Polskie RPG Tainted Grail podoba się graczom, porównują je do Elder Scrolls
"ma spędzić we czesnym dostępie 9-16 miesięcy" więc spędzi w nim jakieś 24 przy dobrych wiatrach.
A w tym czasie wyjdzie Avowed i zaczną produkcję Elder Scrolls 6 i gierka będzie zapomniana. Szkoda, bo nawet gdyby była dobra, to zły czas dla niej wybrali.
A w tym czasie wyjdzie Avowed i zaczną produkcję Elder Scrolls 6 i gierka będzie zapomniana
Obawiam się że te gry też wyjdą za 24 miesiące tak więc spoko loko.
Patrząc na to ile Bethesda lat robi Starfield to można stwierdzić że TES VI nie wyjdzie już na tej generacji konsol, obstawiam jeszcze 6-7 lat czekania no chyba że MS doinwestuje i przyspieszy produkcję. O Avowed w zasadzie nic nie wiadomo, nie na szans na premierę w przyszłym roku.
Rzeczywiście przywodzi na myśl Morrowinda czy Skyrima na grubych modach. Dla mnie to dobrze, uwielbiam te gry. Ale poczekam na pełną wersję, Early Access zostawiam bogaczom nie mającymi co robić z pieniędzmi, niech testują jak ich stać ;D
Jeśli gra jest przyrównywana do legend rpgów przez duże L, to tylko duża pochwała dla gry.
Porównanie jak sądze dotyczy stylu gry, a niekoniecznie jej jakości, tym samym nie wartościuje Tainted Grail takie porównanie w żaden sposób. Two Worlds też był nazywany polskim Oblivionem, i nie przeszkodziło to fanom bardzo szybko zapomnieć o tej serii. Nie widuje jej w rankingach i wspominkach również forumowiczów GOLa. Ja też zagrałem tylko raz i nigdy już do Two Worlds nie wróciłem. Tainted Grail musi zapracować na pochwałe sam.
Jezeli wam grafika nie straszna a chcecie wrocic do klimatow Morrowinda to ja ze swojej strony polecam Dread Delusion, indie gra rowniez w EA za to ociekajaca klimatem i ciekawym gameplay''em.