no właśnie
Bo to najlepszy możliwy stan.
dlatego że nie jest tak jak nie jest
Żebyśmy się nie nudzili
----- --- ----- ----- ----- ----- ----- -----
----- --- ----- ----- ----- ----- ----- -----
----- --- ----- ----- ----- ----- ----- ----
To prosty skutek panujących praw.
Gdy woda spływa "z góry na dół" po linii najmniejszego oporu, gdy prąd płynie tam gdzie mu łatwiej, gdy kulka wpada w otwór i sama z niego z niego nie wyskoczy, to obserwujemy tylko prosty skutek dążenia naszego świata do najniższego możliwego w danych warunkach stanu energetycznego.
To, czy coś się zmieni zależy tylko od dwóch rzeczy:
1. czy dostarczysz energię wystarczającą, aby pokonać energię wiązania i wybić się z ekstremum
2. czy stan energetyczny, w którym się znajdujesz jest ekstremum lokalnym, czy globalnym
Przykład:
Masz dziewczynę, to że z Nią jesteś to znak, że znajdujesz się w ekstremum funkcji stanu opisującej wasz związek.
Jeśli to ta jedyna, to masz ekstremum globalne tak głębokie, że jest tylko jedna droga, aby z niego wyjść - śmierć.
Jeśli nie jedyna, to gdy zobaczysz bliższą jedynej otrzymasz porcję energii, która przeniesie Cię w stan wzbudzony. Przezwyciężysz energię wiązania i wpadniesz w następne ekstremum - głębsze i z większą energią wiązania.
Oczywiście energia wiązania nie zależy tylko od tego czy akurat ta jest jedyna - np. kredyt hipoteczny zwiększa energię wiązania bez względu na jedyność partnerki. Energia ta może tez zmieniać się z czasem, ale zasada jest zawsze taka sama.
Nie wiem dlaczego ludzie zawracają sobie głowę takimi pytaniami i tracą czas.
Wystarczy nauczyć się prostej fizyki ;)