Teoretycznie nie mam żadnych objawów - oczy praktycznie nigdy mnie nie pieką, nie są zaczerwienione, nie czuję piasku pod powiekami, nie łzawię na wietrze itp.
Mam natomiast problem z oczami rano, po przebudzeniu - są suche, mam problem z mruganiem, czasem gromadzi się w kącikach powiek trochę wydzieliny, choć nie wiem, czy to nie jest zwyczajna jej ilość.
Czy ktoś ma podobne objawy i zostały mu zdiagnozowane jakieś problemy, w tym dysfunkcje gruczołów Meiboma? Mieliście test czasu przerwania filmu łzowego (ten z fluoresceiną)?
Pytam, bo w teorii mam problemy z rogówką, ale jest w nich jedna dziwna sprawa - po aplikacji kropli nawilżających i odpowiednim mrugnięciu widzę przez kilka minut zajebiście ostro. Owszem, poliplopia nie znika całkowicie (a przy złym rozprowadzeniu płynu po rogówce wręcz się nasila), ale staje się praktycznie niezauważalna, przy dodatkowo naprawdę imponującej poprawie ostrości widzenia, nieosiągalnej żadnymi soczewkami - ponieważ ostrość poprawia siew całym zakresie odległości (aczkolwiek przy dołożeniu okularów do dali poprawia się tam dodatkowo - nie twierdzę, że optyka nie działa :)).
I teraz nie wiem - czy większy współczynnik załamania światła płynu powoduje, że promienie padają na nieprawidłowe miejsca na rogówce pod innym kątem, dzięki czemu obrazy duchy są mniej przesunięte względem obrazu rzeczywistego, a dodatkowo "zbłąkane promienie" nie zaburzają ostrości, czy jednak mam jakieś skrajne deficyty filmu łzowego, co rujnuje ostrość widzenia?
Czy u kogoś z was zespół suchego oka objawia się drastycznym spadkiem ostrości widzenia?
Tak, mówiłem o tych objawach lekarzom - wszyscy je ignorują i sugerują tylko, żeby kupić sobie krople albo żel. Nie wiem, być może widzą przy zwykłym badaniu w lampie szczelinowej, że film łzowy jest OK, ale czy na pewno można to stwierdzić w ten sposób?
Cały rok? Kup sobie zyrtek, zażyj opakowanie, i obserwuj w trakcie stosowania. Ja mam takie objawy przy alergii.
I lekarze raczej się znają, myślę że Internet w tym forum o grach, albo google nie są dobrymi doradcami.
Ale jakie, tylko suchość i problemy z mruganiem rano? Poza tym nic?
I ostrość widzenia też ci siada?
Tak, mam tak cały rok.
BTW - Myślę, że gdyby nie mój upór, tych zmian na rogówce też bym nie wykrył (no OK, gdyby nie fizycy, inżynierowie i informatycy z Construzione Strumenti Oftalmici :)). A na klinikę wyjątkowo naprowadzili mnie tu, na GOL-u :P
Ja mam tak, że o wiele lepiej widzę rano, kiedyś rozmawiałem o tym z okulistką i powiedziała mi, że to przez tryb życia. Siedzę dużo przy kompie i rzadko mrugam, przez co oko mi się wysusza i gorzej widzę, identycznie jak robię jakąś dłuższą trasę autem. Jedyny ratunek to krople żelowe o długim działaniu.