PS5 ciągle sprzedaje się jak szalone
Jako posiadacz Xboxa cieszę się, że PS5 sprzedaje się lepiej. Będzie to zachęcać M$ do lepszej promocji swojej konsoli, w tym poprzez ulepszanie swoich usług (np. poszerzanie zakresu GamePass o gry kolejnych wydawców), albo do tworzenia lepszych exów (w sensie gier niedostępnych na PS5). Bo na razie PS5 ma najlepsze ex''y, ale jest to bodajże jedyna przewaga tej konsoli względem klocka.
Niestety, ms jak na razie słynie z zapominania i psucia marek, które kiedyś podkupił. A obecnie ich priorytetem jest gamepass, którym chcą zdominować rynek i jak sami kiedyś wspominali, że celem nie są gry aaa z jak największym budżetem, co wynika z raz porażki quantum break i prostej zależności, że najlepsze dla gamepassa byłoby zalewanie go dużą ilością średnich gier, żeby zrobić coś na wzór netflixa z grami. A jak skończył netflix to wszyscy wiemy. A ich obecna strategia na realizację tego pomysłu znów podkupić jak najwięcej marek się da, a później skończy się to dla nich coraz większą stagnacją i ich zapomnieniem, a dla studiów zepsuciem albo zniszczeniem.
Dodam tylko, że jest masa ludzi która czeka z kupnem ps5 bo dalej może grać praktycznie we wszystkie nowości na ps4.
Posiadam XSX i PS5, niestety ale żadna z tych konsol nie oferuje niczego fajnego. Ostatnią grą przy której bawiłem się świetnie był Elex 2. 99% współczesnych gier to kategoria gdzieś to już widziałem. Wyścig szczurów kręci się wokół grafiki i monetyzacji wszystkiego co się da. Przez ostatni czas ogrywam więcej gier na 360 niż na nowsze generacje.
obie nowe konsole XS i PS5 to absolutnie wspaniały sprzęt / granie jeszcze nigdy nie było tak przyjemne na konsolach jak teraz, dodatkowo wsparcie dla starych tytułów z obu stron.