Wraz z nadejściem Diablo 4 skończy się napływ zawartości do Diablo 3
R.I.P - D3 = może tryb offline ?
żaden rip 3, ponieważ od lat nie było update starego diablo 2, a jednak do dziś grają w niego gracze, nawet nie w ressurected. Każda część ma własny fanbase. Znam ludzi którzy odbili się od 2 a lubią 3.
Czy ty porównujesz D2 które przed ressurected trzymało się tylko na modach i dzięki stronie do handlu itemkami za prawdziwe pieniądze, do symulatora trzymania biegania i patrzenia jak moby padają od gigantycznych cyferek idących w biliony, bez handlu, gdzie zawartość jest na kilkanaście godzin gry a dalej jest tylko zbieranie tych samych przedmiotów z minimalnie wyższym rollem? xD Diablo 3 nawet kampania od wyjścia dodatku jest niegrywalna że względu na skalowanie i jest stratą czasu względem 2-3 godzinnego levelowania 0-70 na trybie przygodowym. Ta gra to trup który od 2014 był tylko pudrowany a żadnych problemów projektowych które wynikły z nieprzemyślanych zmian w dodatku i decyzji z podstawki nie naprawiono.
Ja tam ostatnio giercuje w D2 Resurrected na bn i kurde bawię się tak samo świetnie jak 13 lat temu, gdy grałem z kolegami z technikum :)
Ten artykuł sugeruje, że do D3 była dodawana jakaś nowa zawartość. Co za kalumnia!
kilka dni temu z ciekawości po kilku latach przerwy odpaliłem ponownie D3. dołączyłem do gry i trafiłem na kogoś kto miał 3770 poziom mistrzowski. Ja na postaci miałem około 500. podążając za nim na głębokiej szczelinie co kilka mobków moja postać levelowała poziomami mistrzowskimi.Szok.
Na xbox nie trzeba byc online zeby grac :D
Love D3 <3
Najgorsze Diablo w historii.
Bo nie mogłeś spiracić? Przykro mi.
Via Tenor
Nie gram w Diablo 3 ale z jakiegos powodu triggeruje mnie, ze koncza na 29 sezonie zamiast dociagnac do okraglego 30. :P
a mnie triggerują osoby, które komentują tylko tytuł newsa bez czytania zawartości
...serio zaczynam tracic cierpliwosc do tego forum. Gorzej niz z dziecmi, lada moment trzeba bedzie Wam tlumaczyc, ze 2+2 to 4.
Nic dziwnego gra jest bublem który nigdy nie został naprawiony i po wyjściu D4 nikt w to nie będzie grał. Dodatek popsuł jeszcze więcej niszcząc levelowanie i nie naprawiając w żaden sposób balansu przez co jest niegrywalną stratą czasu. W orignalnym D3 przechodzenie gry na piekle i inferno z własnym dropem było fajną zabawą z wysokiem poziomem trudności, teraz już żadnego wyzwania nie da się tu ustawić bo poziom trudności skacze ja bumerang w trakcie levelowania i w kilkanaście minut przechodzimy od długiego bicia białych mobków do zabijania wszystkiego na jeden atak. W grze jest tylko grywalny endgame który polega na zdobywaniu tych samych wersji przedmiotów które mamy po 5 godzinach gry co w połączeniu za absurdalnymi liczbami idącymi biliardy i walką która na tym jest tylko biegnięcie kręcącą się postacią która strzela do wszystkiego w okolicy milion razy na sekundę.
Jeszcze w styczniu obiecywali [to tylko blizzard potrafi], że po premierze Diablo IV nadal będą wspierać Diablo 3... Typowy blizzard szybko zapomina o swoich obietnicach... :)
Piękna okazja, żeby do wersji PC dać tryb wyboru offline/online.
Dało się na konsoli, da się i tutaj.
Wystarczy chcieć.
to by wymagało dodatkowej pracy a im się nie chce. W sumie szkoda może powstał wtedy mod przywracający vanille, zagrałbym sobie jeszcze raz na orginalnym poziomie trundości.
Przecież w d3 nie było żadnej nowej zawartości od lat.
Psuedo bonusów sezonowych nie liczę.