Forum: Matka-polka zaorała PiS i opozycję.

Gdy myślisz, że jesteś bezużyteczny w prawdziwym życiu pomyśl o babie, która sprawiła, że nawet Manolito pochwalił Tuska.

Madka p0lka

Gdy myślisz, że jesteś bezużyteczny w prawdziwym życiu pomyśl o babie, która sprawiła, że nawet Manolito pochwalił Tuska.

A do tego ja z Mianolito

Akurat podejście do tego konfliktu (pomijam szczegóły realizacyjne jak omijanie sankcji, itd. mam na myśli ogólną ideę) to jest jedna z naprawdę nielicznych rzeczy gdzie PiS nie dał ciała i nie bez powodu rząd i opozycja są tutaj zgodni co do kierunku.

Zobaczycie, że zmieni się nastawienie, jak będą mieli powyżej 10 milionów zabitych na liczniku po kilkunastu latach. Te tysiące czy kilkanaście tysięcy nie robi wrażenia na tak dużym kraju jak Rosja.

To pisanie, że to nasza wojna to takie pieprzenie. Owszem, trzeba pomagać, szczególnie dzieciom w tym strasznym dla nich czasie, ale już pisanie farmazonów, że my będziemy następni jest śmieszne. Nie,nie będziemy następni, bo nawet ewentualnie, następne byłyby państwa bałtyckie. Dopiero wtedy, gdy zaatakowaliby taką Estonię (co byłoby i tak mało prawdopodobne, bo ruskie nie porwali się na kraje NATO), to można byłoby pisać, że to nasza wojna.
Większość Ukraińców to i tak taka ruska mentalność. Byłeś na Ukrainie? Miałeś tam z nimi do czynienia? Płaciłeś łapówki ich "stróżom prawa"? Do tego w rodzinie i wśród znajomych mam osoby, które niestety robili z nimi interesy lub tam pracowali. Ten pierwszy raz okazywał się ostatnim. Swoje pomogłem lokalnie jak i ogolnokrajowo w sensownych zbiórkach i wydarzeniach, ale ogólnie mam na jednych i drugich wyjebane.

Drenz
A jaki ma związek z tym to, czy ktoś lubi, czy nie lubi Ukraińców? Dostałeś czysto pragmatyczne wyjaśnienie. Masz szansę, żeby na cudzej ziemi osłabić swojego wroga, zanim ten być może zaatakuje ciebie (bo to jest ciągle możliwe).

Aragorn II
I jaki związek z głupią wypowiedzią ambasadora ma Tusk? Nawoływał kiedyś, żeby Polaków wysyłać na front?

Aragorn II
Gdyby Polska dostała zielone światło do wysłania polskich żołnierzy na Ukrainę, to byłbyś za?
Nie. Tej kobiecie nie chodziło o to. Chodziło jej o zaprzestanie wspierania, bo to wciąga Polskę w wojnę i może doprowadzić do eskalacji.

Zdzichsu
Ok, niech zwalczają ruskich na swojej ziemi, ale to mimo wszystko nie nasza wojna. To ich wojna. Nie potrafili się odciąć od kacapskich wpływów przez wiele lat, więc teraz zbierają tego żniwo. Niestety, ma ona oczywiście wpływ na to jak się nam żyje, ale to też ma wpływ na inne kraje, które także wspierają Ukrainę a mimo wszystko mało kto stwierdziłby, że to też ich wojna.
Child of Pain
Z tymi niedźwiedziami to raczej już przeszłość. Jak spotykam się z reakcjami obcokrajowców na nasz kraj to jesteśmy takim krajem środka - co nie podoba się innym (np temat tolerancji wobec mniejszości seksualnych) to podoba się krajom gdzie nie są tolerowane tego typu rzeczy. I tak samo jest z wieloma innymi sytuacjami. A tak to jesteśmy uważani jako pracowici i odważni ludzie. A co do konfederacji to głosowałem w wyborach prezydenckich na bosaka, czego żałuję, bo choć z kandydatów mówił wiele rzeczy z sensem, to po tamtych wyborach jego partia coraz czesciej mnie negatywnie zaskakiwala i okazała się dla mnie zbieraniną dziwaków a po ataku dziurosrajów na ukrów kurtyna totalnie opadła i wyszło jakimi są obrzydliwymi pizdami. I sram na nich. Zresztą tak jak na każdą inną partię w tym pięknym kraju.

