Resident Evil 4 Remake zaliczył jeden z najlepszych startów w historii serii
Nic dziwnego, świetna gra, już dawno nie czułem takiej podjarki jak grałem w jakiś tytuł, dla mnie murowany kandydat do GOTY.
przy takim rynku AAA jaki wygląda - ma duże szanse
Zelda - moglbym sie o to zalozyc.
i nie chodzi tu nawet o moje prywatne preferencje, ale mysle, ze Zeldzie nic w tym roku nie zagrozi.
Niewazne czy bedzie ale to kolejny swietny remake w tym roku po DS i nie obchodzi mnie co sobie ktos wybierze jako goty rownie dobrze moga sobie wybrac HL ktory mnie zupelnie nie interesuje.
Spoko gierka, tylko jarać się 18 letnią grą z lepszą grafiką, z wyciętymi elementami (niby nowe też są w końcu remake, a dorzucone zapewne będą w płatnej formie dlc) za cenę wyższą niż pierwowzór 18 lat temu no to trzeba mieć solidnie zryty łeb:x
Serio tak ludzie dziś nie szanują swojego czasu, pieniędzy czy rozumu o ile go mają?
A jak ktoś nie grał w oryginał to co to dla niego zmienia czy to Remake czy zupełnie nowa gra?
Grałem w pierwowzór 15 lat temu na PS2, świetnie się bawiłem. Gram teraz, nie pamiętam 99% rzeczy, jedyne co pamiętałem przed zagraniem to fakt, że to hiszpańska wioska, los illuminados i plaga. Nie jestem w stanie nawet powiedzieć co się zmieniło w stosunku do pierwowzoru. Nie widzę niczego złego w takim odświeżaniu tak starych gier, a jak ktoś grał w pierwowzór 3 lata temu i wszystko pamięta to niech nie kupuje albo zagra tak jak ja dopiero po 15 latach :)
Graczy cały czas przybywa, rodzą się nowi ludzie dla nich to nie ma znaczenia ponieważ swój pierwszy sprzęt do grania dostali np. w 2023 roku i nigdy nie słyszeli o czymś takim jak Resident Evil więc dla nich to będzie nowość.
Spoko gierka, tylko jarać się 18 letnią grą z lepszą grafiką, z wyciętymi elementami
Jasne, jasne... Ja ukończyłem Resident Evil 2 wiele lat temu, a teraz przechodzę Resident Evil 2 remake z samą przyjemności, co za pierwszym razem, a nawet lepiej. Bo w remake odkrywam nowe grafiki, nowe projekty lokacji i nowe wątki. To są dwie różne gry z samą fabuła. Też samo świetnie się bawiłem przy Black Mesa po przygodzie pierwotnej wersji Half-Life. Final Fantasy 7 remake i Dead Space remake też nie jest inaczej.
Serio tak ludzie dziś nie szanują swojego czasu, pieniędzy czy rozumu o ile go mają?
To nasz czas i nasze pieniędzy, to nasze sprawy, nie Twoja. Ważne, że się cieszymy i dobrze się bawimy jak za dawnych czasów. Tylko ty nie masz rozumu, by pisać takie toksyczne teksty.
Sentyment i dawna miłość nikt nie widzi że dawno przyszły nowe czasy. Seria jest dobra ale po godzinie grania ziewałem.
Alex, idź stąd. W tym temacie i tak Twoja opinia jest warta zero.
Przeciez wlasnie na tym polega problem, ze czesto gesto nowe gry nie maja nic wspolnego z tymi starszymi (fajny liniowy singiel vs otwarte nudne swiaty ze zbednymi zapychaczami i na sile wydłużonymi fabułami)
Japońce robią dzisiaj bardziej zachodnie gry niż studia z zachodu
Gra jest absolutnie rewelacyjna więc nie ma się co dziwić. W ogóle bardzo mi się podoba to co Capcom robi z serią. Zarówno nowe odsłony jak i remaki starszych hitów to bardzo udane tytuły.
Oby tak dalej.
Dino Crysis i Onimusha, chociaż oczywiście apropo Residentów to Code Veronica bym chciał najbardziej...
