Dzień The Division, przyszłość serii gier Ubisoftu odarta z tajemnic [Aktualizacja]
Niech naprawią crashe na PC. Tydzień temu chciałem wrócić do gry to prawie żadnej aktywności nie mogłem dokończyć. A po premierze gra działało dobrze.
Podjaralem się aktualizacja 17.2 bo w topce pisało że "poprawiono stabilność i wydajnosc gry w trybie dx12". Odpaliłem i faktycznie 2 dni grania po kilka godzin i nawet jednego crasha. Na trzeci dzień uhahany odpalam grę i zaś max 15 minut i jeb do pulpitu... czyli gowno naprawili.
Gratuluje skuteczności w "interwencji obywatelskiej" dotyczącej braku info o The Division na GOLu. Jak tak dalej będzie ci szło to niebawem możesz utracić królestwo :) Moja proźba/uwaga też została wysłuchana.
Już widzę ten tępy hejt jakie to UBI złe bo recycling, bo odgrzewany kotlet, bo w kółko robią to samo i tak dalej. Masz już próbkę powyżej.
Mapa z jedynki była dużo fajniejsza od tej z dwójki.
Waszyngton jest taki nijaki w porównaniu do NY.
Ja bym chętnie kolejną część widział w San Francisco/LA/Las Vegas
Dlatego w pierwszej kolejności dałem SF :P Ale i tak wolałbym LA od nudnego Waszyngtonu
A ja bym tę otwartą mapę zmniejszył przynajmniej o połowę a dołożył ze 3 razy więcej oderwanych od niej zamkniętych lokalizacji jak w D2. Wtedy można popłynąć z kreatywnością i pograć w różnych ikonicznych miejscach na terenie całego USA (i nie tylko).
Nie czaje tych crashy, ja miewam raz na tydzien, i na tyle szybko loguje sie spowrotem, ze nie trace progresu misji. Moze ludzie graja na ziemniakach z ustawieniami ultra
U mnie też żadnego crasha. Najwyżej raz na ruski rok DELTA. Zarówno na W10, W11 i GFN.
Nie wiem po co to narzekanie ,nie podoba się wam ta gra,cóż przestańcie grać i tyle