Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Futurebeat To koniec pewnej epoki, Orange wyłącza sieć 3G

22.03.2023 17:17
Cziczaki
1
3
Cziczaki
190
Renifer

Szkoda, na 3G telefon bez ładowania wytrzymuje do siedmiu dni, jak za rok będę musiał przejść na 4G to ładowanie telefonu dwa razy w tygodniu. : (

22.03.2023 17:27
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
Sebcza_k
27
Pretorianin

I dobrze na co komu to dziadostwo

22.03.2023 19:30
2.1
Funkczyc Skopierov
2
Legionista

np komuś kto ma stary telefon, bo nie chce być inwigilowany 24/7 przez pazerne korpo i wścibski rząd

22.03.2023 19:52
2.2
Child of Pain
186
Legend

To starszy telefon z 3g nie obsluguje 2g?

22.03.2023 18:44
Veselar
3
2
odpowiedz
Veselar
20
Generał

no zajebisty pomysł, gdy w większych miastach, czasami się przełącza na 2G XD

22.03.2023 20:08
😱
4
odpowiedz
3 odpowiedzi
Qbon1802
44
Centurion

Cziczaki Straszne. Ja dalej zasuwam powozem konnym do pracy, co jak to też nam zabiorą, co kolejne? Dorośnijcie ludzie i uświadomcie sobie że postęp technologiczny ma miejsce od kiedy ludzkość istnieje a gorsze rozwiązania są wypierane przez te bardziej wydajne.

22.03.2023 20:28
pieterkov
4.1
1
pieterkov
150
Senator

tylko, że 4g nie jest lepsze. Zobaczymy jak to będzie teraz, bo nie rozumiem jak nadajniki 3g mogą nagle nadawać w 4g, ale wystarczy 5km za miasto wyjechać i już masz 2g, przerywane czasem całkowitym brakiem zasięgu. 3g dawało wystarczające prędkości, ale nadal miało marne realne pokrycie. A oni się chwalą, że 4g czy 5g ma po 90% pokrycia...

22.03.2023 21:36
Cziczaki
4.2
2
Cziczaki
190
Renifer

Kiepskie porównanie, bo tego powozu konnego nikt cie nie wyłączy i możesz sobie dalej nim jeździć. Natomiast sieć 3G będzie wyłączona i będzie trzeba przejść na częstotliwość 4G, która choć ma lepszą jakość dźwięku, to rozładowuje baterie dosłownie dwa razy szybciej, do tego na odcinkach między miastowych nie ma sieci 4G kiedy 3G jest nawet w polu.
"Dorośnijcie ludzie i uświadomcie sobie że postęp technologiczny ma miejsce od kiedy ludzkość istnieje a gorsze rozwiązania są wypierane przez te bardziej wydajne."
Mhym... To kiedy ludzie przestaną jeździć rowerami?

23.03.2023 07:57
4.3
Child of Pain
186
Legend

Przeciez to kwestia czestotliwosci a nie nadajnikow. Lepiej zobaczcie sobie ile nadajnikow bylo przy gsm, przy 2g tylko chcecie wrocic do tamtych czasow? Wapa i smsow?
90 procent pokrycia ma moze pod wzgledem zaludnienia gdy bierzemy pod uwage oczywiscie duze miasta, latwo to podbic gdy tu masz milion, tu kilkaset tysiecy, plus jakies stolice malych gmin i powiatow.

22.03.2023 20:27
pieterkov
5
odpowiedz
7 odpowiedzi
pieterkov
150
Senator

Nie bardzo rozumiem, czemu do prowadzenia rozmów przez 4g trzeba mieć volte. Ta technologia nie była wprowadzona do rozmów, tylko do internetu i rozmowy dodano później czy jak? Bo np. w 5g już nie ma takich wynalazków - jest do rozmów i neta jednocześnie. Chyba, że rozmowy szły przez 2g...

22.03.2023 23:28
Herr Pietrus
5.1
Herr Pietrus
230
Ficyt

Na razie niema Vo5G, więc tak, rozmowy szły albo przez VoLTE, albo 3G, a teraz 2G.

23.03.2023 01:46
5.2
Kyriet
62
Pretorianin

pieterkov

Nie bardzo rozumiem, czemu do prowadzenia rozmów przez 4g trzeba mieć volte.

