Wiemy, ile zajmie ukończenie Battle Passa w Diablo 4
^To chyba dobrze, że inspirują się konkurencją. Wszak PoE jest w zasadzie duchowym spadkobiercą głównie Diablo 2 (gra stworzona przez fanbojów D2).
wut?
"Zabawę w każdym battle passie rozpoczniemy z nową postacią, unikalną dla danej przepustki, a następnie spróbujemy rozwinąć ją do 100. poziomu poprzez wypełnianie zadań sezonowych"
czyli Blizz będzie wymuszał na graczach granie konkretną klasą? no, fajny battle pass nie ma co :)
co 3 miechy cała społeczność będzie grała jedną i tą samą klasą :D
Nie spodziewałem się, że można wymyślić coś aż tak durnego ;) Przyznaje szczerze, że Blizzard mnie zaskoczył ;D A do tego co za cudowny sposób na balans :D I cyk wszystkie klasy przymusowo ograne w rok + na nowy płatne DLC z nową klasą i biznes się kręci :D
Co to znaczy wymuszał? Przecież w tym artykule masz info o filmiku przedstawiającym endgame. BattlePassy to jedna z opcji. Podejrzewam, że nikomu nie będzie przeszkadzał taki wyścig szczurów. W D3 też było coś takiego, że grało się wyzwania konkretnym buildem ale nikt nie kazał tego robić.
A tak właściwie to pytanie czy "unikalna postać" nie oznacza czasem po prostu grania od nowa, a nie wybranej klasy? W sumie technicznie rzecz ujmując nowy sezon w D3 zaczynało się "unikalną" postacią, nie?
wyzwania w D3 trwały kilka minut i nie angażowały gracza w nawet minimalnym stopniu. Tutaj mowa o czymś nieco dłuższym, ale jeśli faktycznie dobór słów tłumacza jest mocno nietrafiony i chodzi o to samo co w sezonach D3 to tragedii nie ma, choć brzmi to jednak nieco tak jakby Blizzard forsował granie różnymi klasami wbrew woli gracza w zamian za jakieś "nagrody".
No chyba dobry trop:
"Each season, you''ll start with a new seasonal character that begins at level 1"
New, to nie "unikalna" nawet jeśli czysto formalnie słowo "unikalna" nie mija się z prawdą. Czyli chyba po prostu po staremu.
Raczej co sezon będziesz zmuszony tworzyć nową postać, żeby ogarniać zadania sezonowe.
Battle Pass (czyli inaczej Season Pass) daje dostęp do treści darmowych jak i płatnych. Gracz sam o tym decyduje. Ci, którym zależy na kosmetycznych dodatkach dla ich postaci zapłacą te 10$ za sezon. Reszta pogra z nową zawartością za darmo. W czym problem? Chyba dobrze, że producent będzie mieć zapewnione stałe dochody z marki i dzięki temu mieć środki na zatrudnianie ludzi wprowadzających poprawki i nowy materiał do gry? Nie kumam jak można tego nie ogarniać..
Jak w tych kosmetycznych dodatkach będą na przykład dodatkowe zakładki do stash itd, to nagle się okaże, że nie są już takie czysto kosmetyczne.
Pytanie jak duże te co trzymiesięczne dodatki. W Diablo 3 było słabo. Jakaś jedna nowa lokacja i pierdoły.
W PoE te dodatki to są wielkości całego Diablo.
Bez przesady z ta wielkoscia calego swiata, kiedy bylo cos na miare nowego aktu? Atlas to tez raczej pojedyncze mapy czy jakies poprawki.
Hola hola hola , czyli że co , blizzard będzie zmuszał graczy do stworzenia nowej klasy aby miec nowy batle pass ? ofc darmowy
Jezli dobrze rozumiem battle pass jest powiazany z sezonami ktore juz w diablo 3 zmuszaly do grania nowa postacia, nie wiem skad zdziwienie.
