Pecetowa wersja Star Wars Jedi: Survivor z patchem. Konsole muszą poczekać [Aktualizacja]
Tak jakby nie mogli tego zrobić przed premierą.
Nie mogli, bo hajs się musi zgadzać trzeba jak najszybciej wydawać grę żeby pan biznesmen był zadowolony.
Gry komputerowe to straszny rak odkąd stały się biznesem wartym miliardy.
Tak jakby nie mogli tego zrobić przed premierą.
Nie mogli, bo hajs się musi zgadzać trzeba jak najszybciej wydawać grę żeby pan biznesmen był zadowolony.
Gry komputerowe to straszny rak odkąd stały się biznesem wartym miliardy.
Biznes.
Pewnie były naciski żeby mieć w raporcie kwartalnym ładne słupki, żeby udobruchać srających żarem inwestorów.
Szkoda, że nie da się go ściągnąć... Stoi na 207 MB i nie chce dalej ruszyć.
Przez origina nie potrzeba tyle miejsca. Origin szanuje miejsce i na bieżąco podmienia pliki.
Mi wyświetla ze nie może pobrać aktualizacji bo nie mam prawie 130 gb wolnych na dysku. Faktycznie nawet aktualizacje spieprzą.
Najzabawniejsze, że ta lepiej działająca wersja i tak dostaje bogatszego patcha, a skopana wersja pctowa dostaje enigmatyczne nie wiadomo co. Nawet przy patchach mają wywalone w PC.
Ktoś cię oszukał, wersja na PC-tach jest najlepsza, na konsolach ma wersję dla masochistów czy jakości z ciągłymi spadkami do 28-29 klatek i sporadycznymi zniżkami poniżej 20 lub wersję wydajności czyli obraz ziemniaka w stylu switcha.
Sorry, ale Kran ma rację. Konsola ma tylko jedna konfiguracja, więc gra powinno działać na to dużo lepiej. Spójrzmy na różne gry, co działają lepiej i stabilnie. Jedi Survivor nie potrafi? Nawet na mocniejsza konsola PS5 i lepszy XBOX? Oj, to słabo ze strony EA. Oj, bardzo słabo.
To, co PC-towcy uważają za skopaną optymalizację i tak jest dużo lepsze od wersji PS 5.
"The PC version of the game has already recieved the fixes coming to console"
Czytanie ze zrozumieniem widzę wymiera. I nie uznaję przeczytanie "skrótu" z GOLa za czytanie ze zrozumieniem XD.
A za kilka dni informacja o pełnym przejęciu Respawn przez EA games.
Podbijam, kogo obchodzi Lolek.
Najpierw pobrało mi 1.38GB patcha, teraz pobiera jakies 35GB nie wiadomo czego. Co oni odpieprzaja to ja nie wiem
Pobrało mi 1,04 GB i stoi w miejscu. Mam 400 giga wolnego na dysku i nic się nie dzieje :D
Po 2 godzinach mozolnego ściągania Patcha gdzie światłowodowy internet mam 100mbit/s.
Zapewne Serwery przeciążone itp.
Żadnej różnicy nie widzę na mojej konfiguracji taka sama ilość klatek między 30-50 na mieszanych Średnio-Wysokich na FHD z chwilowymi spadkami do około 20kl w przerywnikach+ gdy walczy się np z 9 siostrą na startowej planecie.
Jako gracz który ma limit grywalności gry na minimum 30 kl to gdyby nie gwałtowne spadki w przerywnikach lub walką z 1 Bossem to bym nawet olał że zwalili optymalizację.
Tylko że obojętnie jakie ustawienia Graficzne rzucę jest tak samo bez wielkiej różnicy.
+ że wykupiłem EAPLAYPro by zagrać zamiast wywalać 300zł choć i tak od dawna nie kupuje gier na premierę a jak w coś nowszego złapie to za pośrednictwem Abonamentu.
Ile GB CI pobierało? u mnie pobrało 1.38GB bo tyle miał patch zajmowac, wdrozyło aktualizacje, wskoczyła nagle weryfikacja 35GB a po zweryfikowaniu chce mi pobierac te 35GB
Chce mi pobierać 3,25 GB patcha. Aktualizacja przerwana, opcja wznów nie działa. Mam koło 40 GB wolnego miejsca na dysku, rozumiem że za mało. Fuszerka.
Włączyć gry też się nie daje, bo jest tylko opcja wznów---> pobieranie przerwane.
Dobrze, że już przeszedłem, a teraz gram jeszcze raz.
Upadły Zakon był spoko, nawet ta gra pod względem rozgrywki jest bardzo fajna, tylko zwyczajnie potwornie zabugowana technicznie.
Jedi Knight: Dark Forces II 1997, Jedi Knight II: Jedi Outcast 2002, KOTOR 2003 i KOTOR II 2004 są zdecydowanie dla mnie najlepszymi grami z uniwersum Star wars.