Bo rozmowy głosowe, to tylko jedna z wielu funkcjonalności standardu 4G. Wysyłanie SMS jest osobną funkcjonalnością. Umiejętność przełączania się telefonu z jednego nadajnika do drugiego (tak, że nawet tego nie zauważysz jadąc samochodem prowadząc rozmowę głosową), to też inna funkcjonalność. Są ich setki.

Ta technologia nie była wprowadzona do rozmów, tylko do internetu i rozmowy dodano później czy jak?

W standardzie 4G VoLTE było od samego początku. A kiedy producenci telefonów i nadajników zdecydowali się to zaimplementować, to jest osobna kwestia.

Bo np. w 5g już nie ma takich wynalazków - jest do rozmów i neta jednocześnie.

3G, 4G, 5G, każda z tych technologii umożliwia rozmowy głosowe i dostęp do Internetu, ale nie są to wstecznie kompatybilne standardy. Telefon może być podłączony, np. do nadajnika 4G i 5G jednocześnie, ale jak dzwonisz, to połączenie jest zestawiane w jednej z tych technologii.

Herr Pietrus

Na razie niema Vo5G, więc tak, rozmowy szły albo przez VoLTE, albo 3G, a teraz 2G.

Nieprawda. VoNR (Voice over New Radio = 5G) istnieje w standardzie 5G niemal od samego początku. Znajdziesz to w dokumencie 3GPP TS 23.228. Akurat voice call jest tak fundamentalną funkcjonalnością (a do tego dość łatwą w implementacji), że implementuje się to na samym początku: https://www.sharetechnote.com/html/5G/5G_VoNR.html

Ludzie często łączą standard komunikacji (3G, 4G, 5G) z "zasięgiem" jaki mają na swojej wiosce. Trochę się nie dziwię, bo wiedza o tych technologiach nie jest powszechna.

Wystarczy porównać pasma, na których działa 3G: https://www.sqimway.com/umts_band.php#umts_spectrum

do tych, na których działa 4G: https://www.sqimway.com/lte_band.php#lte_spectrum

i jeszcze 5G: https://www.sqimway.com/nr_band.php#spectrum_fr1
(nowością w 5G jest wprowadzenie FR2, czyli fal milimetrowych, powyżej 24 GHz, ale nie trzeba z nich korzystać. Zakres częstotliwości używanych w 3G i 4G można też wykorzystać w 5G)

Część tych pasm się pokrywa. Jeśli telefon z 4G ma u was słabszy zasięg od tego działającego na 3G, to nie jest to wina technologii, tylko operatora, który konfiguruje nadajnik i ustala częstotliwości, na których on pracuje.

Zapamiętajcie, że 4G "LTE" podobnie jak 3G i obecnie 5G "New Radio" jest jedynie dużym, otwartym standardem komunikacji między stacją bazową a urządzeniem końcowym. W ramach tej komunikacji mamy wiele różnych funkcjonalności, które muszą być zaimplementowane zarówno przez telefon jak i sam nadajnik, aby działały. Standard ten jest ogromny i implementuje się go latami dodając wsparcie dla kolejnych funkcjonalności takich jak: agregacja pasm, kształtowanie wiązki, discontinuous reception (dzięki temu urządzenie oszczędza sporo baterii) albo omawiany tutaj VoLTE / VoNR. Nie sposób wymienić wszystkich funkcjonalności z tych standardów. Wspomnę jeszcze o, np. "emergency call", który przy przeciążeniu sieci daje wam priorytet, geolokalizacja bazująca na pomiarach odległości do nadajników w okolicy wykorzystująca triangulację (bez udziału GPS) i wiele, wiele innych.

Każdy kolejny standard przynosi większą przepustowość danych oraz mniejsze opóźnienia, więc negatywne nastawienie do technologii nowego standardu G jest całkowicie nieuzasadnione.

