WoW Dragonflight powstał, bo Blizzard wreszcie był gotów na zmianę podejścia do MMO
Czyli w końcu ogarnęli, że robią produkt dla milionów graczy, a nie tych kilku pracowników studia? Nieźle, wiele lat im zajęło, żeby w końcu ktoś z marketingu wpadł na ten jakże nieoczywisty pomysł.
Ale już mogliby sobie darować te marketingowe pisanie o "wsłuchiwaniu się w opinie graczy"... zawsze, przed każdym dodatkiem się wsłuchują... a to po prostu jest czas i oczekiwania graczy, które rosną z roku na rok. To co bawiło 10 lat temu, obecnie nie ma racji bytu.. Każdą grę trzeba rozwijać, trzymać się trendów i po prostu wymyślać coś nowego. eksperymentować. Nie zawsze z sukcesem. Ale zawsze to będzie cos nowego. Coś co może być inspiracją do kolejnych zmian.
W Wowie jest jeszcze bardzo duzo rzecz do zrobienia... walki morskie, housing z prawdziwego zdarzenia...
Warto w ogóle wrócić do tego dodatku? Lepiej jest, niż w poprzednim?
Jest lepiej. I to o wiele.
Ale tez o wiele lepiej byloby jakbys napisal na czym ci zalezy i co spowodowalo ze przestales grac. Wtedy ci ja albo kto inny napisze czy to konkretnie sie zmienilo, badz nie.
Dla mnie osobiscie ten dodatek jest tylko troche gorszy od top tierow, czyli WOTLK/Legion pod wzgledem contentu, i rzeczy takich jak exploracja mapek (boska!) + latanie na smokach, itd.... Zas zmiany w mechanice talentow i craftingu powoduja ze gra sie najlepiej od czasow.... od zawsze w sumie. Oba nowe systemy sa super.
Jedyny zgrzyt to to zeby mi dali tak samo uaktualniona archeologie.
Zas zmiany w mechanice talentow
Wow, rzuciłem okiem, wróciło duże drzewko, fajnie. Nie gram co prawda od MoPa ale najlepsze czasy dla mnie to były TBC/WotLK gdy było dużo pkt do rozdysponowania i urozmaicenia buildu.
Głównie fabuła, sama mechanika to raczej nigdy nie sprawiała problemów. Ja tam czasem wracam, ale wolę stare dodatki robić, bo jednak fabuła, zadania, itp. lepsze, niż to, co zaserwowali w SL.