3 minuta i już 2 do jaja przegrywamy XD
To będzie chyba 3 mecz w historii, który przestanę oglądać przed końcem. I pierwszy mecz w historii reprezentacji, który przestanę oglądać po kwadransie ;D Jestem w szoku, ale niespodziewałem się cudów. Santos po jednym treningu, nie stworzy drużyny. Taki to sport. Masz 4 strzały w meczu i strzelisz 4 gole, masz 20 strzałów i nic nie strzelisz. Może sie ogarną....Nie no żarty na bok ;D I jeszcze następna kontuzja ;'D Ogólnie Santos potrzebuje tych dwóch lat, nawet ujowego grania. Nie da się z kupy zbudować repry w dwa dni. 2 lata to minimum.
Już przed mundialem w meczu z Chile było widać, że ci ludzie kompletnie nie pasują ze sobą do gry i nie są zgrani dodatkowo znowu zatrudnili jakiegoś kolesia z zagranicy typu Sousa 2.0 nie wiem ja się interesuje obecnie piłką tyle co nic i to widziałem, a wszelakiego rodzaju eksperci tego nie widzą?
Jakiegoś kolesia...Serio ? To kogo mieli brać? Jak u nas trenerka to żart. A zawodnicy technicznie, mentalnie i fizycznie zacofani.
nie oglądam patałachów, nigdy dobrego meczu nie zagrali. Trenerów można zmieniać jak rękawiczki ale mentalu przegrywa nigdy nie zmienią, taka prawda.
Ale z tym 2:0 po trzech minutach to sobie jaja robicie, prawda?
... ach nie, jednak nie. :/
To co, kolejny trenejro pożegna się przed ejro? Przecież jak zawsze winni będą wszyscy, tylko nie piłkarze :D
Wlaczylem w 10min i juz bylo po zawodach xD
Pierwszy gol w 35. sekundzie podobno xDDD
Via Tenor
Nadszedl czas rozliczen.
Dobrze że mamy nowego młodego trenera. Psychiczna przewaga po naszej stronie
Jak bym grał dzisiaj z naszymi chłopakami, to klną bym na nich jak na ziomków z szkolnego boiskahttps://youtu.be/Qujyvhai_gA
Polska to taki poziom Holandii mówicie :p
Tak to jest, jak się szmartfony zabiera ultrautalentowanym zawodnikom przy obiedzie, może jeszcze autokar cofał..
Via Tenor
Ja to nie rozumiem. Zmieniają tych trenerów pomału jak skarpetki, ale przecież z gówna bata nie ukręcisz choćbyś nie wiem jaki prze**uj był.
No to jest niezłe, bo ja już trochę żyję i od jakichś 20 lat słyszę tylko, że nic się nie stało i pracujemy nad wynikiem. Przestałem oglądać tych patałachów dobre 10 lat temu i widzę, że jest "chujowo, ale stabilnie". Po każdej takiej gównianej akcji zmienia się selekcjonera, ale nie szuka się wcale winy w PZPN. To chyba nie znajdzie się rozwiązania już nigdy.
No to po 40 tysiecy premii i do domu.
To ze graja slabo mi wisi. Boli ilosc pieniedzy pompowana w to gowno. Moznaby to spozytkowac lepiej. Naprzyklad na festiwal w Opolu.
Dokładnie, ale u nas reprezentacja jest jak Husaria w XVIII w.
Michniewicz jaki był, taki był...
Nie no, zarąbiście, że przewalili, zazwyczaj po takich ostrych debiutanckich wstrząsach przychodzą chwile chwały. W Lechu też latem kibice zaczynali już tęsknić za Skorżą, co wolał zdezerterować do Japonii, a teraz pół Polski się do Poznania zjeżdża, by Fiorentinę obejrzeć.
Tylko niech Fernando pojedzie do Czesia żeby go nauczył tworzenia autobusów, bo jeśli czeska ekstraklasa masakruje obronę z Premier League to znów czekają nas litanie "Pod twoją obronę" kierowane do Świętego Wojciecha.