Apple przekracza kolejną granicę, sprawdzi nawet oryginalność paska od zegarka
Ja myslalem ze Apple kladzie nacisk na zarabianie pieniedzy. Na podrobach przeciez nie beda mieli kasy.
Ale jak to? Myślałem, że produkty apple kupują tylko prawdziwi fanboje, tzn. koneserzy, a koneser nie splugawi swojego sprzętu podrabianymi dodatkami. Koneser sprzeda nerkę, byle kupić oryginalną podstawkę do monitora za 1000000$.
Jeszcze trochę i zaczną sprzedawać oryginalno-autoryzowane szmaty do ekranów... Oh wait...