Hej,
Chcę kupić sobie kierownicę od PC.
Nigdy na żadnej nie jeździłem, nigdy też za bardzo nie lubiłem ścigałek.
Mam zamiar grać chyba głównie w Forze Horizon 5, może jakiś MudRunner by wleciał, albo Euro Truck.
Aktualnie w xkomie g29 kosztuje tysiaka, jest też "promocja" na t300, które kosztuje 1600.
Warto bulić za t300 przy moim mocno casualowym docelowo graniu?
Thrustmaster ponoć się psuje i ceny ma zaporowe.
Logi niby ma słaby force feedback i jest głośny.
Obejrzałem pierdylion filmów na yt, czytałem różne fora - dalej gówno wiem.
Do żadnej z tych gier zakup kierownicy nie ma sensu, ale jak już się uprzeć, to do ETS2 dla immersji, wtedy lepiej Logi, bo ma więcej przycisków
BTW - dzięki za info o promce na T300, może w końcu kupię?...
Czemu nie ma sensu? Nie jeździ się dużo fajniej na kierownicy w FH5? Jazda na padzie nudzi mnie po 10 minutach.
Chodzi o to, że forza nie jest przystosowana do grania na kierownicy czy co?
Chodzi o to, że forza nie jest przystosowana do grania na kierownicy czy co?
Raczej o to, ze wsparcie dla kierownic jest zrobione po lebkach i nie wykorzystuje calkowitego potencjalu tych urzadzen.
Jest, po prostu to taki przerost formy nad treścią IMHO, fizyki do kółka tam nie ma, szybciej i wygodniej złapać w rękę pada niż choćby minutę rozkładać stojak z kierownicą. Także jeśli nie kręcą cie ścigałki takie jak AMS2, ACC, CARS, WRC, DIRT Rally to zakup trochę bez sensu. Ewentualnie można grać w ETS2 ale tylko jak się ktoś wkręci, bo fizyki to w ETS też na kółko nie ma. Do tego gra jest nierówna, połowa mapy sprzed dekady nie nadaje się do jazdy... Pad to maksimum do takiej produkcji.
Raczej o to, ze wsparcie dla kierownic jest zrobione po lebkach i nie wykorzystuje calkowitego potencjalu tych urzadzen.
To fakt, natomiast tak jak wcześniej wspomniałem, po pewnej zabawie w ustawieniach udało się wypracować całkiem dobry kompromis. Nie jest idealnie, ale zadowalająco.
Ewentualnie można grać w ETS2 ale tylko jak się ktoś wkręci, bo fizyki to w ETS też na kółko nie ma. (...) Pad to maksimum do takiej produkcji.
To akurat guzik prawda, W ETS2 i ATS łącznie mam nakręcone już ponad 1000h, lepszego doświadczenia niż przy kierownicy się nie uzyska.
Nie grałem w FH5, ale aktualnie ogrywam FH4 na kierownicy i zabawa jest przednia. Co prawda jest jeden poważny problem - wersja na Steam kompletnie się gryzie z kierownicami, z przyczyn dla mnie niezrozumiałych. Nie byłem w stanie za cholerę kiery poustawiać, nie pasował mi kąt ani liniowość skrętu i żadna zabawa ustawieniami nie pomagała. Wersja z Microsoft Store nie ma tego problemu i choć tu też nie udało mi się znaleźć złotego środka, to po pójściu na pewne kompromisy dałem radę i jazda sprawia dużo satysfakcji.
ETS2 - nie wyobrażam sobie innego kontrolera do tej gry niż kierownica. Temat wyczerpany
Mudrunner/Snowrunner - tutaj od razu zacząłem od kierownicy, nie miałem okazji sprawdzić innych metod.
Posiadam G29 od ładnych paru lat i jako pierwsze koło z pewnością polecam. Fakt, FF trochę hałasuje, przez to że cały mechanizm oparty jest na zębatkach, ale w trakcie gry kompletnie nie zwracasz na to uwagi. Rozumiem że niektórym ludziom może to przeszkadzać, ja się do nich nie zaliczam. Trzeba się też przyzwyczaić do hamulca, który z początku stawia mały opór, aż tu nagle trzeba się mocno wysilić żeby wcisnąć go dalej. Tu jednak można pobawić się liniowością, jeżeli dla kogoś to duży problem. W cenie którą podałeś wliczony jest shifter? Bo bez niego skazany jesteś na zmianę biegów przy pomocy łopatek, ale w takim Euro Trucku to ja muszę mieć zmianę biegów i sprzęgło manualne, inaczej jaki to wszystko ma sens ;)
Nie, shiftera już nie dają w tych zestawach. g293 są w zestawach z shifterem ale w chorych pieniądzach. Co do Forzy to mam ją z apki xboxa więc zakładam, że nie będę miał tych problemów co Ty.
