Nieoficjalna specyfikacja kart graficznych AMD Radeon RX 7000 XT
Mam nieodparte wrażenie że co chwilę wychodzą nowe karty graficzne, tylko zmienia się cyferka plus coś tam w specyfikacji.
NV generacją 4xxx udowodniła, że są pazerni i mają klientów za głupków.
Ale ich technologia RT+DLSS3.0 sporo wprowadza do gamingu i przy kolejnej generacji od NV na pewno spojrzę w ich stronę kompletnie pomijając Radeony.
Choć obecnie posiadam 6600xt od AMD i XSX do multiplatform.
PathRaytracing to gamechanger, AMD nie ma póki co szans na tym polu.
Dla PC MasterRace AMD Radeon już jest pogrzebany.
Przecież RT to nie jest technologia Nvidii i na kartach AMD tez działa, gorzej ale działa, tylko pytanie po co komu RT w karcie za powiedzmy 3k, jak wymagania rosną w takim tempie, ze bez RT wszystko miec na maxa w jakiejs wysokiej rozdzielczosci to trzeba miec GPU z najwyzszej polki
FSR z kolei jest odpowiednikiem DLSS, nieco gorszym, ale przynajmniej dziala na wszystkich kartach
Path RT to zobaczysz za jakies 10 lat moze w grywalnej wersji xD
Gdybym miał zmieniac karte dzisiaj to patrzłybym na czystą wydajność i ilośc pamieci VRAM, rt to najmniej istotna rzecz w tej chwili, to bedzie dobre jak bedzie standardem, a tak na pewno nie bedzie przez cala najblizsza generacje konsol
Właśnie o tym mówię o czym napisałeś.
FSR działa gorzej niż DLSS3
RT na Radeonach działa gorzej niż na NV
DLSS3 z RT daje świetne efekty nawet w średniej półce od NV, a Radeonom idzie to słabo.
To są dokładnie te powody, dla których w przyszłej modernizacji PC nie biorę pod uwagę Radków.
Gdy kupowałem 6600xt, to RT było w opłakanym stanie. W przyszłym roku modernizuje PC, żeby zagrać w nowe gry, a nie ogrywać starocie i obecnie pomijanie RT i mówienie o nim jak o jakimś niekompetntym ficzerze to ignorancja.
Gdy kupowałem 6600xt, to RT było w opłakanym stanie.
Kupowanie Radeona 6600XT do grania z RT, to jak kupowanie Zaporożca, żeby startować nim w Hill Climb.
Tak samo jest z NV, dopiero przy 3070 można pokusić się o myślenie, że ta technologia jakoś zadziała.
Popatrz w mój profil, żeby zobaczyć co mam na pokładzie, zamiast pitolić co mam pod serduszkiem.
Inną prawdą jest natomiast to, że popełniłem wielki błąd, kupujacy kartę RTX, chciałem brać 6700XT ale był niedostępny.
Teraz, z racji tego, że Radek ma więcej VRAMu, jest wydajniejszy.
3070 stało się zabytkiem klasy "0" w przeciągu kilku miesięcy.
Ta karta robi się po prostu za cienka na nowe produkcje.
Via Tenor
"Gdy kupowałem 6600xt, to RT było w opłakanym stanie. W przyszłym roku modernizuje PC, żeby zagrać w nowe gry, a nie ogrywać starocie i obecnie pomijanie RT i mówienie o nim jak o jakimś niekompetntym ficzerze to ignorancja."
Ale to ty wyszedłeś na ignoranta.
"PathRaytracing to gamechanger"
"Dla PC MasterRace AMD Radeon już jest pogrzebany."
--->
DLSS 3.0, czyli tak naprawdę klatki doklejone z optical flow, to miecz obusieczny. Jeszcze zwykły DLSS (klatki z AI) są ok, zależnie od rozdzielczości. Optical flow zawsze będzie miał złożony wpływ na frametime i jego wariancję. W jednej grze to nie będzie przeszkadzało w inny je bardzo. A dodajmy do tego opóźnienie ogólne.