Argument, że bateria telefonu na 3G działała dłużej niż na 4G jest wyssany z palca i niepoparty żadnym wiarygodnym pomiarem. W 4G transfer danych jest dużo szybszy (dzięki technologii MIMO), więc antena telefonu może być krócej włączona, a potem idzie sobie spać. Dłuższa żywotność starych telefonów używających starych standardów G wynikała z tego, że te telefony nic nie robiły, tylko czekały na połączenie głosowe lub SMS. Obecne telefony periodycznie wysyłają i odbierają jakieś dane przez mobilny Internet, WiFi, Bluetooth, itd.

23.03.2023 06:58
pieterkov
5.3
pieterkov
150
Senator

Kyriet
a czy wykorzystanie tych samych częstotliwości przez 4g wymaga wymiany nadajników? I czy faktycznie będzie równie wydajne, jak wszyscy zaczną nagle żyłować ten nadajnik pobieraniem? Czy wymaga to wymiany sprzętu na mocniejszy zgodnie z nowymi normami?
To trochę jak z amerykańskim problemem dodawania pasów na autostradach, które tylko zwiększa ruch, a nie redukuje korków.

post wyedytowany przez pieterkov 2023-03-23 06:58:42
23.03.2023 10:49
Herr Pietrus
5.4
Herr Pietrus
230
Ficyt

Spoko, ja miałem na myśli tylko to, że nie ma go jeszcze w polskich sieciach.

23.03.2023 12:01
5.5
1
Kyriet
62
Pretorianin

pieterkov

a czy wykorzystanie tych samych częstotliwości przez 4g wymaga wymiany nadajników?

Bardzo fajne pytania zadałeś. Zacznę od tego, że "nadajnik" składa się z wielu części, ale dla uproszczenia przyjmijmy, że są dwie: antena (tzw. "radio") oraz jednostka obliczeniowa (komputer, na którym działa software). To czy będzie trzeba wymienić hardware przy przejściu z 3G na 4G zależy oczywiście od dostawcy nadajnika, umów, itd. Ale zwróć uwagę na to, że jeśli operator chce uruchomić 4G na tej samej częstotliwości co 3G (a tak jest w przypadku wygaszania 3G), to jest duża szansa na to, że wystarczy wgrać inne oprogramowanie. Jedyne co nas tutaj może ograniczać, to moc obliczeniowa jednostki obliczeniowej albo moc radia.

Natomiast, przepięcie się z 3G na 4G nie sprawi nagle, że na danym obszarze będzie więcej użytkowników do obsłużenia. Liczba telefonów się nie zmieni. Co do mocy radia, no to po prostu pokrycie obszaru "zasięgiem" będzie takie samo. Tak więc nikt nie będzie "żyłować" nadajników pobieraniem. Dlaczego ktoś miałby to robić? 99% użytkowników nie zauważy nawet, że telefon leżący na biurku / w torebce zacznie nagle korzystać z 4G tam, gdzie wcześniej operator udostępniał jedynie 3G.

Czy wymaga to wymiany sprzętu na mocniejszy zgodny z nowymi normami?

Normy dotyczące mocy nadawania sygnału istnieją i są one coraz wyższe. Nikt jednak nie zabroni operatorowi nadawać sygnał 4G o mniejszej mocy niż może to robić maksymalnie. Jego strata. Jeśli wymieni hardware, to wykorzysta w pełni potencjał 4G/5G, ale nie musi tego robić.

Nie należy jednak mylić "mocy radia" z szybkością transferu. Moc zwiększy jedynie pokrycie obszaru zasięgiem. Zmiana z 3G na 4G przy zachowaniu tej samej częstotliwości i mocy nadawania nie wpłynie na zasięg.

To trochę jak z amerykańskim problemem dodawania pasów na autostradach, które tylko zwiększa ruch, a nie redukuje korków.

To ciekawe porównanie :) Liczba dostępnych pasm jest oczywiście ograniczona, ale dokładanie ich w 3G nie skalowało się zbyt dobrze. Podobnie jak wspomniane przez Ciebie pasy na autostradzie.

W 4G LTE ta analogia już nie działa. Możemy tutaj dokładać nowe komórki (nie mylić z telefonem komórkowym) na nowych pasmach, aby telefony łączyły się z nadajnikiem na kilku różnych częstotliwościach jednocześnie, zwiększając tym samym przepustowość. Nazywamy to "agregacją pasm". W odróżnieniu jednak od analogii autostradowej, tutaj realnie zwiększy się przepustowość. Ten sam pakiet danych Twój telefon pobierze w krótszym czasie, zatem jako użytkownik sieci komórkowej będziesz zajmował "zasoby radiowe" przez krótszy czas.