Bardzo sympatycznie :) Przy wyłączonych asystach trzeba się z szacunkiem obchodzić z gazem, bo lubi trakcję zerwać. Ale zazwyczaj jeżdżę Porsche 918, napęd AWD robi robotę ;) No i mały zakres kąta skrętu jaki gra wykrywa, trochę utrudnia wychodzenie z nadsterowności, trzeba uważać żeby za dużej kontry nie nałożyć i nie polecieć w drugą stronę, ale praktyka pomaga ;)
Thrustmaster ponoć się psuje i ceny ma zaporowe.
Logi niby ma słaby force feedback i jest głośny.
Mam juz kupe czasu T300 GT i jeszcze nic sie w tej kierownicy nie popsulo, a jest codziennie w uzytku. Rewelacyjny i cichutki FFB. Super pracujace pedaly, choc dla wielu miekki pedal haulca, to zdecydowane No Go. Cena zaporowa, wedlug mnie warta zainwestowania, ale raczej gdy w gre wchodzi bardziej powazne granie.
Logitech jest glosny. Bardzo. Jak juz wspomnial
https://www.youtube.com/watch?v=7SCf9lEcj9g
Do zabawy w FH lub malo wymagajacych grach bedzie jednak lepszym rozwiazaniem od T300, bo jest zdecydowanie tansza.
Właśnie chodzę po sklepach żeby jakiś organoleptycznie je porównać. Oczywiście Thrustmastera nigdzie nie ma xD. Widziałem logi, w dotyku jakaś taka leciutka, zabawkowa, pedały wyglądały porządnie. T300 będzie jeszcze bardziej plastikowe czy sprawia porządniejsze wrażenie? Chyba, że to dopiero jak się podłączy stawia jakiś opór, bo logi na sucho chodziło mega leciutko.
Przewaga Logi nad T300 to zdecydowanie wykonanie. Skora na kierownicy robi robote. T300 to niestety guma, mila w dotyku, ale jednak guma. Kwestia gustu, mi odpowiada. Choc zapach skory podczas zabawy to przyjemny aspekt. Logi sa leciutkie. Kilka generacji korzysta z tej samej bazy, wiec w tej kwestii nic sie nie zmienia. T300 jest o wiele ciezsze, bo i sama baza jest zdecydowanie wieksza. Kazda kierownica dziala luzno gdy jest offline. FFB wlacza sie dopiero po podlaczeniu do PC lub konsoli.
Jednak wziąłem Thrustmastera. Odpakowali mi w sklepie T300 i sprawił dużo lepsze wrażenie niż logi. Może trochę śmierdzi jak pegasus z allegro za 20 zł, ale jakiś taki solidniejszy się wydaje, głównie przez wagę zestawu. Logi miałem wrażenie, że rozleci mi się w rękach.
Dzięki wielkie za sensowne odpowiedzi!
Bedziesz bardzo zadowolony z zakupu.
Niech ci sluzy jak najdluzej.
Edit: - a nie, dobra, promocja z kodem :) Ale w sumie nie sprawdzałem w koszyku, czy działa.
Pierwsze wrażenia ogólnie spoko. Chociaż faktycznie jakość wykonania mogłaby być lepsza (krzyżaka to aż boje się dotykać).
Teraz pytanie o konserwację, jest coś co powinienem zrobic, albo może coś czego nie robić, żeby służyła jak najdłużej?
