Dead Island 2 - porównania graficzne między PC, PS5 i Xbox Series X [Aktualizacja: Digital Foundry]
Trzeba przyznać, że pod względem poziomu detali wersje current-genowe nie przynoszą wielkiego skoku w porównaniu z poprzednią generacją. Największą zaletą wydań na nowsze sprzęty jest możliwość zabawy w 60 klatkach na sekundę.
Ponieważ to kolejna gra która była robiona z myślą o starej generacji, a nowa generacja po prostu dostała ładniejszą wersję tej poprzedniej, to nie gra robiona z myślą o next-genach i poprzycinana żeby działała na starej tylko odwrotnie, została dopudrowana żeby działała elegancko na nowej, tak jak Guardians of the Galaxy, czy ostatnie exy Sony typu Horizon, Ragnarok czy Miles Morales.
Ja oczywiście z tym problemu nie mam, tym bardziej że wszyscy wiemy ile ta gra powstawała, a i tak wygląda na prawde przyzwoicie, i dzięki temu też posiadacze starszych konsol dostaną zacnie wyglądającą grę, bo nawet na podstawowym PS4 to wygląda ładnie, a i na nowych konsolach i PC gra śmiga również dobrze
Ja wolę Dead Island od Dying Light tylko z jednego powodu. Mianowicie nie mogę znieść tego okropnego HUDu w Dying Light. W nocy to jest tragedia, kiedy latają ci po ekranie te wszystkie znaczniki różnego rodzaju. Przecież mogli dać możliwość wyłączenia wszystkiego, ale niestety tak nie jest. No chyba że w tej chwili coś się zmieniło, bo ja gdzieś rok temu próbowałem w to grać. Kiedy zaczęła się pierwsza "noc" w grze, to nie dałem rady grać dalej tak mi to przeszkadzało. Naprawdę, pozamiatało to całą immersję .