Przeszlosc dobre sobie, gdy stawiaja nas na rowni z Indiami albo gorzej jesli chodzi o taki outsourcing a coz tylko potwierdziles to co napisalem, glosowanie na Bosaka bo? Jestes liberalem ktory chce ludzi wziac za morde i wprowadzic cenzure oraz przepisy na modłę fanatykow koscielnych? Przykre.

XD
Przeczytaj ze zrozumieniem a nie swoje jakieś fiksacje mi wciskasz.

ogólnie mam na jednych i drugich wyjebane

Ludzie popisują się różnymi rzeczami, ale żeby popisywać się ignorancją?

Wojna na Ukrainie kompletnie przemeblowuje europejski system bezpieczeństwa, którego Polska jest częścią- a więc dotyczy nas bezpośrednio. Mało tego- w zależności od wyniku tego konfliktu, Polska może albo sporo zyskać- poprzez wzrost znaczenia na arenie międzynarodowej, zwiększenie wpływów w regionie poprzez stanie się dawcą bezpieczeństwa dla innych, mniejszych krajów, oraz wypchnięcie Rosyjskiego zagrożenia poza obszar płaszczyzny środkowoeuropejskiej zapewniając sobie swobodę rozwoju i realizacji interesów w regionie, albo może sporo stracić- poprzez spotęgowanie zagrożenia militarnego na całej rozciągłości wschodnich granic, konieczność długotrwałego podporządkowania wszystkich planów rozwojowych i wydatków budżetowych polityce bezpieczeństwa, ryzyko głębokiego uzależnienia od zachodnich krajów- dawców bezpieczeństwa, aż po groźbę stania się przedmiotem, pozbawiony podmiotowości, jakiegoś układu między krajami zachodniej europy a rosją.

Skoro więc konsekwencje tej wojny bezpośrednio nas dotyczą, mamy w tej wojnie coś do wygrania, lub przegrania, a ponadto możemy na jej przebieg w pewnym stopniu wpływać, to znaczy że jak najbardziej jest to nasza wojna, mimo że nie bierzemy w niej udziału bezpośredniego, a jedynie pośredni.

Tylko skończony dyletant może twierdzić, że nie powinniśmy wpływać na przebieg tego konfliktu, skoro pożądany jest przez nas konkretny wynik.

Pisałem to w innym kontekście, ale niech ci będzie. Masz sporo racji w tym co piszesz, ale wątpię, że cokolwiek na tym zyska Polska. Nie wiem, czy nawet odzyskamy pieniądze wpompowane w Ukrainę w przypadku jej wygranej. Pomimo nawet dobrej wyjściowej pozycji w negocjacjach rząd to spierdoli, jak zwykle. Chyba że paradoksalnie ich chciwość na kasę może coś tam ugrać, ale w sumie oni wolą łatwe pieniądze, a na Ukrainie trzeba się będzie mimo wszystko o nie trochę "powalczyć". Opozycja wyborów nie wygra, ale gdyby nawet, to i ten temat by odpuściła i tak samo spieprzyła. Polskie firmy bez wsparcia rządu obejdą się ze smakiem. A budowanie takiej drogiej armii jaką wymarzył sobie Płaszczak to koszty, których nie spłacą nawet nasi prawnukowie. Poza tym to Ukraina. Tam jest tak ogromne łapówkarstwo, że zyska ten, co jeszcze coś da a w porównaniu z zachodnimi firmami, polskie takiej kasy mieć nie będą. Albo będzie tak jak kilka lat temu jak opowiadał kolega ojca, gdy wpadną ukry z kałachami na budowę zapieprzą wszystko, co tylko nie przytwierdzone na stałe, a firma przez zakup kolejnych materiałów i kolejne łapówki nie wyjdzie nawet na zero. Jeśli co dla niektórych Polska to dziki kraj, to Ukraina jest niczym jakieś plemię z Papui Nowej Gwinei.