Wykonanie niestety nie idzie w parze z cena, ale jednak mechanizm FFB oparty na paskach rekompensuje doslownie wszystko. Troche inaczej bys na to spojrzal, gdybys mial porownanie z Logitech. Samej kierownicy jakos specjalnie konserwowac nie musisz, ale jest kilka rzeczy, ktore gdy zrobisz, to kierownica posluzy wiele lat. Co ja robie? Przecieram co jakis czas kierownice i baze nawilzonymi husteczkami do tapicerki samochodowej. Jest wtedy czysciutko i przyjemnie pachnie. Pedaly czesto odkurzam z racji, ze stoja na podlodze, a raz na miesiac rozkrecam i porzadnie czyszcze w srodku. Calkiem sporo syfu potrafi sie zebrac w miejscach, do ktorych ciezko dostac sie odkurzaczem. Natomiast trzy razy w roku natluszczam wszystkie ruchome elementy, aby dzialaly tak precyzyjnie, jak to tylko mozliwe. Oryginalnie pedaly mialy nalozony jakis rodzaj smaru, ale ja uzywam WD40.
I rzecz najwazniejsza, ktorej ja przestrzegam. Trzymaj z dala tluste paluchy od kierownicy. U kliku kolegow widzialem, ze poscieraly im sie symbole z buttonow. Gdy kiedys z nimi o tym rozmawialem, stwierdzili, ze maja gdzies czy siadaja do gry z czystymi czy brudnymi rekoma. Wiem jak wyglada myszka mojej corki, ktora katowana jest tlustymi paluchami. Lepiej uniknac tego na sprzecie, za ktory zaplacilo sie niemale pieniadze.
żeby posłużyła jak najdłużej musisz włączyć chłodzenie, które fabrycznie włącza się dopiero w momencie gdy kierownica osiągnie odpowiednią temperaturę.
Serio półpasywny nie wystarcza? Ten wentylator jest cichy, czy może słychać go głośniej niż zębatki w Logi?
ta kierownica nawet na 70-80% FFB ma tendencje do przegrzewania się, a wymuszenie chłodzenia znacznie wydłuża jej żywotność.
W dodatku gdy chłodzenie cały czas jest włączone to nie trzeba później się bawić w akcje typu "nie odłączaj kierownicy póki się nie schłodzi" :)
ps. wentylator jest bardzo cichy i nawet odpalony w trybie ciągłym nie jest uciążliwy
Slyszalem wiele na temat przegrzewania sie T300, ale nigdy tego u siebie nie zaobserwowalem, a potrafimy z corka grac czasami kilka godzin pod rzad i nie trzeba bawic sie w "nie odłączaj kierownicy póki się nie schłodzi". Czytalem tez, ze objawem przegrzewania sie jest wylaczenie lub wadliwe dzialanie FFB. Nigdy tak nie mialem. Samo chlodzenie natomiast wlacza sie bardzo pozno, a gdy juz dziala, to bardzo cichutko. Musze jednak zaznaczyc, ze po kilku godzinach zabawy czuc w powietrzu zapach nagrzanej elektroniki.
Z ciekawosci zapytam. Uzywam T300 juz badzo dlugo, ale nie wiedzialem, ze mozna wymusic, aby chlodzenie dzialalo od samego poczatku wlaczenia urzadzenia. Mozesz przyblizyc temat, jak to zrobic?
Via Tenor
Jest kombinacja przycisków w instrukcji.
Az mi glupio, bo nigdy do instrukcji nie zajrzalem...
Ale to chyba dodali po tych aferach z przegrzewaniem, to może w twojej instrukcji jeszcze tego nie było
Teraz juz nawet nie sprawdze, bo nie wiem gdzie mam instrukcje obslugi. Corka twierdzi natomiast, ze byla tylko broszurka, jak wszystko podlaczyc. Niewazne... :D
Dzięki! Raczej dbam o takie rzeczy ale cenna rada. Ale bardziej mnie zastanawia np wyłączanie kierownicy. Nie ma na niej żadnego włącznika z tego co widzę, więc po skończeniu grania można ją po prostu wypiąć z gniazdka? Gdzieś chyba widziałem, że ludzie czekają aż wiatrak przestanie pracować.
Jest też kwestia FFB, ponoć warto ustawić go w samej kierownicy na jakieś 70-80% żeby nie zajechać silnika, prawda to?
Prawda. Tzn. w sterowniku albo w grze warto obniżać siłę, oczywiście na tyle, by nie tracić wrażeń z jazdy.
I tak, powinno się ponoć czekać aż silnik się wychłodzi. To akurat nie brzmi fajnie. :)
Ja mam całego peceta podłączonego pod listwę przeciwprzepięciową i po wyłączeniu kompa za jej pomocą odłączam zasilanie.
