodawał Pacyfik i do widzenia, koniec rozwoju gry. Tymczasem Battlefield 1 co kilka miesięcy dostawał nowe dodatki z mapami, nowe armie, nowe bronie, nowe pojazdy, nowe historyczne operacje itd.
Brak season passa = brak rozwoju gry. Ja zdecydowanie wolę zapłacić te 120zł (tyle chyba płaciłem za season pass do Battlefield 1) i dostać kilka quality dodatków rozszerzających grę niż grać w grę którą twórcy udają że rozwijają dając co miesiąc nowego skina albo nową broń lub pojazd które wcześniej zostały wycięte z gry.
Pamiętam jak kupiłem bf V za 8 funtów pograłem 30 min i oddałem ;D Już same kobiety mnie irytowały. Dialogii żołnierzy słabe, klimatu brak. bf 1 wg mnie ma najlepszy system pojazdów bo widzisz ile jest dostępnych. W V kompletnie mi się to nie podobało. Od razu do bf 1 wróciłem. Wielka szkoda że tak samo V nie zrobili. Po tak dobrej 1 serio nie wiem jak można było zniszczyć V skoro schemat idealny był po 1 ...
ja tam w 5 pykam do dzisiaj bo jest dużo broni automatycznej. Na jedynkę jestem za słaby - nie idzie mi z jednostrzałowcami :D Ale zarzuty o kobietach - wtf, kto zwraca na to uwagę? Gównoburza była, minęła, skiny nadal są i gra wygląda komicznie, ale sam gameplay jest jak najbardziej ok.
EA mówi duże słowa przed premierą swojej gry ? A później zderzenie z rzeczywistością.
Wystarczy opłacić paru Jupiterów i oni będą chwalić każdy chłam jaki wydali ta firma.
Powtarzają się, bo gracze mają pamięć złotej rybki, pomimo tej wtopy z 2042.
Kiedyś byłem fanem BF'a, w BC2, 3, 4, Hardline i 1 mam przegrane setki godzin i bawiłem się w każdej świetnie, nawet przy V mimo że ta jest obdarta z klimatu i zdecydowanie słabsza od reszty dalej da się nieźle bawić, czuć że to jest jeszcze BF, tylko po prostu słabszy, zdarza się, tak po tym co zrobili z 2042 całkowicie straciłem jakiekolwiek zaufanie do marki i DICE, całe szczęście że wstrzymałem się z kupnem tego na premierę, 10h triala w ea play całkowicie mi wystarczyło. Ostatnio też dodali tę grę do PS Plusa więc sobie sprawdziłem co się pozmieniało i o ile rażących błędów już tyle nie ma, przynajmniej na konsoli, tak gameplay dalej jest taką samą kaszaną jaką był na premierę, a Portal który był jedyną nadzieją dla tej gry zdaje się zupełnie nie dostaje aktualizacji. Teraz po odejściu większości starych pracowników z DICE, którzy pracowali przy starszych odsłonach nie ma się już co łudzić, że jeszcze kiedyś wyjdzie dobra gra z tej serii, seria do zakopania w odmętach dobrych wspomnień, jak wiele od EA. A szkoda, bo to była chyba jedyna strzelanka wieloosobowa z tak wielkim naciskiem na destrukcję otoczenia.
Swoją drogą, o tym że Battlefield ma być platformą "na dziesięciolecia" mówią przy każdej odsłonie cyklu, a już na pewno mówili zarówno przy V i 2042, i wszyscy wiemy jak to się skończyło.
Nie przejmować się, kłamać dalej.
Ostatni BF im pokazał, że mogą zrobić kompletny wybrakowany syf, produkowany i poprawiany dopiero po premierze, a ludzie, jak to mawiał klasyk, są tak głupi, że to działa, hajs się zgadza, więc po co cokolwiek zmieniać.
Dopóki siłą nie wyłączą opłacanych przez społeczność serwerów do BF 3, 4, Hardline i 1, dopóty będę mieć wywalone na dalsze losy marki. Tak zrobiłem z Need for Speed i nie żałuje - po niezłym "Hot Pursuit" kolejne części były takie se, więc grałem w Forze Horizon do czasu, aż w końcu wyszedł dobry "Unbound"
Niestety w zarządzie EA często dochodzi do rotacji kierownica, co prowadzi do takich absurdów jak BF 2042 - losami marki kierują ludzie, którzy patrzą na trendy i ignorują utarte schematy (a te budowały markę przez lata). Moim zdaniem najlepsze, co mogłoby spotkać serie, to połączenie rozwiązań z 4 i 1, z współczesną grafiką i tematycznymi dodatkami w stylu "Vietnam" do BC2. Pożyjemy, zobaczymy
Niech zrobią BF BC 1 i BC2 remake na nowym silniku i starych zasadach rozgrywki multi + aktualizacja modelu zniszczeń na jeszcze większe niż był w BC2. Chodzi o mało skalową destrukcje, która kuleje od BF3.
Sprzedaż pójdzie w miliony sztuk bez narzekań,
Ale przecież właśnie tym jest bf 2042 i battlefield portal. Zawiera w sobie wszystkie mapy, wszystkie bronie i wszystkie gry. No, prawie - od 3 w górę. To teraz będzie Projekt Wieczność 2.0? A za kolejne 3 lata projekt wieczność 3.0?
Byle tylko nie wpadli na kretyński pomysł crossplaya z pc jak w 2042 plus innych heroshooterowych debilizmów. To ma być pseudorealistyczne doświadczenie a nie jakieś latające wiewiórki czy inne ninja z linkami do wciągania i skakania jak powaleńcy.
Co wy tu lamusy za smuty pier.... Stekacie jak stare ku... Ja osobiście naparzalem w każdego bfa od bf2. Każdy miał w sobie to coś. Teraz naparzam w bf2042 i moim zdaniem jest naprawdę dobry. Brakuje mi tylko rozwałki w stylu bad company 2 i zamawiania np. Ostrzału moździerzowego czy V2 z BF V. W bf2042 mógłby to być tomahawk i gdyby te 2 rzeczy wprowadzili gra byłaby najlepsza ze wszystkich.