Jedi Knight: Jedi Academy 2003 było niby też niezłe, ale większość rzeczy było tam słabsze niż w poprzednich, kultowych częściach Jedi Knight: Dark Forces II i Jedi Knight II: Jedi Outcast jak fabuła, klimat, lokacje, muzyka. Nie jest też tak tak kultowym FPS jak poprzednicy, bo bardziej poszła w walkę mieczem świetlnym w trybie TPP z racji, że miała to dużo bardziej dopracowane więc wymuszała, by grać w taki sposob, a nie strzelać w widoku FPP.
Jedi: Fallen Order i Jedi: Survivor złe nie są, ale nie mają tego czegoś co chociażby Jedi Knight: Dark Forces II i Jedi Knight II: Jedi Outcast przy których nie tylko mamy epickość, ale też mega klimat przez duże K i poczucie przygody bez prowadzenia za rączkę. No, ale teraz inaczej się tworzy takie gry więc znaczniki, prowadzenie nas za rączkę i tona przerywników, która zabija grywalność to standart.
7950x + 4080 - Ustawienia te same - przed patchem ciężko było dobić do 60 fpsów - w sumie bardzo rzadko, teraz mam bliżej średnio 80 aniżeli 60 więc jest ogromna poprawa. 2560x1440, ustawienia epickie z wyłączonym RT. Z RT gra niestety dalej jest kasztanem, a nurkując pod wodą potrafi spaść do 20 fpsów. Zauważyłem też że teraz obciążenie GPU nie spada poniżej 95%, obciążenie procesora podskoczyło z przedziału 15-20 na 20-25 procent.
Jak patrzę na taką grafika Star Wars i bardzo mocna karta RTX 4080 w połączeniu z DLSS 3, to powinno mieć ponad 100 FPS nawet na tej rozdzielczości.
To bardzo słabo, jeśli chodzi o optymalizacja Star Wars.
To już boję się wypróbować ta gra na moim RTX 3060 nawet na 1920x1080. Większości gry AAA bez problemu działają na RTX 3060 i to na Ultra.
Nooooo, niecałe 1,5GB ściąga się od 6h i ściągnąć się nie chce, łącze 100/60, GOOOOOOOOD JOOOOOOB EA :D :D Szacowany czas ponad 2k godzin, nieźle, nieźle :D
A wystarczyło trochę pomyśleć. Miałem tak samo stanęło na 200 mb. 10 min poczekałem i zrestartowałem Ea Deskę. Zassało błyskawicznie. Często najłatwiejsze rozwiązanie jest najskuteczniejsze.
Z powodu małej ilości miejsca na dysku patch się nie chciał instalować, więc odinstalowałem grę i zainstalowałem na nowo. Moje spostrzeżenia są takie, że sporo pomógł w kwestii wydajności, mikrozacięcia jak na razie znikły. Ustawiłem także dwie ostatnie opcje graficzne na ultra bez spadku klatek (wizualnie). Robię misję z Merrin na pustyni (dotarcie do oazy) i niestety widzę, że panna się zbugowała w T-pozie. Wygląda to komicznie.
Na dodatek nie odpala się jakiś skrypt (może z powodu zbugowanej Merrin) i nie mogę przejść dalej, utknąłem w jakiejś dziurze bez wyjścia.
Tak więc jedno naprawili, inne zepsuli.
Edycja- po ponownym wczytaniu, Merrin doszła do siebie ;)
Terminy ustalone to trzeba wydać. Ale zauważ, że przy takim Wiedźmin 3 i Cyberpunk przesuwali dwa razy premierę, a i tak na starcie miały tonę bugów i dość kiepską optymalizację. Przy tak dużych grach robi się problem, by dobrze to przetestować więc ostatecznie gracze robią za testerów. Rockstar radził sobie pewnie najlepiej przez ostatnie 10 lat przy kolosach AAA (GTA V i RDR2). To trzeba im przyznać, że na premierę ich ogromne gry były dopracowane.
Wiadomo o której godzinie wylatuje patch na konsole?
Mi ten patch zepsul gre po otwarciu mapy i przejsciu do mapy galaktyki mam okolo 10 fps i microzaciecia. No, ale ogolnie widze poprawe. Tez mi sie wydaje, ze cos poryli bo gra jakby ladniejsza i ostrzejsza sie zrobila.
a ja mam ten sam problem przed patchem jak i po , dokładnie spada do 20 fps
W zasadzie ta gra to jednorazowa przygoda. Złapałem się teraz na myśli, że drugi raz nie chce mi się tego przechodzić (zwłaszcza raz po razie), a już szczególnie biegać za skrzynkami, które pominąłem za pierwszym razem.
Czy to są jakieś żarty. Mam światłowód 1gb/s a patch mi sie pobiera z prędkościa 50 kb/s