FF ustawia się tak żeby czerpać przyjemność z jazdy - nie może być zbyt lekki, żeby w ogóle miał jakiś sens i można było na kierownicy poczuć to co dzieje się z pojazdem. Jak będzie za mocny, to przy dłuższych przejażdżkach ręce mogą dostać po dupie (słaby żart zamierzony), plus w zależności od organizmu można się zapocić. Ja ustawiam siłę w samych grach, w oprogramowaniu sprzętu się tym nie bawię, tam ustalam tylko kąt obrotu. Tyle że cały czas mówię na przykładzie Logitecha, z T300 nie miałem do czynienia, choć gdzieś mi po głowie chodzi. Jak G29 mi się kiedyś zużyje czy wysiądzie, pewnie następnym zakupem będzie Thrustmaster
Ech, no więc kupiłem i ja. Wiem, że trochę głupota kupować dziewięcioletni model który pewnie zaraz zniknie z rynku, ale skoro DFGT nadal działa w nowych grach to może dziadek T300 też jeszcze podziała? Uznałem że muszę się przekonać jaka jest ta dobra kierownica na paskach, a TS są niestety 2x droższe i też kilka lat mają ...
Via Tenor
Na przestrzeni ostatnich kilku lat nie spotkalem sie z gra, w ktorej T300 by nie dzialalo. W pelni grywalne nawet sa leciwe Cross Racing Championship Extreme czy Overspeed.
BTW gdzieś czytałem że ta guma na niej jest fatalna i szybko się klei? Ludzie owijają materiałem albo grają w rękawiczkach?... Ale TX Leather nigdy nie ma w fajnej cenie :(
Guma jest na tyle twarda, ze w sumie ciezko mowic tu o gumie. I nie, nic sie nie klei... Chyba ze nie bedziesz dbal o czystosc kola, to po jakims czasie z brudu bedzie sie kleilo. To oczywiste. Osobiscie w raz z corka gramy bez rekawiczek, bo nie widzimy takiej potrzeby.
Czyli jak w DFGT... Twarda niemal niczym plastik? Eee, jeśli tak, to luz. :)
Dokładnie tak.
Bierz, a T300 odeślij z powrotem.
No właśnie nie wiem, czy to nie jest dobry plan... :P Mógłbym wtedy T300 nawet nie otwierać, bo jednak zwracanie rozbebeszonej to już by była niezła januszreka w takiej sytuacji. :)
Lubię skórę, no i Leather ma 28 cm, taka Alcantara Ferrari już 30...
... bo tak czytam sobie jeszcze o tym sztucznym zamszu i w sumie za cholerę nie rozumiem, czemu ludzie nie mogą tego w razie problemów wyczyścić jakaś pianką, skoro nawet buty z naturalnego zamszu - podatne bardzo na zabrudzenia i nie lubiące wilgoci - czyszczą się łatwo i moje nawet bez szczotkowania wyglądają idealnie po kilku sezonach :D
A syntetyk wilgoci się nie boi.
No właśnie nie wiem, czy to nie jest dobry plan... :P
To jest bardzo dobry plan. Ja bym tak zrobil...
To też jest dobry temat. Jestem ciekaw czy tą kierownice w ogóle da się zwrócić. Oczywiście z nieotwierana paczka nie będzie problemu, ale żeby złożyć ja do kupy trzeba zrobić dziurę wkrętem w plastiku xD. Najgłupszy sposób montażu jaki można sobie wyobrazić. Także jestem ciekaw czy taki xkom by to teraz przyjął.
(...) ale żeby złożyć ja do kupy trzeba zrobić dziurę wkrętem w plastiku xD
Piszesz o TX?
Tak czy inaczej to nie problem, muszą przyjąć zwort, to normalne użytkowanie celem sprawdzenia sprzętu.
Chociaż z instrukcji wynika że do klamry jest normalny otwór montażowy na śrubę no i śruba, nie żaden wkręt.
Mocowanie bez klamry to też dwie śruby M6 max 10 mm wgłąb obudowy.
ja mam akurat T300, ale zakładam że w TX montaż jest identyko.
akurat z tej instrukcji to niewiele wynika :D jest tylko taki obrazek:
Ty o tej srubce pisales. U mnie dziura byla przewiercona, a i tak nigdy srubki do konca nie wkrecalem. Uzywam jej jako elementu zaczepienia, zeby mocniej dokrecic pierscien mocujacy.
