Pis to powinien isc w ..., ale czy inflacji by nie bylo bez nich u steru?
Może nie byłaby tak odczuwalna i nie była na tak wysokim poziomie. Gdybanie, ale polityka PiSu jest fatalna, z reszta jak wszyscy w tej partii. Obłuda i chamstwo. Czas kryzysu, wiele ludzi ledwo stać na żywność a tymczasem… Orlen z Obajtkiem chwalą sie rekordowymi zyskami.
Jasne, że by była, ale zapewne taka jak na zachodzie. Niższa i krócej by sie wzrost utrzymywał.
Byłaby potencjalnie nawet POŁOWĘ MNIEJSZA.
Inflacja przed wojną wynosiła 10%!
Minimalna? Faktycznie, szarżowanie z podnoszeniem wynagrodzenia minimalnego i robienia ze złotówki śmieciowej waluty to super strategia. Pieniądze nie spadają z nieba, a na takie podnoszenie minimalnego wynagrodzenia trzeba dodrukować walutę. I potem kursy są jakie są Euro: 2015 4,1 Obecnie: 4,7, Dolar: 2015 3,9, obecnie 4,4.
Ale pis nagradza swoich wyborców, czyli tłuków z najniższą krajową, a resztę spychają w kierunku tej najniższej klasy, bo średnia nie rośnie tak szybko jak minimalna.
No tak, a masło to ile wtedy kosztowało?
Co za bzdurna argumentacja.
Ja tylko tak przypomnę, ze „wtedy” to był również globalny kryzys, przez który przeszliśmy w miarę delikatnie. No ale tak, zły Tusk kradł i jeszcze minimalnej nie podniósł.
Minimalna była 40% mniejsza, dolar 15-25% tańszy, masło po 4 zł, CPU z middle range kosztowało 900 zł, GPU 1600 zł... :) Teraz stać cię ogólnie na więcej, czy tylko wszystkie cyferki poszybowały w górę? OK, nie zdrożały ubrania, abonament na internet itp., ale ogólnie nie jest tak łatwo ocenić o ile wzrósł poziom życia osoby na minimalnej.
Trochę mimo wszystko wzrósł na pewno, ale znacznie mniej, niż to sugerują nominalne kwoty. Nie zawsze jedynie w wyniku działań PiS (elektronika zdrożała drastycznie też w dolarach), ale w dużej mierze dzięki nim... Wolałbyś katastrofalną niemiecką inflację 8%, czy naszą 18% rdr, gdy rok temu było już 10% co daje w sumie 30% w dwa lata? ...
Patrz na medianę a nie minimalną.
Ale tej GUS jakoś nie podał od 2019, ciekawe czemu.
Według danych nieoficjalnych w 2022 brutto mieliśmy 6257, w styczniu 2016 za to 4094.
Wzrost o 52%? Wygląda fajnie? Według GUS inflacja od 2015 roku wyniosła jakieś 32%, ale to jest wynik zaniżony, o według nich w ubiegłym roku mieliśmy raptem 14%. Do tego sytuację ratuje fakt, że do 2017 mieliśmy deflację ze względu na poprzednie rządy.
Teraz w 2008 wynosiła mediana około 2950.
Czyli do stycznia 2016 mamy wzrost o tylko 38% ale inflacja wyniosła 18%.
Teoretycznie wyniki takie same, tylko:
1) za poprzednich rządów mieliśmy tendencję zwyżkową, inflacja spadała aż do deflacji a pensje rosły coraz szybciej, najgorsze były pierwsze 3 lata. Za Pis mamy zniżkową i najlepsze były pierwsze trzy lata zanim zaskoczyły zmiany PiS
2) PiS zmienił koszyk inflacyjny, według starego inflacja za ubiegły rok miała wynosić 18,4%, według nowego 14,4%. A to zmieniłoby całkiem sporo (pamiętajmy, że inflacja to procent składany) i jest to już druga zmiana za PiS, pierwsza w 2019 zredukowała inflacje z 6,8 do 3,4%. Licząc starym koszykiem zapewne wynosiłaby około 55% zamiast 38%
3) mowa o zarobkach w przedsiębiorstwach, zmiany PiS najbardziej uderzyły w JDG i małe rodzinne firmy (małe sklepy, rodzinne interesy). A tych jest w Polsce masa, tutaj sytuacja prezentuje sie znacznie gorzej.
