Hugh Grant boi się graczy po występie w Dungeons and Dragons
Nie wolno? Co za czasy nastały, że już nie można niczego nie lubić - wszystko trzeba chwalić pod niebiosa, nawet największe crapiszcza, bo przecież ktoś się napracował :D
Ale której konkretnie gry to jest ekranizacja?
Fabularnego Dungeons and Dragons, takich książek w których samemu kreuje się postaci, przygody, czasem również światy. Film jest ekranizacją klasycznych gier, nie tych komputeowych. Zajrzyj do Pana Mateusza, na Gospodę RPG, na Youtube, mają świetne sesje w Duneonsy.
https://www.youtube.com/watch?v=kL2jmTJFjRg&list=PL2XN9jyeCsgDxSnCNOXgGGQhOxwSWcipB&index=1&ab_channel=GospodaRPG
Boi się graczy ? Ale ja wielu spotkałem i oni nie są w najmniejszym stopniu groźni, po pierwsze przeważnie są w bardzo słabej kondycji fizycznej, po drugie raczej słabo przeszkoleni bojowo, tylko na kartkach wysokie statystyki, a w realu proporcjonalnie odwrotnie, co nie zmienia faktu że ich lubie, przeważnie sympatyczni ludzie.
Typowo stereotypowy opis. To że taka rozrywka przyciąga głównie ludzi z wyobraźnią nie oznacza że nie dbają oni o kondycję fizyczną. W ten sposób odpręża się cały przekrój społeczeństwa od informatyków, przez lekarzy, strażaków czy żołnierzy. Grubi, chudzi czy wysportowani. Ludzie o każdym odcieniu skóry czy wyznaniu. Tu jedynym warunkiem są chęci spędzenia wspólnie czasu. Znajomość systemu czy bujna wyobraźnia to jedynie elementy poprawiające jakość rozgrywki.
Jak mozna się bać kogoś takiego jak CriticalRole?
Kolejny uprzywilejowany milioner celebryta który jest ofiarą ;) Typowe dla tych co zawsze. Wokewood do piachu!
O to ten film którego twórcy otwarcie przyznali się do "kastracji" męskich bohaterów bo to zabawne i świeże.
Ktoś tam chyba zdał sobie sprawe, że wyszła kupa straszna i już leci damage control, bo przecie Pani redaktur my się starali, tylkl Ci gracze są źli.