The Last of Us na PC dużym zawodem, ale wielu graczom to nie przeszkadza
Jeśli nie mieli problemów to dobrze.
Jak mieli na nie wywalone to wspierają jedynie patologię którą gracze jak oni finansują dając zielone światło wydawcom...
Ale pięknie zepsuty ten port.
https://www.youtube.com/watch?v=xQ2emuUoxrI
Czy połatają? Pewnie tak. Z Sackboyem też z tego co czytałem były problemy, ale ostatecznie gra została załatana.
Idealne podsumowanie obecnych graczy, preorderów, kupowania early accessu: "Gracze narzekają, ale zaciskają zęby i grają dalej"
Jeśli nie mieli problemów to dobrze.
Jak mieli na nie wywalone to wspierają jedynie patologię którą gracze jak oni finansują dając zielone światło wydawcom...
Wiadomo że gracze to niezbyt inteligentna grupa odiorców. Nawet Cyberbuga kupiło 20mln.
Cyberpunka w samym 2022 roku sprzedało się ponad 5 mln szt.
Większość gier AAA o takim wyniku może tylko pomarzyć.
Na metacritic mamy jakieś 1.7 od graczy.
Natomiast nie wiem za co ma aż średnią 61 od recenzentów.
Za to, że sama gra jest ok, po prostu pomijają bezczelnie problemy pc albo w ogóle nie grali tylko przeklejali z wersji ps5 i ściemniają, że grali na pc, bo tak zwali krytycy to zazwyczaj w redakcjach pracują, wiec każdy z nich już ograł na ps5 który tak żałośnie nie działał.
A to jest jedyna różnica na pc, stan techniczny, gra jest taka sama.
NO ALE...Dla nich 56% niezadowolonych graczy to są ''''NIEKTÓRZY''''
Widać, że sikają na graczy ciepłym moczem - ''Naughty Dog przyznaje, że zasługujemy na lepszą jakość The Last of Us Part 1 na PC ''
''przyznaje, że zasługujemy na lepszą jakość''
''przyznaje, że zasługujemy na lepszą jakość''
.
Łaskawie przyznają
Tak jakby to nie było oczywiste i wiadome od początku :)
Powinno być jakaś odpowiedzialność prana za wypuszczanie pół produktów i żądanie za to pełnej kwoty. To właściwie oszustwo, bo jednak u aż 66% ludzi to nie działa. To tak jakby ktoś sprzedawał taką pralkę albo TV i u tak dużego grona nie działa.
''Przyznajemy, że zasługujecie na lepszą jakość, ale proszę jeszcze poczekać, może jakoś zadziała''
Pewna część osób lubi widocznie być robiona w jajko ;) Gra działa i to dla nich sukces, reszta nie ważna. :) Dobrze, że gra na konsolach działa wyśmienicie, poczekam na taki port na pc.
Niestety ale w tym przypadku ND może mieć rację, kojarzysz zasadę Pareta? Zasada 80-20? W tym przykładzie to będzie: za 80% szumu w okół kiepskiej optymalizacji odpowiada 20% graczy, a że recenzji negatywnych jest mniej niż 80% to graczy z problemami jest mniej czyli faktycznie "garstka".
Od kiedy 100 - 44 daje 66 ? Matematyka szkoły podstawowej.
Przy TLoU wyszła ta cała mania grania na ultra i niestety ale z bólem serca trzeba ustawić suwaki na średnio/wysokie. Na dzielni spadła reputacja bo komp za 10 tys nie wydala ale na siłę ustawiamy to ultra i przekraczamy ilość VRAM to wyp.... do pulpitu razem z korkami w całym mieszkaniu.
Nie odpalałem jeszcze. Widziałem, że gra otrzymała 2 patche i czekam dalej. Wieśka 3 RTX też jeszcze nie ogrywałem bo czekam aż konkretnie naprawią i zagram.
Ale pięknie zepsuty ten port.
https://www.youtube.com/watch?v=xQ2emuUoxrI
Czy połatają? Pewnie tak. Z Sackboyem też z tego co czytałem były problemy, ale ostatecznie gra została załatana.
Na tym filmie widać dokładnie jak zwalony jest port, ale znajdą się gracze co będą chwalić swoje rydwany oraz jakość gry. Marvel''s Spider-Man: Miles Morales wygląda na ultra obłędnie i działa wyśmienicie, samo ładowanie tlou na szybkich dyskach to porażka.
Ewidentnie ten port wypuszczono zbyt wcześnie by zamknąć się przed końcem roku fiskalnego i popłynąć na fali popularności serialu.
Taki Returnal (który też jest grą only PS5) na 2070 Super (czyli mniej więcej odpowiedniku GPU w PS5) wygląda i śmiga lepiej niż na PS5 więc coś tu zwalono.
Ewidentnie zabrakło czasu na optymalizacje, jak ktoś ma kompa z mocnym prockiem i karta graficzna to jedynie będzie narzekał na ładowanie szaderów, reszta użytkowników z słabszym sprzętem będzie się dziwić dlaczego przechodząc przez alejkę w której kompletnie nic się nie dzieje ich procek będzie się pocił na 98%, a co z tym idzie będą zauważalne spadki klatek oraz stuttering, co zabawne gra jest bez żadnych zabezpieczeń wiec gawiedź nie może już zwalać złej optymalizacji na denuvo, co ciekawe wcześniej była premiera RE4 R która mimo implementacji denuvo nie przeszkodziła w pozytywnym odbiorze gry
Port jest spieprzony racja, ale co ma udowadniać ten filmik, dwóch ziomków porównuje opcje graficzne szczegółowości desek, ścian albo trawy no JAPIERDOLE! lubię ładną grafikę ale grając w cokolwiek wole mieć płyną grę na moim słabszym komputerze niż zachwycać się kafelkami. Jeszcze to śmieszne porównanie, włączył najlepszą grafikę z najnowszej karty graficznej bez DLSS czy innych wspomagaczy, a na słabszym sprzęcie na maksa DLSS i średnia ustawienia, tak mi to też nie podoba że teraz większość gier jak chcesz pograć sobie w 60 klatkach musisz mieć włączoną tą technikę. Żeby mieć jakieś zdanie trzeba spróbować, niektórzy są tak mocno przyzwyczajeni że coś słabo idzie na komputerze że nie widzą problemy i grają dla zabawy ale jak widzę kolejną recenzje osoby która się chwali że ma taki a nie jaki komputer to spoko rob tak, ile ja się nabrałem na takie recenzje, a sam kiedy odpaliłem grę to działała mi zajebiście i przy tym ładnie wyglądała.
