Tomek Bagiński o przyszłości Wiedźmina i wokalnych fanach. „Jeszcze zaskoczy widzów”
Niech się martwi, stworzył gniota.
Mnie zaskoczy fakt jak to g... nie skończy się na 3 sezonie
To już jest faktycznie kuriozum.
Może uczą się śpiewać?
K... Co się stało z polską edukacją?
https://sjp.pwn.pl/sjp/wokalny;2579979.html
Ale to właśnie przez to, że ciągle mnie coś w poprzednich sezonach "zaskakiwało" (od leszego eskela po baba jagę czy coś tam), nie zamierzam oglądać tego. Więc nie, Tomek, dziękuję.
Nikt nie zmusi "wokalnych fanów" do oglądania tego gówna. Zaskoczeni są chyba wszyscy mający kontakt z książkowym wiedźminem, czy choćby grami. Zaskoczeni i w cholerę rozczarowani, bo chyba każdy spodziewał się czegoś co poziomem nie odstawało by aż tak bardzo. A pozbycie się jednego z niewielu aktorów, którzy nie rozczarowali, a w zasadzie swoją grą oddał charakter Geralta i zrobił to naprawdę fajnie to strzał w stopę. Może dla amerykańskiej widowni to coś co da się oglądać, w końcu ich rynek zalewany jest tego typu produkcjami.
Ja mówię dość, trzeci sezon oglądam dla Geralta, a później.. mam to gdzieś co się z tym serialem stanie później. Tyle w temacie.
Spieprzyliscie genialną historię, jesteście mistrzami żenady
Chciałem napisać jakiś pozytyw, ale w zasadzie to macie rację. Już na samym początku, zanim serial wystartował, dobór obsady wydawał się bardzo dyskusyjny, ale trzeba dać szansę myślałem sobie, lecz potem już było tylko gorzej..