Nigdy nie oszczędzaj na tym komponencie; gracze są co do tego zgodni
Nigdy nie oszczędzaj na tym komponencie; gracze są co do tego zgodni
Strasznie chamski clickbait...
Proszę się opamiętać z nadawaniem tak durnych i tanich tytułów artykułom albo zmienić portal na jakiegoś Pudelka czy od biedy SE.
BTW nie mogę uwierzyć że Redakcja przepuszcza takie rzeczy i co się stało z tym portalem przez ostatnie lata :/
Nigdy nie oszczędzaj na tym komponencie; gracze są co do tego zgodni
Strasznie chamski clickbait...
Proszę się opamiętać z nadawaniem tak durnych i tanich tytułów artykułom albo zmienić portal na jakiegoś Pudelka czy od biedy SE.
BTW nie mogę uwierzyć że Redakcja przepuszcza takie rzeczy i co się stało z tym portalem przez ostatnie lata :/
...a poczytaj kolejny ich artykuł nad tym, odnośnie jakieś tam transakcji BitCoin, to dopiero Ci szczena opadnie!
Cóż to przecież gry-online ...... Dziwne że jeszcze to istnieje, tym bardziej że ich "nowe nabytki "dziennikarskie" " to jakieś dzieci bez talentu . Muszą zmuszać ludzi do klikania, takimi właśnie bzdurnymi zabiegami . Sam nie wiem czemu tu jeszcze wchodzę , chyba z przyzwyczajenia . Ale pora z tym skończyć ??????
Przyznam, że zawsze śmieszą mnie ludzie ewidentnie mający poważny problem z logicznym myśleniem, którzy za swój życiowy cel uznały hejtowanie wszystkich wokół. Osoby, które szczycą się tym, że odbierają serwisom internetowym możliwość zarabiania poprzez adblocka (niektórzy mogliby to określić bardziej dosadnie), choć te muszą opłacić pracowników i serwery, a równocześnie domagają się wysokiej jakości treści. Z politowaniem patrzę na ludzi, którzy poprzez bezpodstawne ataki na redaktorów takich serwisów, wykonujących jedynie swą pracę, odreagowują frustrację z powodu własnych życiowych niepowodzeń. Bawi mnie krytyka twórczości redaktorów przez osoby, które z reguły same nie potrafią poprawnie dwóch zdań sklecić.
Rozumiem, że taką postawę uważają za coś normalnego, bo zapewne wynieśli ją z rodzinnego domu. Zamiast jednak ciągle zakładać nowe anonimowe konta po to, by uprawiać hejt, lepiej wykorzystaliby ten czas na samodoskonalenie, znalezienie lepszej pracy i od razu ich sytuacja by się poprawiła. No chyba, że są jakieś powody, które to uniemożliwiają, np., słabe wykształcenie.
Dla jasności, nie pracuję w tym serwisie, lecz w innym, ale sytuacja wszędzie jest taka sama.
Wiesz, że oni tak robią od bardzo dawna. Nic nowego, niestety. :/
Skoro dalej to robią, to znaczy, że jest opłacalny dla nich, a my nadal tutaj siedzimy, a nie u konkurencji.
Zawsze kupuję bronze i jakoś nigdy zasilacz mi nie padł. A co do poziomu tych artykułów to osiągacie poziom ppe już. Poniżej dna.
Certyfikat nie ma nic wspólnego z jakością elektroniki, z jakiej składa się zasilacz i jakością samego zasilacza, ale tego w specyfikacji już nie znajdziesz. Bronze może uzyskać największy badziew na chińskich kondensatorach z zardzewiałymi MOSFET-ami, choć takowe dziś znaleźć naprawdę trudno. Lepszym wyznacznikiem jakości dla kupującego jest okres gwarancyjny producenta.
Też bzdury, jedynym wyznacznikiem jakości jest profesjonalny test odpowiednimi narzędziami serwisów które się takimi testami zajmują.
Tak naprawdę czytać nawet tego nie trzeba, każdy dobry zasilacz i tak będzie popularny w znanych sklepach rtv z dobrymi ocenami.
Poza tym markowe zasilacze z certyfikatem złotym są juz naprawde tanie.
Nie jestem przekonany czy długi okres gwarancji idzie z długowiecznością i bezawaryjnością. Może nie w każdym przypadku tak jest ale czasami producent może dawać na zachęt długą gwarancje żeby człowiek myślał że zasilać jest ok ale w w praktyce może być inaczej.
Kliknięte i reklamy obejrzane, tylko o to chodziło w tym artykule.
Sam się o tym przekonałem że nie warto. Jak zaczynałem przygodę z komputerami to zazwyczaj kupowałem tani byle by był. Potem przez to były ścinki, z wiechy i komputer niekiedy dziwnie działał. Ten pecet co mam teraz i poprzedni już były na solidniejszych zasilaczach i puki co, ani na jednym ani na tym nie ma tych problemów.
ja już mam 10 lat jeden zasilacz az w szoku jestem jest to stary corsair że aż zapomniałem nazwy cx czy coś tam 650
Serio, nie rozumiem czemu komuś taki artykuł się nie podoba, przecież jest git, dla mnie bardzo interesujący. Nie pracuję w portalu i obojętne mi jest jak się rozwija, ale narzekanie to chyba sport narodowy, bo innego powodu nie widzę.
Ja jednak polecam kupować zgodnie z listą przygotowanąna CULTISTS NETWORK, ktora jest aktualizowana. Ja o tej liscie nie wiedzialem i teraz sie mecze z pudełkiem od Silentium bo poskąpiłem na PSU, w sensie liczba W jest ponad norme , ale piszczace cewki oraz restarty kompa ktore sie czasami zdarzają, potrafią zdenerwować.
Dzięki za info o tej liście.
Gracze nie są co do tego zgodni, bo połowa z nich nie ma o tym pojęcia. Natomiast niektórzy lubią januszować i zaoszczędzić na inny podzespół po czym jest płacz. Mógłbym stworzyć długą listę takich osób z własnego otoczenia.
Problem zasilaczy tyczył przede wszystkim najtańszych modeli. Do przeciętnego pc nie potrzeba cudów do jasnej anielki. Zresztą nie taki zasilacz straszny jak go malują, tylko trzeba wiedzieć co i jak. Jak mi zdechł 450W to pc jechał na dwóch 300W. 8800gts na jednym, pudło na drugim, tylko zielony kabelek trzeba było połączyć. 2 lata tak działało, do czasu aż kompa zmieniłem.