Czy próbował ktoś? zastanawia mnie czy jak dają tak dużo kawałków kurczaka tak tanio to czy jest ten kurczak w porządku czy po prostu chcą się pozbyć jakichś odpadów które im zostały
Tam są robaki podobno w tym, nawet jakiś koleś mówił, że pasożyta teraz ma
Tak oczywiście pół Polski przynajmniej raz jadło w KFC ale nagle się dowiadujemy, że to grozi zarażeniem pasożytem. Doskonałe są te orginały z internetu.
A jakimś gownem pewnie można się zarazić w każdej kiepsko i nie higienicznie prowadzonej jadłodajni. Nie ważne czy to kfc czy coś innego.
Nie wiem co to wtorkowy kubełek, ale KFC już mnie nauczyło żeby nie brać kubełków z "okazji" + tego dla jednej osoby. Dlaczego? Bo potrafią dać samą usmażoną panierkę, bez mięsa w środku. Po za tym, po KFC giga-sranie gwarantowane.
Kubelek wtorkowy to 4 stripsy, 8 skrzydelek, i 2 nozki za 19.95zl
No to pewnie nie raz go jadłem. Jest szansa że zamiast stripsów, dostaniesz jakieś odpady bez mięsa. Chociaż najczęściej taki numer robią z bitesami. Jakość nóżek tez od dawna zostawia wiele do życzenia. KFC to loteria, na której 9/10 przypadków to zdecydowana klapa :D
Bez względu na to co dostajemy - taniej nigdzie nie będzie. Dlatego nie ma co wybrzydzać. Jest najniższa cena - zawsze biorę dany produkt,. Jedyny warunek jest taki, że ma działać poprawnie.
Od jakiś 3-4 lat unikam KFC w ogóle, jakość spadła a ceny wyskoczyły do absurdalnych.
Stripsy jeszcze mozna wziac bo tam przynajmniej jakies mieso jest.
Natomiast skrzydelka to sama panierka i kosci :/
