Na szczęście ta scena została usunięta z finału Władcy Pierścieni, bo zmieniłaby wszystko
Bullshit. Sauron był w widzialnej postaci w czasie 3 Ery tylko posiadał ok 30% swej potęgi ergo Garadiela spokojnie by sama go pokonała
Sauron nigdy nie był okiem. To oko to bardziej służyła jako luneta, saruman w rozmowie z gandalfem powiedział, że "
"jeszcze" nie może przyjąć fizycznej postaci, widać było saurona w postaci fizycznej jak aragorn rozmawiał z sauronem przez palantir i było widać saurona trzymającego swój palantir, bo na logike jak by jakiś ork czy nazgul znalazł froda i sama i zabił ich, wziął by pierścień i oddał sauronowi to jakby sauron miał go założyć na palca bez czystej postaci, mogli zrobić scene walki saurona z aragornem, ale bez pierścienia sauron był by po prostu słabszy ale na tyle silny żeby zabić aragorna
Fizyczną, rozciagłą postać saurona sugeruje opis palców wypowiedziany przez golumka.
ZBIGNIEW WOŹNICKI
Swoją podróż z pisaniem i publicystyką zaczął już wiele lat temu, bo w listopadzie 2021 roku.
Nie minęło półtora roku..
Miło by było gdyby autor tekstu zapoznał się chociaż z materiałem o którym pisze.
Sauron w Trzeciej Erze Śródziemia posiadał już fizyczną formę. Brakowało mu pierścienia do odzyskania całej utraconej mocy.
Może jeszcze kolejnych wiele lat musi upłynąć Zbyszku, abyś przestał bezmyślnie kopiować newsy..
Bez sensownie to jest to że usunięta masę scen z 3 części . W tv puszczają głównie okrojona wersję . Wycięto scenę jak ginie Saruman i kto go zabił .Nie ma w niej np jak Aragorn zdobył armię upadłych i dlaczego ostatecznie przystąpili do Aragorna . Wycięto scenę gdy Gandalf Bialy traci swoją laskę. Wycieto sceny gdy orkowie maszerują ku Gondorowi co też dawało niezły klimat i były przetłumaczone słowa które mówią Orki. I wycięto scenę też spod Czarnej Bramy gdzie Aragorna spotyka się z namiestnikiem Mordoru i dochodzi do wymiany zdań co też miało swoje znaczenie . Sceny te można zobaczyć tylko w wersji Reżyserskiej która jest rzadko puszczana w tv a na dvd była oddzielnie sprzedawana i właśnie moim zdaniem nie potrzebnie tak pocięli film dla kasy .
Takich scen i ujęć jest cała masa i po to właśnie kupiłem wersję rozszerzoną całej trylogii aby nie martwić się takimi sprawami. Polecam każdemu kto nie chce się frustrować przy oglądaniu wersji kinowej.
Doświadczenie jest o wiele pełniejsze i przyjemniejsze.
Kolejny plus to możliwość oglądania kiedy się chce, a nie kiedy ktoś na to pozwoli (udostępni w VOD czy puści w telewizji).