Tak, w tym plastikowym pierścieniu dziura była, ale w samej kierownicy już nie. Tak więc trzeba było ręcznie ją wydrążyć.
No chyba, że można używać kierownicy bez wkręcania jej na full, ale no bałem się że mi wyleci w trakcie grania.
No ale może rzeczywiście nie byłoby to problemem podczas zwrotu, jak ktoś nie montował tej kierownicy to pewnie się nawet nie skapnie.
Goozys - Z drugiej strony Leather ma mniej przycisków, i te przestawiane przełączniki ponoć lubią się psuć...
A może przerobić gumę metodą na Janusza? :) Aczkolwiek takie szycie po wierzchu ściąganiem za same nici pewnie da średnio wygodny efekt. Paradoksalnie może lepiej byłoby to przykleić :)
https://allegro.pl/oferta/pokrowiec-skora-na-kierownice-do-wlasnego-obszycia-9748796571
Nad mniejsza iloscia przyciskow sam bym sie zastanawial, to fakt. Na moim T300 czasem brakuje kilku dodatkowych. Ale czy przelaczniki sie psuja? Wedlug internetow tak. W koncu to zwykly potencjometr. Ale T300 tez podobno sie psuja i przegrzewaja, a ja nic takiego u siebie nie zaobserwowalem. Tu chyba chodzio o to, kto jak z danego sprzetu korzysta.
I tez juz myslalem, aby zrobic sobie skorzane obicie, ale nigdy do tego nie doszedlem... :D
Jest tylko ryzyko że skóra lipna, a skoro robione na wymiar, to nie odeślesz. Ale taki ciemny szary plus niebieska nitka pasująca do paska na kole... Do tego obręcz zdejmowana to i montaż takiego pokrowca wygodniejszy niż w samochodzie :)
O proszę, na T150 ktoś kupił
https://a.allegroimg.com/original/174307/66798910466aa5803493b5d268ad
Niebieski pasek i tak zakrylbys skora, wiec kolor nitki jest bez znaczenia. Ja osoboscie uzylbym czarnej... :)
Fakt, że nie wiem czemu uznałem, że nie jest fabrycznie zszyty i można by zamówić krótszy, później spojrzałem dokładnie na zdjęcia. :P
Ale pasek to sobie można dorobić, papier kolorowy metaliczny samoprzylepny w papierniczym chyba nadal można dostać. Albo zostaje kolorowa taśma izolacyjna :P
W moim T300 ten niebieski pasek to nic innego jak kawalek aluminium przykrecony mala srubka. Odkrecic, sciagnac, zalozyc skorzane obicie i z powrotem przykrecic. I gotowe.
To trzeba było tak od razu pisać, a nie, że "i tak zakryjesz" :)
To jeszcze ten poprzeczny szew łączący pokrowiec można pod tym ukryć.
Na allegro są skórzane obicia, które mają taki sam pasek po środku.
https://allegro.pl/oferta/pokrowiec-na-kierownice-z-jednego-kawalka-skory-7826557611
To jeszcze ten poprzeczny szew łączący pokrowiec można pod tym ukryć.
Dokladnie...
To juz chyba wolalbym skorzystac z aluminowego paska z kierownicy... :)
Patrząc po fotach jak ludzie to obszyli, to ta skóra wygląda na dosyć grubą.
https://wykop.pl/wpis/49295563/40-zl-1-5h-roboty-i-w-koncu-mozna-normalnie-korzys
Nie wiem czy tam wepchniesz tą blaszke z powrotem :D
No i możesz zmienić sobie przy okazji kolor :P
Co do koloru, to sprawdzilem na moim starym Logitech MOMO i czerwony pasek jest w ten sam sposob zamontowany, co ten na T300. Moze sobie zmienie :P
Co zas sie tyczy grubosci skorzanego obicia, to mozesz miec racje, ze bylby problem z umieszczeniem paska z kierownicy. No ale poki co nie planuje nic takiego.
Jak głęboko ma wejść ta śrubka zabezpieczająca kierownicę w T300RS? W instrukcji piszą, by przestać ją przykręcać, gdy wyczujemy opór, i by nie używać nadmiernej siły.
