W aktorskiej Małej syrence teksty piosenek zostały uwspółcześnione
Ogólnie podważam sensowność robienia tych aktorskich wersji animowanej klasyki Disneya, a jak do tego jeszcze dochodzi "uwspółcześnianie" to już w ogóle szkoda gadać. Swoją drogą Disney też już niewiele potrafi zrobić,poza odgrzewaniem kotleta.
Wypowiadałem się z punktu widzenia widza. Z punktu widzenia Disneya to masz oczywiście rację, że chodzi o łatwy zarobek.
Jak ten film wyjdzie na 0 to się bardzo zdziwie, kolejna wielka klapa do kolekcji disneya
Aż mi się przypomniał golowy wątek narzekający, że filmy woke się nie sprzedają i po co je robić. Niszczą historię i budują kiepską wizję przeszłości. Problemem było to, że autorka wątku o duszy medialnej bestii przed głośnym kwikiem nie sprawdziła, że ten film właśnie na siebie zarobił i to całkiem nieźle.
Człowiek by sobie pośpiewali z postaciami, a tak to mu piosenki podmieniają. Oj nieładnie.
Litości, przecież to będzie flop. Ten Woke eksperyment to jest porażka. Pieniądze zaczynają sie nie zgadzać, więc na ostatnim spotkaniu shareholderow było małe Grillowanko Boba Igera. Czekam tylko jak dostanie kopa w tyłek i wyleci na zbity pysk. Stara zasada głosowania portfelem jest najlepsza.
I te portfele wybiorą tak znienawidzoną przez mniejszość poprawność.
W tym korpo to poprawność polityczna już całkowicie wypleniła zdroworozsądkowe myślenie.
Niby po to, żeby nikogo nie urazić, ale i tak wielu się wkurzyło, brawo debile z disney.
Oburzyły się tylko stare reakcyjne świnie*. Zdroworozsądkowe myślenie przydaje się tylko tłuszczy w wegetowaniu.
*To nawiązanie do poety, nie inwektywa.
Te filmy powinny być tak odbierane jak Straszny Film był dla oryginalnych horrorów. Komedia.
Poprzednie syrenki były białolice bo w wodzie nie dochodzą promienie słoneczne i genetycznie nie było potrzeby dostosowywać się do warunków panujących w tropikach ale jak widać nowa syrenka pochodzi z okolic jądra planety więc może być to naprawdę głęboki obraz.
Ważne, żeby obraz był koherentny, a nie kopiujący Twój świat. Lolz
Via Tenor
Sześcioletnie dzieci, które będą to oglądać powinny być zbulwersowane tymi zmianami.
Jestem 34 letnim dzieckiem i nie podoba mi się, że zmieniają piosenki. Podobnie było w Pięknej i Bestii aktorskiej.
hopkins - pomysl o tym w ten sposob, ze bedziesz mogl teraz powiekszyc swoj repertuar. :P takze najwazniejsze zeby nowe piosenki Ci sie spodobaly.
Sir Klesk zmienia parę wyrazów, jak właśnie w Pięknej i Bestii, przez co człowiek się będzie mylił.
Super by było gdyby dodali coś nowego, ale na to nie liczę. Od czasów Vaiany straszna posucha wśród animacji z piosenkami.
I bardzo dobrze, nie ma w postępowych społeczeństwach miejsca na afirmacje gw*łtu.
Oburzyła się tylko stara reakcyjna świnia*. Zdroworozsądkowe myślenie przydaje się tylko tłuszczy w wegetowaniu.
*To nawiązanie do poety, nie inwektywa.
Bardzo dobry kolaż. Dziękuję.
Bez sensu bq
Słuszna zmiana, jak najbardziej popieram.
Tak swoją drogą, to w którym fragmencie Całują ją, jest coś o zmuszeniu jej do pocałunku?
A wiecie czemu Arielka nosi sea shells na cyckach?
spoiler start
Bo B shells ją uwierają, a D shells się zsuwają. Lol3
spoiler stop
