Ostatni gameplay trailer Star Wars Jedi: Survivor rozpala graczy przed premierą
Wygląda fajnie:) Może ukończę jedynkę w końcu.
A skończyłem, lata temu, na planecie Bogano czyli zdaje się pierwsza planeta na którą przylatujemy.
Warto ukończyć grę według was?:)
EDIT:
W 0:36 Szturmowiec ma odciętą nogę.... i od razu skauteryzowaną haha;)
Mega:)
Ja ukończyłem ale niestety musiałem się zmuszać, bo nie znoszę w grach backtrakingu i to jeszcze tak dobijającego jak w Fallen Order. Jak tu będzie to samo, to poczekam aż gra pojawi się w jakimś abonamencie. Nie mam zamiaru torturować siebie kolejny raz.
A trzeba później wracać na planety jeszcze raz?
Po uzyskaniu nowych umiejętności powracasz na planety już odwiedzone bo odblokowujesz dostęp do nowych rejonów.
Ok, czyli się wraca na te same planty ale chodzi siep nowych regionach jednak? Czyli nie tak źle;)
backtracking byl minimalny, przeciez odblokowywalo sie skroty przez co nei trzeba bylo chodzic ta sama droga ponownie. mam wrazenie ze ci co narzekaja na backtracking nie ogarniali ze sa skroty xD
Backtracking jest bardzo odczuwalny jeśli postanowisz się bawić w zbieracza wszystkich znajdziek. Jeśli skupisz się tylko na fabule głównej to jest minimalny.
BT jest w tej grze bardzo dobrze zrobiony. Nie jest to poziom nowych God of Warów czy Hollow Knighta ale nie odczuwałem znużenia, bo znajdźki, sekrety i nowe lokacje do odblokowania są tego warte.
Gra na premierę jak zresztą chyba ostatnio każda od EA, jest w EA Play Pro za 60 zł za miesiąc, wiec raczej długo czekać nie będziesz musiał.
W końcu Fallen Order i Survivor też zaliczają do gatunku metroidvania i to w 3D, więc to dla mnie żadne zaskoczenie, że jest backtracking, jak ktoś chce odkryć sekretów i zbierać opcjonalne znajdźki po odblokowaniu nowych umiejętności.
Nawet Elden Ring, Dark Souls, God of War czy również Resident Evil Village też nie są wolne od backtracking. Są bardzo dużo gry, gdzie nie raz wracamy do samego miejsca, by załatwić niedokończone sprawy. Nic nowego.
Odnoszę wrażenie, że Asasyn363 do cierpliwe graczy nie należy. Dla niego to tylko gry liniowe, nigdy otwarte i pół-otwarte światy.
Backtracking mnie nie przeszkadzają, o ile są umiarkowane (nigdy nie za dużo), a w grze nie brakuje skróty i teleportacji w razie potrzeby. Gorzej, jak będę zmuszony wracać do samego miejsca pieszo i to bardzo często.
Że niby Titanfalle i Fallen Order to jakieś woke crapy?
Mózg już przeżarty do końca że wszędzie się widzi i doszukuje czegoś takiego?
1 mi się podobała a 2 cześć pewnie ogram za jakiś czas.
To jest jedyna gra od Ea na którą czekam.
Pierwsza część była świetna. Trochę za dużo backtrackingu jak na moje upodobania ale poza tym czysty miód i solidne 8/10.
Bardzo ciekawe czy/kiedy pojawi się w Game Passie.
Dlatego bierzesz EA pro, w Game Pass jest tylko wersja ea basic, która nie daje dostępu do tego tytułu na premierę.
Jedynka była budżetowa, drewniana, fatalna mapa, męczący backtracking. Taki średniak 6-7/10 z fajnymi momentami, którego ratowała licencja SW.
Początek Fallen Order (kosmiczne złomowisko, pociąg itd) był świetny, liniowy, świetna akcja, widoki i muzyka, im dalej tylko gorzej.
Gdyby tylko cała gra tak wyglądała.
mnie w jedynce odrzuciło konsolowe sterowanie, dosłownie grając myszką miało się mindfuck jak w lochach w assasins creed 2 gdzie kamera żyła własnym życiem, ale widze ze w dwójce powtórka z rozrywki
Niech no tylko napiszą jakąś porządną fabułę do tego bo jedynka to była straszna sztampa z paskudnymi dialogami - postaci wyrzucały z siebie kolejne frazy, które zupełnie nie pasowały do kontekstu sceny czy poprzednich wypowiedzi rozmówców...
ci co już ograli uważają że wypada o wiele lepiej niż FO którego osobiście oceniam jako jedną z najlepszych gier w uniwersum SW.
To była growa adaptacja motywów Star Wars Rebels ze zmienionymi postaciami. Musi już być lepiej, bo gorzej ciężko byłoby coś napisać. I te nieprzewijalne cutscenki… ględzenie czegoś o bieda-rakatanach, na co, po co?
Jak mnie to boli, że przesunęli premierę na ten miesiąc. Normalnie bym kupił na premierę, ale 21 wychodzi Dead Island 2 zakupiony już dawno temu, a ja nie cierpię grać w dwie gry naraz. Niestety, ale Jedi musi poczekać (albo nie wytrzymam i będę ogrywał na PC, a zombiaki na konsoli).
A weź. Co prawda kupiony, ale też będzie musiał poczekać. Jak nic nie wychodziło to była lipa. A teraz też za bardzo naspamili tymi premierami.
Zamówione, zostaję czekać na premierę, miedzy czasie sprawdzę Dead island 2.
Swoją drogą bardzo mnie ciekawi kim jest ten Jedi z jedną ręką. Szaty z okresu Wielkiej Republiki, brak ręki. Możliwe, że Jedi skazany za używanie ciemnej strony podczas walki z Nihilami. Gdyby nie kolor skóry to rzekłbym, że to Elzar, ale nie. Jak przyjrzycie się okładce powieści "The Fallen Star" to zobaczycie tam Orlę Jareni, która wygląda podobnie, co by mogło oznaczać, że nasz nieznany przeciwnik(?) także pochodzi z Umbary. Na początku myślałem, że to może być Marchion Ro który został złapany na swoim planie w przebraniu Jedi, ale lekko oczy nie pasują do jego rasy, za młody i używa mocy.
Wiadomo cos na temat wsparcia Dual sense na PC aby poczuc moc? ;) Ray tracing raczej bedzie :)
Super grafika, widać, że wymagania sprzętowe mają uzasadnienie