Prawie zawsze (może poza małymi miejscowościami, gdzie jest tylko jeden nadajnik na wioskę) Twój telefon ma kontakt z kilkoma nadajnikami. Cały czas nasłuchuje sygnałów z różnych nadajników, aby w razie konieczności zrobić przepięcie (tzw. Handover). Pokrycie zasięgiem danego obszaru może się nie zmienić, ale dzięki agregacji pasm 4G w większym stopniu wykorzysta potencjał z okolicznych nadajników.

W 3G ten potencjał jest marnowany. Jeśli jesteś w zasięgu kilku nadajników, to "żyłujesz" jeden nadajnik przez długi czas, zamiast zasysać dane z kilku naraz przez krótszy czas jak ma to miejsce w 4G.

Zaproponuję Ci moją analogię. Wyobraź sobie, że Twój telefon to jest miasto i chcesz wysłać do tego telefonu dużo danych. Więc prowadzisz do tego miasta drogę. Na początku jest to droga polna, po której pojazdy poruszają się powoli. Później remontujemy ją i robimy drogę utwardzoną, aż w końcu zamieniamy ją na drogę szybkiego ruchu z jednym pasem. W ten sposób można opisać technologie 1G, 2G i 3G. Próbowano wysłać na jednym paśmie jak najwięcej danych. Obecnie już osiągnęliśmy limit fizycznych możliwości. Nie da się szybciej. Dlatego zaczęto do miasta podłączać nowe drogi z innych stron. Niezależne od siebie. Drogi te się nie przecinają i każdy może pędzić po swojej. Tadam. Mamy 4G z agregacją pasm :)

TL;DR
Jeśli przechodzimy z 3G na 4G i zachowamy tą samą częstotliwość i moc sygnału, to hardware nadajnika zostanie ten sam, a zasięg się nie zmieni.

post wyedytowany przez Kyriet 2023-03-23 12:18:45
23.03.2023 17:47
pieterkov
5.6
pieterkov
150
Senator

Kyriet
chodziło mi z tym żyłowaniem o automatyzację. Np. twitch i youtube dobierają jakość do prędkości łącza. Jak masz lepsze łącze to zużywa więcej transferu bo wchodzi lepsza jakość. Przemnożyć to przez 50 osób z danej wsi i już przeciążamy nadajnik. Chyba, że i tak w najgorszym wypadku będzie równie szybko co było z 3g :)

I druga sprawa - czy dobrze rozumiem, że z 3g można pobierać tylko z jednego nadajnika i jednej częstotliwości jednocześnie, a w 4g może być kilka nadajników na jednej częstotliwości LUB jeden nadajnik z jednej, drugi z drugiej częstotliwości LUB jeden nadajnik z dwóch częstotliwości?

post wyedytowany przez pieterkov 2023-03-23 17:51:27
23.03.2023 18:33
5.7
1
Kyriet
62
Pretorianin

pieterkov

Jak masz lepsze łącze to zużywa więcej transferu bo wchodzi lepsza jakość. Przemnożyć to przez 50 osób z danej wsi i już przeciążamy nadajnik. Chyba, że i tak w najgorszym wypadku będzie równie szybko co było z 3g

Aaa o to Ci chodziło :D Jakość łącza wtedy adekwatnie wszystkim spadnie jeśli wiele osób będzie oglądać. Natomiast średnio każda z tych 50 osób nadal będzie miała lepszy transfer, niż gdyby taka sama liczba osób oglądała jednocześnie YT na łączu niższej generacji - 3G.

czy dobrze rozumiem, że z 3g można pobierać tylko z jednego nadajnika i jednej częstotliwości jednocześnie, a w 4g może być kilka nadajników na jednej częstotliwości LUB jeden nadajnik z jednej, drugi z drugiej częstotliwości LUB jeden nadajnik z dwóch częstotliwości?

