Zaskakujący skutek protestu graczy, cena remastera gry ARK będzie wyższa
Skoro frajerzy się dają dymać, no to trzeba ich dymać, póki sił starczy. Nie ma się co twórcom dziwić.
Wszystkiemu gracze są winni. Na rynku survivali nie brakuje. Jak zagłosują portfelami to ten remaster w miesiąc po premierze będzie 50% tańszy już.
Widać to jest raptem jakaś garstka niezadowolonych klientów i im to nie zaszkodzi. Reszta kupi bez mrugnięcia okiem, a ci co marudzą to pomarudzą trochę i ostatecznie i tak kupią.
Zaraz zaraz. Czyli zamiast remastera + dwójki za 50usd będzie sam remaster za 60usd + dwójka do kupienia osobno? I to jest dobra zmiana?
O tu chodzi?
I z jakiej racji ludzie, którzy mają 1 część, teraz muszą zapłacić drugi raz (bo wyłączają serwery) i w dodatku stracą sejwy?
o zakład, że gra sprzeda się znakomicie ? gracze od dawna to pół-debile, którzy mają w sobie zakodowany syndrom sztokholmski i chociaż będą krzyczeć na twitterach, że gry nie kupią to jestem prawie pewien, że 90% krzykaczy ma już preordery opłacone
Najlepiej byłoby gdyby dwójka nie sprzedała się dobrze. Może dałoby im to do myślenia bo zanim oni coś naprawią to już płatne dodatki wypuszczali jeśli dobrze pamiętam. Ale ludzie i tak to kupią. Uchodzi im to na sucho bo gawiedź kupuje bez myślenia. Czy raczej pre-ordery się zaczną bo do premiery dwójki jeszcze ho ho.
Tak bardzo mi to krzyżuje plany, że nie jestem w stanie tego wyrazić (sarkazm). No i drągal, niech se kosztuje nawet 100 dolców. Skoro ktoś jest w stanie zapłacić tyle za to coś mając znacznie tańsze alternatywy, to czemu mieliby sprzedawać taniej? Zobaczycie, ta gra i tak sprzeda się w milionach.
Z jednej strony to to samo, co od lat robią takie firmy jak Bethesda czy Rockstar wydając coraz to kolejne edycje Skyrima, czy GTA tylko że bardziej agresywne i w pewnym sensie zmuszające ludzi do wydania kasy.
Z drugiej ten wyłudzający pakiet trzeba kupić tylko jeżeli chce się grać na oficjalnych serwerach, ale przecież są miliony nieoficjalnych hostingów itp.
Z trzeciej to podejście pokazuje, że ARK 2 nie wyjdzie co najmniej do 2026 roku, bo w 1 gra mega dużo osób.
Jakby mi dali więcej opcji do ustawień w podstawce to bym widział przyszłość w tej grze. Tak to kojarzy mi się zbytnio z Rust''em.
Głównie zawsze denerwuje to, że osobiście wolę iść na ten survival jak na wycieczkę i zawsze irytowało mnie AI dinozaurów, brak respectu dla silniejszych dinozaurów. Zamiast spierdzielać widząc silniejszego, atakowały i trzeba było od nowa oswajać. Wolałbym coś bardziej chilloutowego - albo dobry save game, albo odsyłanie do bazy do leczenia + jakaś mniej chaotyczna kontrola "drużyny" (ile to razy gdzieś się gubiły te dinozaury)
Bez tej opcji nie ma szans, żebym kupił Ark2 czy tego Remastera.
Batalia sądowa między Arkiem a Myth of Empires się nie skończyła. Zawsze by to była jakaś alternatywa i konkurencja, by nie ciągnęli tyle kasy od graczy.
Nawet nie wiem skąd mam tego crapa, pewnie rozdawali za darmo.
Przypomnijcie co było kiedy dodali Scorched Earth. Też było narzekanie, ale gracze i tak kupili. Większej patologii szukać tylko u BUGthesdy. Również narzekają gracze na to studio. Ostatnie ich nowe dzieło również zbiera łomot. Gracze narzekają na EA, a i tak kupowane są ich gry. Sam grałem w ARK we wczesnym dostępie i obecnie gram z paczką znajomych i widzę jak Wildcard pogrywa sobie. Obecny system budowania czy w ogóle cały gameplay jest tragiczny i trzeba się przyzwyczaić by coś zbudować. System kładzenia kabli czy wodociągów to powiedzieć, że tragedia to mało powiedziane. Funcom w Conan Exiles rewelacyjnie to rozwiązali. Gracze i tak kupią ASA.