DLSS 2.0 nie generujący klatek, on po prostu upscale'uje obraz. To tak jakbyś odpalił grę w niższej rozdzielczości i maskował ten fakt.
Wyższe klatki przy DLSS 2.0 wynikają z tego, że im niższa rozdzielczość, tym karta graficzna jest w stanie wygenerować więcej klatek.
A co do Pathtracingu, to póki co, jest on dostępny w Cyberpunku dla topowych kart Nvidii i chyba w Doomie RT i Minecrafcie RT. Przy czym tych 2ch ostatnich nie brałbym na poważnie, bo Minecraft RT jest pozbawiony całej mechaniki minecrafta, a Doom to troche lat ma mimo wszystko.
Więc póki co jest 1 gra oferująca pełny Pathtracing. I tak jestem mocno zdziwiony, bo myślałem, ze jeszcze z 3-4lata na pierwsze takie gry poczekamy.
Ciekawe w sumie ile roboczogodzin kosztowało zoptymalizowanie Cyberpunka pod Pathtracing i na ile to co widzimy to w 100% pathtracing, bo ciężko mi w to uwierzyć, że to jest w stanie generować tyle klatek na 4080 czy 4090 i przy okazji być tak dobrze odszumione, bez jakichś sprytnych sztuczek.
Jak 7700 XT ma mieć 12GB RAM to 7600 (XT) będzie pewnie miał tylko 8GB. Według przecieków to ma być karta zbliżona wydajnością do RX 6700 XT czy tam minimalnie wydajniejsza, więc nie rozumiem sensu istnienia tej karty jak można mieć 6700XT z 12GB (który jest bardzo udaną kartą, cichą, wydajną i biorącą mało prądu, a do tego teraz śmiesznie tanią jeśli się znajdzie używkę z gwarancją).
W poprzedniej generacji nie oszczędzali na VRAM i się tym chwalili a tutaj tak średnio to wygląda
Zdajecie sobie sprawę, że szyna pamięci nie ma dużego wpływu na wydajność karty? Bo to ilość fizycznych połączeń danych między VRAMem a GPU.
Na wydajność ma wpływ przepustowość pamięci, jest ona zależna tak samo od szyny, jak i od częstotliwości pracy pamięci.
Ten parametr, jako śmieciowy dawno powinien zostać wywalony ze specyfikacji na rzecz przepustowości pamięci, bo to ona ma bezpośredni wpływ. Choć nawet sama przepustowość powyżej pewnej wartości, dla danej wydajności karty, nie ma wielkiego wpływu na wydajność.
Ten parametr widnieje na kartach tylko i wyłącznie z uwagi na to, że fajnie to wygląda marketingowo. Bo wartości przepustowości nie są tak okrągłe i fajne do pokazywania.
Oczywiście że ma tylko wpływ rośnie z rozdzielczością, dlatego kastraty nvidii xx70 dostają bęcki od poprzednich generacji w 4k :) Parametrem śmieciowym to jest wersja PCIE, bo żadnego znaczenia nie ma na wydajność.
Ziemniak z mojego talerza ma wyzsze mozliwosci oblizeniowe, jesli tylko sa one odpowiednio zdefiniowane (np. wyzsza wydajnosc dzielenia przez 2 przy nieobecnosci zrodla zasilania).
Ten sam problem swoja droga jest z RTX'em - karta graficzna ma dostarczac funkcjonalnosc, a nie bezmyslna "moc obliczeniowa" ktorej nie mozna sensownie wykorzystac i ktora jest parodia tego co mozliwe jest do osiagniecia na urzadzeniu dedykowanym wyswietlaniu grafiki/mediow. Ile mamy czekac na glupie kodeki czy dzielenie zasobow GPU?