Nie wszyscy konfiarze to rusofile. Część z nich to zwykli antysystemowcy w stylu dawnego Kukiza i młodzież co naoglądała się Mentzena orającego lewaków. Choć te wzrastające poparcie rzeczywiście jest niepokojące.
Ale trzeba też zaznaczyć, że sondaże w ogóle nie uwzględniają wolnościowców Dziambora, jakąś część poparcia na pewno im odbierze. Pytanie tylko co z tym zrobi.

Herr Pietrus się wymądrzą jak zawsze bo myśli ze chroni go kategoria inwalidy ale spokojnie jak pokazało życie, urzędy, zusy itd. w razie potrzeby mięsa armatniego ozdrowili by cię i zapakowali jako tarczę ;)

Spokojnie, w pierwszej kolejności zawiną takich zdrowych, niespracowanych, bogatych byczków jak ty, po inwalidów pójdą na końcu.

Nie wszyscy konfiarze to rusofile. Część z nich to zwykli antysystemowcy w stylu dawnego Kukiza i młodzież co naoglądała się Mentzena orającego lewaków.

I to niestety jest groźne, bo rusofilów tam jest sporo a taki Mentzen może napędzić poparcia konfie bo jakby nie patrzeć mówi z reguły rozsądnie, ma charyzmę oraz umie w internety. Młodzi będą przekonani, że głosując na konfę głosują na liberałów gospodarczych bo Mentzen, a nie spojrzą, ze jedynka u nich na liście w okręgu typowy miłośnik Putina i nacjonalista (też w rozumieniu gospodarczym co by wszystko znacjonalizował najlepiej).

Ja dostrzegam też niestety problem w mediach. Nawet jeśli uznamy, że TVN jest proopozycyjny, a Polsat lawiruje, to już wszędzie w prime-time masz totalny ściek. Połowa Faktów, Wydarzeń itp. to newsy na poziomie gówno-baitów Onetu. Wciśniesz tam jedną, góra dwie afery, a nie pięć, o poważnej publicystyce nie wspominając. Jest niby internet, są spotkania z wyborcami, no ale przecież po kraju jeżdżą. A wiralowych spotów na YT i TikTok widocznie nie ogarniają, w przeciwieństwie do Fogla ;).
Przecież aferę z NCBIR w dużej mierze rozkręcili posłowie opozycji, OK, po pierwszych doniesieniach mediów, ale wtedy temat nabrał prawdziwego rozgłosu.

Natomiast zgodzę się, ze od dawna nikt nie umie gasić PiS-owców w wielu sprawach. Podważanie paragonów, realnych przecież, można załatwić w pięć minut pokazując kilka innych. Ale może faktycznie politycy są tak odklejeni, że nie tylko kaczkę przerasta zrobienie zakupów.

Niemniej jednak w ostatniej Kawie na Ławę to Soboń zrobił z siebie chama i debila. No ale kto to ogląda. :)

AleX będzie pewnie jak szczur uciekał przez zieloną granicę.
Póki co odkrył Amerykę tłumacząc nam, maluczkim, że mobilizacja nie obejmuje w pierwszej kolejności posłów, tylko suwerena.

Herr Pietrus - oczywiście, pierwsze co zrobię to uzyskam obywatelstwo Izraelskie a potem wyjadę, ale nie przejmuj się oglądając TV będę wam kibicował ! A jak z okopu będą reportaże i padną słowa "z tej strony Herr Pietrus waleczny dzisiaj w okopach walczę o naszą ziemię" to nawet nagram i będę potem dzieciom pokazywał "to prawdziwy bohater"

Kothe - spokojnie / odlecę wcześniej prywatnym samolotem ;)

Kothe - spokojnie / odlecę wcześniej prywatnym samolotem ;)

To właśnie tacy obywatele krainy orków najczęściej spadają ze schodów albo wylatują przez okno.

wzruszam sie za kazdym razem, kiedy się z Toba zgadzam.

serio, dziwie sie, ze ktokolwiek jest w stanie przyznac tej kobiecie rację, szczegolnie po jej slowach o banksterach i globalistycznych elitach.

moglbym zrozumiec jej postawe, jezeli faktycznie chodziłoby tylko o fizyczne wysylanie jej dzieci na front, ale po wspomnianych juz przeze mnie slowach odnosze wrazenie, ze ulegla jednak onucowej propagandzie w Internecie.