Idealne podsumowanie obecnych graczy, preorderów, kupowania early accessu: "Gracze narzekają, ale zaciskają zęby i grają dalej"
Przed premiera pisalem ze latwiej i taniej bedzie przejsc na PS4.
Mylilem sie, lepiej sobie kupic PS5, do tego VR2, TLoU i kilka gier. Ciagle taniej niz 4090.
Graczom już chyba w ogóle niewiele przeszkadza. Chyba, że im influenserzy powiedzą, że ma przeszkadzać
Zatem jest jakaś nadzieja, bo ja w latach 90-tych grałem na podzielonym ekranie na 4 w 15 klatkach na low na P200MMX
I sorry jeśli ktoś kto ma ewidentne problemy techniczne z ta grą i jej nie zwrócił jest odpowiedzialny za wypuszczanie spartolonych portów, bo w rzeczywistości deweloper w czterech literach ma wasze smutne negatywne opinie i recenzje zwłaszcza kiedy już dostał od was pieniądze i nie musi ich zwracać, batman arkham knight nie został usunięty ze steama z powodu negatywnych recenzji tylko dlatego bo wydawca tracił pieniądze na licznych zwrotach, podobnie było przy cyberbugu77 na PS4, z drugiej strony ciężko uwierzyć aby to się zmieniło zwłaszcza jak się patrzy na notoryczne walki fanbojów o wyższość swojej marki czy dewelopera
https://www.youtube.com/watch?v=H_euReGOTGk
Ja akurat miałem to szczęście, ze problemów nie miałem, 1440p 60 FPS nie było ani spadków ani przycięć, crash gry do pulpitu był w dwóch momentach, przeszedłem na normalnym teraz gram nowa gra +.
Jako stan techniczny może i średni, ale sama gra jako fabuła, opowiada historia i postacie to dla mnie arcydzieło.
"Z kolei rekordem konwersji Uncharted: Legacy of Thieves Collection jest raptem 10 851 graczy jednocześnie, więc pomimo swojego fatalnego stanu technicznego TLoU1 radzi sobie znacznie lepiej niż pecetowa wersja poprzedniego przeboju studia Naughty Dog." Bo TLoU to od biedy początek przygody, natomiast U do część 4 (sic!)
Gracze to jednak specyficzny gatunek. Napluj im w twarz, a i tak zapłacą i jeszcze będą zadowoleni.
"Proszę dziadka, mam pytanie, dziadek pozwoli
Powiedz jak ty mogłeś wszystko tak spi*%@$ić"
Właśnie przed chwilą skończyłem główny wątek, jutro zacznę Left Behind. Przez prawie 20 godzin gry ani jednego crasha, gra ani razu sama się nie wyłączyła. Shadery ładowały się ok. 45 minut. Rozdzielczość 1440p, DLSS na wydajność. Na palcach jednej ręki policzę ile razy fps spadły poniżej 60 klatek. Grałem na i5-12400f, RTX 3060 12 GB, 16 GB RAM. Nie neguje żadnych problemów, na które skarży się wielu graczy. Ale chyba jak Alex jestem tutaj jednym z nielicznych szczęściarzy, którym ta gra nie sprawia problemów. A teraz czekam na drugą część TLoU na PC.
Najwiekszym problemem part I jest to że dodatek left behind nie połączono a jest wycięty z gry. Mogli to zrobić bez problemu dodajacy opcję grania oryginalnego lub scalonej gry. Jeśli ktoś jeszcze nie ograł to dodatek należy włączyć w momencie kiedy Joel zostaje ranny.
Nawet tego nie ogarnęli?
Ja TLOU kojarzę tylko w wersji z PS4, nie chce mi się wracać mówiąc szczerze, bo to gra dla mnie genialna ale na raz (świetna historia, fenomenalna narracja i przeciętny gameplay, ale ja ogólnie nie lubię pętli rozgrywki od NG i typowej dla akcyjniaków TTP więc proszę sie moim zdaniem tutaj nie sugerować). Myślałem, ze takie oczywistości były już w remasterze na PS5.
Po kolejnych głośnych premierach gracze budują coraz większą odporność na nie dopracowane gierki.
Ponad 6 godzin w grze bez ani jednego wywalenia do pulpitu, czy też innych problemów. Gram w 2K na wysokich z DLSS ustawionym na jakość (pokazuje mi użycie ramu kartu na poziomie 9,5 GB, a moja karta ma tylko 8). Sprzęt nie mam najnowszy, bo I9 9900, 16 ramu, Asus Maximus Hero, dysk Nvme oraz RTX 3070, a gra chodzi płynnie (włączony G-Sync). Jedynie cienie z latarki przy DLSS nie dają rady, ale fabuła i bohaterowie nadrabiają braki graficzne. Najważniejsze, że nie ma bugów i bez problemów technicznych pokonuje kolejne epizody.