Ale opór czuć praktycznie od samego początku - , przekręciłem ją o 1/3, może o pół obrotu, i dalej już "nie idzie"...
Edit: OK, przecież to ŚRUBA - teraz czytam, że tak ma być, jedna strona obudowy mocowania kierownicy jest spłaszczona i do niej dociska się śrubę...
Jakim cudem w Twojej instrukcji jest cokolwiek napisane :D ?? ja mam tylko obrazki, a tego wkręta dałem na full.
Ok, niby wszytko super, ale mam jedno super ważne pytanie - dlaczego w bazie cały czas po podłączeniu coś głośno szumi, syczy, gwiżdże?
Nie, nie chodzi o wentylator - wymuszałem jego włączenie (jest głośny - silnik w grze go zagłuszy, wiadomo, ale jak się siedzi w menu - dramat) i wtedy dźwięk jest inny.
Cały czas od podłączenia kabla USB coś tam w środku szumi i syczy. Udaje się to czasem uciszyć chyba gdy ustawi się koło IDEALNIE na zero stopni obrotu, a czasem też w innej pozycji na dłużej w bezruchu po gwałtowniejszym obrocie, ale wystarczy trącić kierownicę opuszkiem palca i zaczyna się na nowo...
To normalne?
To nie jest normalne. Moja baza jest cichutka. Zaczyna dopiero delikatnie szumiec gdy wlacza sie chlodzenie. Reklamuj.
Cholera jasna :( Jesteś pewien? Spróbuję nagrać film i może napisze do Thrustmastera, ale szum za oknem, szum z komputera nie pomagają w izolacji dźwięku na nagraniu... Nie słychać z niej KOMPLETNIE NIC, gdy wentyl się nie kręci?
BTW na filmie poniżej to jednak wentylator., gość później dopisał, że tak mu szumi po zakończonej grze.
Moja kierownica nie wydaje z siebie dzwieku, ktory ty opisujesz. Szumi owszem, ale gdy pracuje wiatrak i jest to dzwiek porownywalny, a nawet taki sam, gdy pracuja wiatraki wewnatrz PC. Tak, jakbym reklamowal.
O, to jest dokładnie to.
Macie tak samo?
Regulator napięcia?
https://www.reddit.com/r/simracing/comments/tfqdry/whats_this_buzzinghumming_sound_coming_out_of_my/
u mnie dzwięk jest inny, cały czas bzyczy
dzwiek jest podobny do tego co slychac tutaj w 8 sekundzie https://www.youtube.com/watch?v=kyc_ICM7E_w
ale to raczej trzeba przyłożyć ucho do obudowy
Wydaje mi się, że w moim wypadku to nic jakiegoś strasznego, nie znam się kompletnie na elektronice. Dla mnie to brzmi po prostu jak prąd xD
No właśnie u mnie to nie jest ciche bzyczenie słyszane albo po przyłożeniu ucha, albo w dość cichym pokoju. To nie jest ani dźwięk ładowarki do telefonu stacjonarnego, ani odłączonej ładowarki od smartfona (zawsze chwilę brzęczą) czy bzyczącej żarówki LED, tylko takie fluktuujące świsty i szumy. Czasem słyszę coś takiego z routera UPC, ale kilka razy ciszej.
Obstawiam, że układ zasilania po prostu tak ma, ale warto dopytać...
Z drugiej strony jak znajduję o tym posty, to albo ludziom chodzi o głośny, terkoczący wentylator, albo faktycznie bardzo głośne bzyczenie.
Oczywiście podczas jazdy tego praktycznie nie słychać. W menu czy Windows siłą rzeczy tak. Może ludzie są głusi? :D
A wentyl jest głośny :/ ale nie terkocze. Jak się wkurzę, to pewnie za jakiś czas zrobię swapa ryzykując gwarancję, zresztą plomb nie ma, to przejściówka 3-pin-2pin, wentyl 60 mm (ponoć nawet najtańsze są lepsze od fabrycznego, nie mówiąc o popularnych Noctuach za 70 zł) i wtedy da się go włączyć na stałe, a to nawet lepsze zabezpieczenie przed awarią. Nie ma mowy abym tego fabrycznego używał w trybie always on.