Tak mogłaby wyglądać gra Dead Space w latach 90., sprawdź ją sam
Hej polecam coś o wiele lepszego:
https://www.moddb.com/mods/slayers-testament/downloads/slayers-testaments-tag-release
https://discord.com/invite/FWB3rqVSQt
Pełna wersja testowa jest dostępna na discorda i jak skończą ją poprawiać pojawi się pewnie w Mod DB. Jednak można już teraz sobie Rwać i Drzeć aż do końca ;-)
Zabawne jest to, że ten demake graficznie przypomina np. Resident Evil 2 z 1998 roku. Prawdziwy Dead Space wyszedł w 2008 roku, czyli równe 10 lat później. "Ledwie" 10 lat różnicy, a przepaść w oprawie graficznej jest wręcz kolosalna.
Dla porównania, oryginalnemu The Last of Us też stuknie w tym roku 10 lat, a gra nadal wygląda dobrze, nawet jak na dzisiejsze standardy.
o czym ty w ogole piszesz. RE1/2 mial statyczne wyrenderowane tla i cala moc konsoli szla w kilka postaci 3d (z malej ilosci polygonow) + kilka % do ogarniania geometrii tegoz tla.
No i właśnie o to chodzi, elementy 3D z tego demake''u wyglądają jak elementy 3D z RE2 (przynajmniej na oko, bo wielokątów nie liczyłem).
Bohater nie powinie poruszać się w tak płynny sposób no i gra na myszce a tutaj widzę, tylko pada.
Lata 90 te to nie tylko gowniana grafika rodem z Playstation ale tez najwieksze graficzne rewolucje jakich swiat juz nigdy nie doswiadczy.
To pojawienie sie silnikow ktore zrewolucjoniowaly branze gier w nastepnych latach jak Id Tech 2,3, Unreal Engine 1 czy innych mniej znanych ale bardzo dobrych.
Playtation to tylko przez dwa lata imponowalo grafika do czasu pojawienia sie Nintendo 64 a Dreamcast to juz niszczyl konsole Sony pod kazdym wzgledem a w pewnych zastosowaniach byl nawet lepszy od Playtation 2.
Jak chlop chce zablysnac jaki z niego kozak jest to niech zrobi moda Dead Space do Quake 2 albo na Unreal Engine.
Eee. słabe, gra na pewno nie byłaby wtedy łatwiejsza - przeciwnicy nie padaliby po odcięciu tylko dwóch odnóży.
