Gracz osiągnął granicę rozwoju w Cities: Skylines, słynny city builder ma swoje ograniczenia
A gdzie miliard modów do tego?? Obecnie by z modami zrobić miasto marzeń na 81 kaflach to i 64 może być mało...pomijając procesor który ma pod górkę cały czas.
Limit limitem ale symulacja to bardzo kiepska niestety :(
To może w SC2 będzie patent ze starego SimCity gdzie oblicza po prostu natężenie ruchu dla odcinka drogi a samochody to po prostu zapętlone animacje o różnej gęstości
W starych grach jest sporo takich sztuczek - polepszaja gre (zwlaszcza pod wzgledem grafiki) malym kosztem. Nic nie stoi na przeszkodzie zeby wykorzystywac je teraz z zapierajacym dech w piersiach resultatami. Ale po co, skoro mozna sie cofac w rozwoju, byle szybciej byle taniej, zrzucmy wszystko na sprzet (portfele graczy) oferujac paskudne parodie gdzie nawet najbardziej niepotrzebne pierdoly sa liczone na bierzaco u kazdego gracza bo developerowi nie chcialo sie policzyc raz. A potem tragedia bo kryzys klimatyczny, drogi prad a sprzet jeszcze drozszy.
Najsmieszniejsze, ze to sa ludzie ktorzy najbardziej chelpia sie jak to nie bronili dzielnie klimatu placac firmie krzak paru dolcow zeby nie wyciela drzewa X (co nie jest zadnym problemem bo mozna wyciac drzewo obok) a i nawet to nie jest pewne bo niezdziwilbym sie gdyby wiekszosc ograniczala swoja "walke" do promocji wlasnych pseudo-pro-eco pogladow i "zaangazowania"...
Wątpię, bo właśnie ta symulacja ruchu jest jedną z najlepszych rzeczy w Cities Skylines i kwestia zapewniania przepustowości to konkretne wyzwanie. W dodatku choć ta symulacja nie jest idealna, tak lepszej nie mamy. Grę (fakt, że dopakowana modami) wykorzystywano prezentacji symulacji ruchu drogowego (choćby przykład jednego krakowskiego węzła, który przeprojektowano pod wpływem tejże prezentacji popartej tez innymi przesłankami i dokładnymi wyliczeniami). Rozwiązanie z SimCity jest już archaiczne, w dodatku prowadziło do całkowicie nienaturalnych rezultatów.
W takim SC4 bez problemowo można było budować miasta w stylu car centric oparte o grida, które działały i były przyjazne mieszkańcom, tylko że z praktyki wiemy, że tak się nie da. To co tam działało było przeciwieństwem tego co działa w realnym świecie. W CS jednak sprawdzają sie rozwiązania wzorowane na normalnych, jak hierarchia dróg choćby czy też priorytet dla alternatywnych ścieżek.
Dopiero się obudzili ,że gra ma limity? Lol. Ja już dawno osiągnąłem limity rozwoju w tej grze i to kilka razy. Mam rozegrane w Cities 10 000 godzin. Zapraszam na kanał NerdowniaTV4K na yt
Cities Skylines trzeba przyznać graficznie jest ładne ale marny z niego city builder. Najbardziej rozbudowanym i dającym największe możliwości to Sim City 4.
Totalnie się nie zgodzę. W SC4 w młodości spędziłem masę czasu (w sumie w każdej części od 2000 do 4), ale po powrocie po latach usiadłem i odkryłem, że to w gruncie rzeczy prosta gra jest i w stosunku do CS bardzo ograniczona i uproszczona. Kiedyś robiła wrażenie, ale dzisiaj to głównie nostalgia.
Po krótce:
1) CS ma symulację ruchu, SC4 tylko imitację
2) CS ma dynamiczny zasięg budynków zależny od czasu dostępu do niego, SC4 sztywny
3) CS ma jakąś tam fizykę wody, prosta ale zawsze, SC4 nie
4) obie gry mają ordynacje, ale SC4 ma tylko globalne, CS ma globalne i regionalne
5) budowa parków przemysłowych, parków itd. W SC4 masz tylko predefiniowane
6) ścieżki, drogi rowerowe itd.
7) budowa dróg z dużą dowolnością, VS 3 typy drogi + autostrada tylko pod kątami prostymi z predefiniowanymi skrzyżowaniami
itd.
do "elathir"
Wszystko co napisałeś jest prawdą ale od czego są mody i społeczność. Są nawet mody które pozwolą budować drogi po łuku oraz kasują inne niedoskonałości wersji podstawowej.
Tylko:
1) co CS jest dużo więcej modów niż do SC4, do tego są bardziej złożone
2) żaden z modów do SC4 nie wprowadza tych elementów, a zwłaszcza symulacji ruchu drogowego. Ot tylko ozdobne assety tych ścieżek, drogi o innym wyglądzie w tym skośne ale nie pełną dowolność zabudowy, ot mamy grida z skośnymi drogami.
Po tym jak się pogra w CS, do tego z dobrze dobranymi modami, tak niespecjalnie chce sie wracać do innych city builderów, no chyba, że w zupełnie innym stylu (np. bardziej gier ekonomicznych jak Workers & Resources)