17,99 zł za genialny remake strzelanki wszech czasów, promocja Steam
Dokładnie tak samo pomyślałem :) Generalnie Doom i Half-life chyba nie miały nawet słabej odsłony prawda?
bądź właśnie Half Life 1998
Tylko że Black Mesa to bardzo dobry remake Half Life. :D
Generalnie Doom i Half-life chyba nie miały nawet słabej odsłony prawda?
co poniektórzy mogą powiedzieć, że Doom3 nie był taki dobry
ja sam ogrywam go co jakiś czas bo to kawał dobrej gry
tylko ta nieszczęsna strzelba...
Doom 3 był inny od reszty odsłon, bo postawili na klimat horroru. Nie wszystkim to pasowało.
Blue Shift dla mnie jest zdecydowanie słabszym dodatkiem do jedynki niż Opposing Force. Oba dodatki co cieszy będą tak wybornie odświeżone jak Half Life 1, bo też są przenoszone na silnik Source. Załączyłem film jak wygląda odświeżony Opposing Force.
https://www.youtube.com/watch?v=3fch3dPAxI4&ab_channel=ThOrCSGaming
Oczywiście mówię o CoD 4
Mnie osobiście to wynudziło. Samo laboratorium takie sobie, rozgrywka nijaka, fabuła nudna jak flaki z olejem, jedynie szczątkowy klimat coś tam momentami robił. Nie wiem kompletnie co ludzie w tym widzą, bo gra jak dla mnie nie broni się na tle dzisiejszych tytułów, dla mnie średniak w kategoriach 5, maks 6/10.
Mnie tam oryginał się podoba. W remake jeszcze nie grałem.
Natomiast no w takiej konwencji, kompetentne tytuły są prawdopodobnie lepsze. Ale ile takich masz? Masz gowno piaskownice z elementami kopiuj wklej jak Far Cry. Srakokampanie pseudofilmowe ultraliniowe jak CoD.
Z bardzo podobnych nowych gier masz Atomic Heart którego nie wypada kupować (przynajmniej jak narazie), Metro i co jeszcze? (Pytam serio bo nie mogę teraz sprawdzić)
Nie wiem kompletnie co ludzie w tym widzą
Half-Life jest pierwsza gra strzelanka 3D w roku 1998, gdzie nie będziemy tylko strzelać do wszystkiego bezmyślnie, a czasami musimy używać mózgu, jak pokonać określone przeszkody i mamy trochę większe interakcji z otoczeniami. Możemy spotkać tam przyjazne NPC, a nie tylko potwory. Jeśli zabijemy naukowcy bezmyślnie, to mamy przerąbane. Więc czasami warto jest uratować życie naukowcy, by potem pomogą otworzyć drzwi dla nas. No, ten klimat horror i scenariusz jest spoko. Zawiera sporo pomysłów, czego nie było w inne gry strzelanki do tej pory. No, jest to pierwsza gra strzelanka, gdzie na samym starcie gry nie od razu zaczniemy strzelać, lecz jeździmy spokojnie na kolejki, chodzimy i podziwiamy, jak spokojnie żyją i pracują naukowcy i strażnicy w laboratorium jako intro (wprowadzenie do gry) zamiast tradycyjny filmik, a potem był efektywny bum i wielki szok i wszystko zmieniło się w prawdziwe piekło, a to zapada mi na pamięci w tamtędy czasach. To była emocjonalna i niezapomniana przygoda dla mnie.
Do tej pory dostaliśmy tylko gry strzelanki 3D, gdzie bezmyślnie strzelamy do wszystkiego i na tym skończy (może za wyjątkiem Unreal, Jedi Knight, Strife, Realms of the Haunting czy coś innego). Half-Life to dla niektórzy czymś świeżym.
Half Life 1998 to gra na mocne 10/10. Jest wśród najbardziej wyróżniających się FPSów w historii gier pod względem gameplayu na tle konkurencji. Śmiało więc Half Life 1998 można w jednym szeregu wymieniać z Doom 1993, Duke Nukem 3d 1996, Dark Forces II - Jedi Knight 1997, GoldenEye 007 1997, The Operative: No One Lives Forever 2000, HALO 2001, Half Life 2 2004, Bioshock 2007, S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla 2007, które zasłynęły z ciekawego gameplayu jak na strzelanki.
Half Life 1 wyróżnił się mocno tym na tle innych strzelanek:
-Opiera się jako pierwszy FPS w równym stopniu na akcji i historii.
-Ma kapitalne AI skopiowane w dużej mierze w F.E.A.R., który wyszło 7 lat później i często zbiera laury, a wielu graczy nawet nie wie jak bardzo zachowanie wrogów podobne jest do tego z Half Life 1.
-Genialna grywalność.
-Narracja środowiskowa i interakcje z napotkanymi NPC.
