Znienawidzona przez wszystkich mechanika działa w tej grze doskonale
Wymęczyła mnie ta gra strasznie, i nawet nie mówię tu że nie rozumiem tych zachwytów nad nią bo doskonale wiem że tyle lat temu to był murowany hit ,dlatego żałuję że wtedy w nią nie zagrałem. Dzisiaj zwyczajnie do mnie nie trafia i jest to chyba mój największy zawód tego roku jak narazie. Dużo lepiej bawiłem się przy takim Dreadzie i może stąd moja upośledzona opinia na temat tego meteoida. A może zwyczajnie wolę metroidvanie 2d.
Oooo jaaa gry online doszły do wniosku że to jednak nie grafika jest najważniejsza w grze. Brawo ooo otwieramy szampana bo to szybko się nie powtórzy.
Bo jak powszechnie wiadomo wszystkie artykuly pisze jeden byt tytułujący się "gry online"
To nie mechanika jest znienawidzona tylko sposób implementacji. Ludzie nienawidzą, gdy jest wykorzystywana do sztucznego wydłużania rozgrywki lub gdy wynika ze złego planowania poziomów. Ciepłe przyjęcie takich gier jak Hollow Knight, serii Ori czy w/w Metroida doskonale pokazuje, że może się sprawdzić nawet jako rdzeń rozrywki. Dziwię się tylko, że jesteście gotowi się podpisywać pod takimi tytułami z imienia i nazwiska. Dużo więcej macie z kliknięć, że tak łatwo sprzedajecie swoją rzetelność?
Jest dużo gier, w których backtracking nie działa lub jest źle wykonany. Jest też kilka gier w których BT, jak autor zauważył, stanowi rdzeń rozgrywki( nowe God of Wary, Hollow Knight, seria Ori czy właśnie Metroid). Nie uważam, że powrót do zwiedzanych już lokacji, to kiepski pomysł ale sposób jego implementacji czy wprowadzony na siłę aby wydłużyć zabawę, już takim może być.
Właśnie wkurzyłeś fanów Nintendo, już jadą ci nakopać ;p
W oczach fanbojów Shitendo ta gra do gra tego tysiąclecia i mesjasz gamingu, lmao.
To zależy od jakość danego tytułu gry. Backtracking nie przeszkadza mi, jeśli jest dobrze wykonany i przemyślany. Ale są wielu gry, gdzie zbyt częsty backtracking po prostu się nudzi na dłuższy metę.
Backtracking nie jest zły, ale jak się mówi "co za dużo, to niezdrowo".
Przecież ta mechanika jest super. Można poznać daną lokację na pamięć, poczuć z nią pewną więź. A nie tylko szybko do przodu. Ja tam bardzo lubiłem np wracać na Normandię w "Mass Effect" albo w"DA:Inkwizycja" do Cytadeli. Ciągle czekało coś nowego do odkrycia.
Uwielbiam wracać do tych samych lokacji bo dzięki temu można poczuć, że gra ma duszę. backtracking to dla mnie jeden z lepszych elementów w grach. To młodsze pokolenie oczekuje ciągle nowych atrakcji, ciągłej akcji, wybuchów itd a ja lubię jak gra zwalnia i na przykład wysyła do znanej już lokacji, gdzie zawsze czeka coś nowego.