Zobaczcie jak Necromanta fajnie wygląda na tej fotce u góry, a w grze kościeje się świecą jak choinka, Necro w grze nie przypomina nawet w 1% tego co mamy na zdjęciu.
szkielety tak wyglądały w zamkniętej becie (nie tej z marca tylko jeszcze wcześniejszej) tylko coś komuś do łba strzeliło i teraz mamy neonowy wariant. Pewnie po to żeby odróżniały się od wrogich szkieletów, ale kto ich tam wie...
Przeciez takie same Battle Passy sa dla COD’a od kilku lat i jakos nikt nie robi problemu. Chcesz, kupujesz .. nie chcesz, nie kupiujesz.
Warto przypomnieć, że w ubiegłym tygodniu autorzy udostępnili obszerny materiał wideo przybliżający endgame. Został on przyjęty ciepło
Przez kogo? Przecież gracze wyśmiali ten "end game".
Dokładnie, większość rzeczy przedstawionych w ich filmiku jest dostępne w earlygame a paragonów nie będę nawet komentował. Trzeba przyznać wprost - zje** ta produkcje jak się tylko dało i zamiast poprawiać grę i udoskonalać oni robią zupełnie na odwrót ale gracze są gorsi bo kupują gówno z ładnym opakowaniu i jeszcze do tego za zadowoleni co sprawia że następna część wcale nie będzie lepsza.
Ale wiesz że Paragony w D4 nie mają nic wspólnego z paragonami D3?
Ludzi z zamkniętej bety go chwalili. Zresztą czego oczekuje w endgame gry diablopodobnej? Największej konkurencji masz bieganie po mapkach które można modyfikować a zabawa to tylko wybieranie odpowiednich modyfikatorów do buildu.
paragony byłyby spoko gdyby nie to, że poza kilkoma ciekawymi na planszy cała reszta to "+5 mainstat", więc mamy tylko iluzję tego jak dużo mamy opcji do wyboru.
Ja nie oczekuje niczego bo moim zdaniem takie gry jak Diablo nie mają end game-u. To ludzie sobie coś ubzdurali że gry singiel player z fabułą która ma koniec i jest to koniec gry nie powinny mieć końca.
I technicznie tym końcem jest zdobycie najlepszych przedmiotów. Czy niewykonalne? Pamiętajmy że przy tam dużym rng granie dla +0,00001% do statystyk i tak nie ma sensu.
Dawno temu napisałem (nawet na oficjalnym forum) że nie powinno być limitu w tych bonusach paragonowych. Dzięki temu byłby jakiś sens ich zdobywania a wiele przedmiotów byłoby użytecznych bo afiksy z przedmiotów by się przerzuciło na ten sam bonus ale z paragona.
Ładnie. 80 godzin i do tego jakaś fabuła nawet. Ciekawe czy ta nowa postać unikalna dla danej przepustki to np Templariusz czy chodzi o istniejące postacie tylko z nowymi umiejętnościami? Tak czy siak wygląda na to że marudzącym odebrano już wszystkie argumenty :)
Each season, you''ll start with a new seasonal character that begins at level 1. Working through season-specific objectives will move you along the battle pass as you level up your character to level 100.
Nie unikalną dla danej przepustki tylko po prostu co sezon tworzysz nową postać tak jak to było w przypadku Diablo 3.
Polska język, trudna język.
Dodatkowa zawartość zrobiona przed premierą gry to nie jest dodatkowa zawartość, tylko wycięty content.
Plus zrobili to kosztem jakości gry, pewnie wyjdzie niedołatana, bo devowie zajęci byli wycinaniem treści
dokładnie o tym pisałem wczoraj - przepustka bitewna = sezony. obcinanie zawartości i ukrywanie jej za ścianą płatności.
dodatkowo świetny pomysł na endgame - wymuszenie przejścia gry jeszcze raz inna postacią ....
myślę że wątpliwości i narzekania biorą się raczej z tego że znowu trzeba za coś płacić . wychodzi nowy dodatek i znowu kasa... w sumie to zrozumiale, kupujemy nowe gry, dopłacamy do starych, wymieniamy sprzęt i granie robi się coraz droższe a przecież chcielibyśmy równych szans.