Poza tym wymień choć jeden FPS z ostatnich 15 lat z tak kreatywnym gameplayem jaki ma The Operative: No One Lives Forever 2000 :)
Ta gra zaskakuje niemal przez całą rozgrywkę ciągle czymś nowym.
Właściwie poza Atomic Heart to dawno nie było niczego co zaskoczyło czymś ciekawym wśród FPSów.
+1
Oraz klimat Black Mesa ma swój uroku. No, ten legendarny łom. :>
Co ważniejsze, powstał później Half-Life 2 na ulepszony silniku i też wymiata, a na tym samym silniku powstał również Portal, co ma bardzo innowacyjna rozwiązania w gameplay. Nigdy nie zapomniałem pierwsze wrażenie w tamtędy czasach.
Half-Life 2 jak na tamtędy czasach ma bardzo ładna grafika i ładne modeli postaci, a ma bardzo niska wymagania w przeciwieństwie do dzisiejsze gry FPS i skopane optymalizacji. No, na nim powstało wiele fanowskie kampanie i mody. O Counter-Strike nie wspomnę. Później powstał też słynny Half-Life: Alyx jako najlepsza gra dla VR.
Gabe dużo zarobił dzięki sprzedaży Half-Life i Half-Life 2, dzięki temu narodził się też STEAM jako platforma do gier, który na zawsze odmienił oblicze rynku gier dla PC. Oj, dużo się działo.
Half-Life 1 do tej pory nadal jest bardzo dobra gra.
Tylko ignoranci nie zrozumieją fenomenu Half-Life.
Właściwie poza Atomic Heart to dawno nie było niczego co zaskoczyło czymś ciekawym wśród FPSów.
Dokładnie. Aż szkoda, że to rosyjska gra.
Renesans przechodzą boomer shootery a gry na granicy przygodowki, strzelanki i platformówki to obecnie chyba rzadkość.
Renesans przechodzą boomer shootery a gry na granicy przygodowki, strzelanki i platformówki to obecnie chyba rzadkość.
Platformówek, platformowych strzelanek na PC wychodzi dużo, przygodówek też.
Platformówki, strzelanki:
Wild Dogs, Ghost Song, Machine Gun Fury, Zombie Admin, Saga of Sins, 9 Years of Shadows, Everblade, Imp of the Sun, Madshot i wiele innych.
Przygodówki:
The Plague Doctor of Wippra, Voodoo Detective, The Case of the Golden Idol, Return to Monkey Island, The Excavation of Hob's Barrow, Chicken Police, Blood Nova, Grunnd itd.
Generalnie chodziło mi (tak wiem, nie wyraziłem się zbyt precyzyjnie) o takie strzelanki jak Half Life gdzie to niby jest strzelanka ale ma pewne elementy platformowe, jest w jakimś stopniu przygodówką i w jakimś stopniu bazuje na łamigłówkami środowiskowych (chociaż może bardziej cześć 2ga)
Twórcy Half Life 1 mieli z tego co wiem przez pewien czas problem ze znalezieniem wydawcy, bo nie wierzono w sukces. Gra wydawała się zbyt ambitna na strzelankę, by miała sprzedać się. FPSy sprzedawały się najlepiej te proste w styl Doom 1993, gdy ambitna hybryda System Shock 1994 przeszła bez echa.
Interesujące gry hybrydowe z widokiem FPP jak Half Life 1, System Shock 2, Deus Ex 1, The Operative: No One Lives Forever powstały w bardzo zbliżonym czasie 1998-2002. Później wydane Half Life 2, seria Bioshock, Prey od Arcane i Atomic Heart to gry, które mają z nimi wiele cech wspólnych. Ale do dziś najlepiej sprzedają się proste, dynamiczne gry z widokiem FPP jak Doom i Call of Duty bez elementów RPG i przygodówki.
Oprócz One Lives Forever i atomowego serca (które właśnie prawie skończyłem w game passie) mam wszystko :)
Ok, rozumiem. W takim razie takich gier nie będzie za wiele. Może In Sound Mind https://store.steampowered.com/app/1119980/In_Sound_Mind Alien Removal Division https://store.steampowered.com/app/1768550/Alien_Removal_Division DeadCore https://store.steampowered.com/app/284460/DeadCore Magrunner: Dark Pulse https://store.steampowered.com/app/209630/Magrunner_Dark_Pulse czy Escape from Naraka https://store.steampowered.com/app/1390670/Escape_from_Naraka
Jak już są to bliżej im do survival horrorów (ale tutaj brak elemntów platformowych, ale są już zagadki logiczne), gdzie amunicję musimy oszczędzać jak Nightmare of Decay https://store.steampowered.com/app/1848450/Nightmare_of_Decay/, Dead Beacon https://store.steampowered.com/app/2111040/Dead_Beacon/, Eternal Evil https://store.steampowered.com/app/1673630/Eternal_Evil/
Głównie jakieś retroshootery jak Hands of Necromancy https://store.steampowered.com/app/1898610/Hands_of_Necromancy/ SEUM https://store.steampowered.com/app/457210/SEUM_Speedrunners_from_Hell
Poniekąd takim platformowych FPSem jest Meatgrinder https://store.steampowered.com/app/1968710/MEATGRINDER/
Polecam wam zagrać w Serious Duke 3D. To jest fanowski remake Duke Nukem 3d na silniku Serious Sam 3.
