NASA uznała go za najbardziej realistyczny film sci-fi, a teraz ponoć stanie się serialem
Nie chodzi o to ze przyszedł na świat bez specjalnych predyspozycji a jego
przeciętne zdolności nie dają mu szans na dostanie się do programu. A o to że jego genetyczna predyspozycje na wystąpienie jakiś problemów zrdowotnych jest większa niż dopuszczalna (np zawału) i musi wykorzystać swoje ponadprzeciętne zdolności (które nic nie znaczą w kontakcie że statystyka) zeby oszukać system.
widzę, że nie tylko mi coś w tym artykule nie pasowało. Film oglądałem ostatnio z 15 lat temu ale nie tak to zapamiętałem.