MMORPG nowej generacji wygląda bajecznie, zobacz gameplay trailer
Drak Souls + Dragon's Dogma MMO. Walka wygląda na przyjemną. Grafa spoko, ale to nie priorytet dla mnie.
Walka "wyglada" bo tyle mozna o niej napisac. Patrzac na trailer nawet nie wiadomo czy walka jest jak w Soulsach (aktywna) czy jest to klikanie skilli (1, 2, 3, 4, 5, E, Q, T, i od nowa).
Dragon's Dogma miała świetnie zrobione walki. Sam scenariusz gry był badziewiasty, ale podejście do walk z potworami - rewelacyjne.
No nie stawiajmy obok siebie Dragon Dogma czy Dark Soulsow z koreanskimi mmorpg.
Mhm, poziom oprawy wysoki jak na MMO co pozwala mi przypuszczać, że dodawanie contentu będzie bardzo opieszałe (bo wymagać będzie bardzo wiele pracy) a samej zawartości nie będzie jakoś specjalnie dużo.
Czyli prosta droga do tego, żeby to MMO umarło zanim się urodzi.
Magiczne kółeczka - check
Rajdy na pierdylion ludzi - check
Kazdy biega jak bezglowy kurczak - check
Czyli kolejny koreanski MMO-kupsztal. Można się rozejść.
MMO gdzie:
a) "Koreańskie studio NPixel wypuściło",
mikropłatności zamiast klimatu gwarantowane. Prawdopodobnie gra z opłatą za rozwój/szybkość rozwoju postaci
b) "cofali czas",
może do fantasy to pasuje, ale częściej świadczy o tym, że twórca zgubił gdzieś logikę. Wtedy dobrze jak będą dopracowane inne szczegóły np. klimat/sentyment, głównie po to żeby zamaskować bezsensowność pomysłu/brak logiki.
Sztuka/twórczość polega na otwartości - czy uważasz swój styl wypowiedzi za otwarty?
Teoria Trunks) Lubię wątek np. Dragon Ball'a z cofaniem w czasie Trunksa - dość sensownie ujęte... jednak... Tworzenie kopii takich światów - oddzielnych linii - wygląda zbyt abstrakcyjne, nawet jak na fantasy, dlaczego? Kopiowanie światów. Samo przeniesienie pojedyncze w czasie wymaga skopiowania/istnienia kopii nieskończonej liczby galaktyk. Nie wierzę w stany kwantowe itp. dla cofania. Wtedy wytłumaczeniem są tylko boskie realia, a jak ktoś ingeruje w boskie to często na poziomie wmawiania "że szczotka do kibla to berło przygłupich bogów/ głubszych od krótko-żyjących ludzi".
Teoria Star Trek) Najbardziej nieznoszę gdybanie ze Star Treka - totalnie nawet jak na SF nawet nienaukowemu anime daleko do poziomu pomysłu. Tutaj nic nie trzyma się kupy. Jest tak jak w zależności jaki autor miał humor chyba tylko.
Teoria Twelve Mokeys) Jeden z ulubionych emocjonalnych filmów z dzieciństwa. Każde cofanie w czasie już się dokonało, nikt nie pamięta stanu przed cofaniem w czasie. Podobnie chyba the Dark próbuje - jednak guano jakieś dali jako rozwiązanie. Problem jest taki np. zabić Hitlera zanim ludzkość pozna jego zło. Po zabiciu może nawet stać się męczennikiem socjalistą. Jak Hitler nie jest zły to nie ma sensu się cofać i poza tym jest może po drodze socjalizm, który zacofuje całą ludzkość technologicznie (odnośnie przenoszenia technologii do przeszłości też musi jej powstawanie mieć powód)
Jest drobna różnica między bajką, a fantasy - nie chciałbym, aby to cofanie przeniosło fantasy do bajki. Fantasy w moim odbiorze, dużo bardziej stara się zachować logiczne/sensowne zasady.
Tylko problem jest taki ze jest to gra fantasy idioto z domieszka magii i normalnie niespotykanych kreatur. Jakby chcieli sie wzorowac w 100% na reality to mieliby ograniczone pole do popisu i pewnie wialo by wtedy nuda bo niczym ta gra nie potrafila by zaskoczyc. I nie wyjezdzaj mi tu z logika bo ona nie zawsze znajduje zastosowanie badz wytlumaczenie np w sztuce, zjawiskach ktore i tak nikt do tej pory nie potrafi wytlumaczyc ta droga. Na potrzeby swiata fantasy / science fiction moze byc zmieniona odbiegajaca od naszego reality. W watpliwosc to mozna poddac jak juz to jak podejda do tego cofania czasu i zwiedzenia alternatywnych rzeczywistosci, bo przygotowanie powiedzmy wariantow wielu lokacji "A", "B", "C", itd zajelo by zapewnie za duzo czasu mocno rozniacych sie od siebie wiec mozna spodziewac sie ze tutaj bedzie wiele uproszczen co raczej dla mnie nie jest zazbytnio dobrym pomyslem xd
Piękna i słodka, pusta od środka :P Throne and Liberty zapowiada sie na bardziej ciekawą gre ale ani to ani to mnie nie interesuje bo nie można założyć polskiego servera i grać tylko z Polakami.
Grafika raczej paskudna i specyficzna, pozbawiona artystycznego stylu - wyglada mi jak cos wygenerowanego przy pomocy AI, bez zadnej wiekszej obrobki (zwlaszcza te powtarzajace sie regularne formy na scianach kanionu). Gory nie maja geologicznego sensu, struktury (budynki? statki? potwory?) sa paskudne i bezcelowe.
Jak to robilo AI to optymalizacja tez pewnie lezy, co zreszta widac po wymaganiach.