By w to zagrać potrzeba mieć Serious Sam 3 na Steam i pobrać ten fanowski projekt. Ukończony jest 1 z 3 segmentów poziomów więc 1/3 gry jest odświeżona. Całość na załączonym filmie.
https://www.youtube.com/watch?v=kNHePOv64qQ&ab_channel=DARTHVR
Taka to atrakcyjna promocja że to jest tak naprawdę standardowa cena tej gry, bo od kilku lat taka "promocja" pojawia się co chwilę. Polecam sobie na pepperze wpisać "Black Mesa" i są wyniki z taką ceną jeszcze z 2021 roku. A nawet na premierę to tyle kosztowało, bo sam kupiłem dawno temu za kilkanaście złociszy.
Jak utrzymuje taką niską cenę w promocji mimo inflacji to chyba dobrze?
Mówisz o niższej cenie kiedyś - Early Access? Tak chyba większosć twórców robi.
Dokładnie. News w formie zapychacza. Od kilku lat co jakiś czas w takiej cenie pojawia się w promocji a tu cyk, wiadomość o tym. A można było o zapowiedzianych premierach Stasis: Bone Totem, czy Planet of Lana albo o debiucie we wczesnym dostępie gry KAKU: Ancient Seal.
Płaćcie autorom newsów jakieś większe pieniądze, bo takie maszynowe newsy zniechęcają.
Mówisz o niższej cenie kiedyś - Early Access? Tak chyba większość twórców robi.
We wczesnym dostępie Black Mesa to z 72 zł kosztowała.
Przeszedłem już podstawkę , teraz działam z Blue Shift , i czekam , może dokończą Opposing Fotce , podstawowe wersję z przed remake były dobre i te też są ale z tego opposing stoi w miejscu jako remake . Dobrym dodatkiem było też H-F Zombi.
Szkoda, że nie ma na konsolę :/
Z chęcią bym sobie ograł tę grę, bo to gra mojego dzieciństwa (jedna z pierwszych, które dalej pamiętam).
Ech... miałem nadzieje że to Soldier of Fortune 2 Double Helix
Misja na Kamczatce w Soldier of Fortune 2 to mistrzostwo świata. Sądzę, że to najbardziej zapadająca w pamięć misja z wszystkich strzelanek. Przewyższa nawet kultową misję snajperską z CoD 4. Przyjemność strzelania w Soldier of Fortune 2 to prawdziwa poezja. Wielu ludzi odbiło się od tej gry z powodu trudnego poziomu drugiego w dżungli, gdzie nie ma specjalnie, gdzie ukryć się, a wiadomo, że ta gra jak na FPS jest bardzo wymagająca.
Grałem w Half Life 2. Nie wiem co ludzie widzą w tej grze, a tym bardziej jedynce.
To zależy kiedy pierwszy raz grałeś. Jeśli niedawno, to oczywiście, że są już lepsze gry. Jeśli gdzieś w okolicach premiery, to raczej mało było lepszych gier.
Jeśli niedawno, to oczywiście, że są już lepsze gry.
Tak z ciekawości, ile naliczyłeś tych "lepszych gier"?
W tamtym roku dałem tyle samo na Summer Sale. Można czekać, aż będzie jeszcze taniej ale po co, 18 zł to aż za mało, jak na prace włożoną w tę grę. Jedyne, co mi się w niej nie podobało, to to że potrafiła sobie od czasu do czasu chrupnąć i to o dziwo w zamkniętych pomieszczeniach. Wszystko inne na fantastycznym poziomie wykonania( jak na pracę głównie fanów). Widać, że to stary Source ale wycisnęli z niego chyba wszystko, co się dało. Chciałbym więcej takich gier, narracyjnych liniowych FPS-ów z mocnym akcentem położonym na eksplorację, opowiadanie historii poprzez otoczenie i z bardzo dobrym AI, które do dzisiaj jest chyba jednym z najlepszych.
Szczerze? Jeśli ktoś ma odpowiedni sprzęt, to już lepiej sięgnąć po oryginalnego Half-Life'a z darmowym modem dodającym Ray Tracing. Co prawda tekstury, obiekty i modele wyglądają sporo gorzej niż w Black Mesa, ale oświetlenie to cud, miód i orzeszki. Czekam na mod dodający Ray Tracing do Black Mesa. :)