Prawie :) W standardowym 3G tak, telefon może być podłączony tylko do jednego nadajnika i korzystać z jednej częstotliwości. Są natomiast rozszerzenia do standardu, np. HSPA+ (w telefonie czasami się spotyka znaczek "H+") i to pozwala zasysać dane na kilku częstotliwościach naraz (sama obecność znaczka H+ nie oznacza, że tak jest). To rozwiązanie nie jest jednak zbyt powszechne. W 4G jest tak jak mówisz za wyjątkiem pierwszej części: kilka nadajników na jednej częstotliwości. Takiej sytuacji być nie może, bo powstaną zakłócenia. Na jednym obszarze, na konkretnej częstotliwości może nadawać tylko jeden nadajnik. Regulują to licencje, za które grube miliony operatorzy płacą do UKE. Resztę dobrze rozumiesz. Telefon 4G może zasysać dane z dwóch nadajników albo nawet z tego samego, ale na różnych częstotliwościach jednocześnie. Możesz mieć nawet combo, tzn. telefon łączy się z dwoma nadajnikami i każdy z tych nadajników wysyła sygnał na kilku częstotliwościach jednocześnie uzyskując ogromną prędkość transferu.

Te przyrosty transferu mogą być tak duże, że w standardzie 4G i 5G wprowadzono specjalne komunikaty, które telefon może wysłać do nadajnika, aby poinformować go, że się przegrzewa i trzeba trochę odpuścić :D

Jeśli jesteś zainteresowany jakie nadajniki są w okolicy Twojego miejsca zamieszkania, to możesz sobie sprawdzić. Dane UKE są publicznie dostępne: http://beta.btsearch.pl/ Zobaczysz tam jakiej sieci jest to nadajnik oraz w jakich technologiach pracuje.

22.03.2023 22:38
WolfDale
😁
6
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
WolfDale
79
~sv_cheats 1

Widzę że u nas postęp jak zwykle od dupy strony, 3G nie było zabójcze zasięgiem, a 4G czy 5G to już w ogóle komedia. Wracamy do lat 90-tych chyba, jak mój tato w Nokii 5130i miał zasięg tylko w mieście, a już poza nie było w ogóle zasięgu.

23.03.2023 11:09
elSodaro
6.1
1
elSodaro
37
Centurion

GRYOnline.plTeam

Zasięg zależy głównie od częstotliwości. Sieci 2G i 3G mają dobry zasięg w przypadku rozmów, bo bazują one głównie na paśmie 900 Mhz. Tymczasem LTE jak do tej pory służyło raczej do Internetu w pasmach 1800 MHz i 2600 MHz, które są szybsze ale mają nieco krótszy zasięg od nadajnika. Tymczasem przejście na 4G może spowodować lepsze wykorzystanie pasma LTE900, właśnie do rozmów.

23.03.2023 12:11
👍
6.2
Kyriet
62
Pretorianin

elSodaro

Jest dokładnie tak jak mówisz. Wszystkie te obszary "dobrego zasięgu 3G", o których ludzie mówią staną się teraz "dobrymi obszarami zasięgu 4G". Wiele osób myśli jednak, że odbiorą im 3G i nie dadzą niczego w zamian. Dodam jeszcze, że dzięki technologii MIMO w 4G telefon nie tylko będzie korzystał z pasm niskich częstotliwości o dalekim zasięgu, np. 900 MHz, ale również wykorzysta okoliczne nadajniki krótszego zasięgu do przyspieszania transferu danych. Im szybciej zastąpimy nadajniki 3G odpowiednikami 4G i 5G, tym lepiej dla nas. Niestety nie każde urządzenie końcowe wspiera 4G/5G. To jest główny element hamujący tutaj.

23.03.2023 01:54
7
odpowiedz
Kyriet
62
Pretorianin

Ale zrozumcie drodzy komentujący, że każdy operator opłaca licencję do UKE za wykorzystanie danego pasma. Nie zmniejszą przecież swojego zasięgu. Wyłączenie 3G pozwoli na uruchomienie 4G i 5G na tym samym paśmie zajmowanym wcześniej przez przestarzałą technologię. Mówi o tym nawet filmik umieszczony w newsie. Filmik, który swoją drogą tłumaczy to zagadnienie na poziomie dziecka z podstawówki.

Futurebeat To koniec pewnej epoki, Orange wyłącza sieć 3G