Legendarny Cliff Bleszinski wróci do robienia gier? Zagadkowy tweet daje nadzieję
Gość wiele lat temu współtworzył dwie nawet dobre gry, a uważany jest za jakiegoś wizjonera. Ile to już znanych jest takich celebrytów, co kiedyś im się coś raz udało i jadą na tym sukcesie przez całe życie.
Gościu tworzył Unreal Tournament, Jazz Jackrabbit i oczywiście Gears of War. Tylko z tego go znam. A co się jego nazwisko pojawi w mediach to wszyscy pieją jakby to był jakiś guru gamingu. O takim Hideo Kojimie to można powiedzieć że jest swego rodzaju wizjonerem bo cały czas tworzy gry, "inne niż w mainstreamie". W Death Stranding grałem z przyjemnością, ciągnęło mnie do tej gry mimo iż gra polega w sumie na ciągłym backtrackingu. A Cliff? Ta sieciowa strzelanka czy co to było lata temu która okazała się wtórnym, nijakim gównem? Legenda, bitch please...
Po raz 26 witamy go ponownie. Miłej emerytury za 5 miesięcy jak projekt znowu nie wypali.
Już wiele razy okazywało się, że zasługi „legendarnych wizjonerów” to tylko wypadek przy pracy, którym udało się zrobić dobrą grę nie dzięki ich wpływowi, tylko działań ówczesnego zespołu - np. Romero (Daikatana) czy Gollop (Phoenix <tfu> Point).