4) średnie wyniki tez zaniżała kiedyś szara strefa, wiecie minimalna na umowie a reszta pod stołem, co było nagminne jeszcze 5 lat temu.
5) wskaźnik ubóstwa w 2015 to 12%, w 2022 tak samo dalej 12% (według GUS, są różne wskaźniki). A wiec podwyżki minimalnej nic nie zmieniły.
Ale za to potaniały lokomotywy.
No właśnie ile w stosunku do cen z tamtego okresu?
Kiedy jesteś bogatszy? Jak zarabiasz 1000 zł a chleb jest po 1 zł czy jak zarabiasz 3000 zł a chleb jest po 5 zł?
no przeciez wiadomo ze "za Tuska i peło to było" i że "pisiory to zuo".
dobry trolling Soulu
Do PO można mieć różne podejście, ale tak, pisiory to zło, to w zasadzie jest rak toczący Polskę i powinien być wycięty raz na zawsze, zanim nie będzie za późno.
mnie bardzo bawią te dwa patologiczne obozy które w zasadzie mają tą samą dewizę tylko inaczej wybrzmiewa jej kontekst
"za peło/tuska to było"
od tych 30 lat na zmianę albo czerwoni, albo odłamy up, i w zasadzie koło się toczy, "my nie ruszamy waszych, żebyście wy nie ruszali naszych" kiedy przyjdzie co do czego. nudne to po prostu
Dlaczego nie kisicie się w swoim gnieździe pt. Dobra zmiana? Teraz będziecie się rozmnażać jak kordyceps z TLOU na całe forum? Akysz.
Dosyć tendencyjne.
Ale naród polski, to naród głupkówch, do których wyłącznie taki przekaz dociera.
Mielibyśmy skumulowaną inflację pewnie na poziomie 20-25%, a tak mamy już prawie 50%.
Ale cóż, specjaliści pójdą po podwyżkę 30-50%/zatrudnią się u hamburgerów i będą dostawać wypłatę w dolarach, a wyborca pisu mierny ale wierny będzie wiernie ubożał ciesząc się jak głupi do sera że dostaje przelew na konto od wujka jarka :)
To chyba film dla naiwniakow, ktorzy uwierza w to, ze dzisiaj kupowaliby za ceny z roku 2015. Smiem stwierdzic, ze gdyby rzadzilo PO, to na wielu plaszczyznach ekonomicznych byloby tak samo mizernie lub ociupinke lepiej.
oczywiscie, ze dla naiwniakow - niestety, ale wiekszosc ludzi to po prostu matoly i nie sa w stanie zrozumiec pierwszego lepszego zwiazku przyczynowo-skutkowego, trzeba im wszystko podac na tacy i wytlumaczyc prostymi slowami
Ah bo moze roznice bylyby mniejsze ale mozna gdybac skoro PIS jest wybieran rok po roku.
Film w sposób idioto odporny pokazuje, że za PiS inflacja cały czas idzie w górę. Nie od "putinflacji" tylko od kiedy rządzą. To nie jest kwestia kogo się lubi, a kogo nie, a tylko faktów. Takie są efekty rozdawania pieniędzy. Nawet Glapiński tego specjalnie nie ukrywa. UJ jak jeszcze coś "dostajesz" gorzej jak nie masz dzieci i chodzisz do roboty.
Pierwszy z brzegu wykres inflacji w polsce
https://galeria.bankier.pl/p/7/3/336a2b78a5fd28-948-417-0-0-1813-798.webp
Gdyby nie polityka rozdawnictwa PiSu może inflacja wynosiła by teraz 8-10proc, jak w krajach zachodnich(gdybanie). Na szczęście nie skretynieli (jeszcze do reszty) z zamrażaniem cen bo było by to co na węgrzech, albo lepiej.
Wyobrażam sobie ten szok u widzów TVP ścieku jakby im ten materiał puścili. Tusk mówiący "Mój ukochany schaboszczak" po miesiącu straszenia robalami mógłby być dla niektórych zabójczy.
A w tamtym tygodniu nawet zauważyłem jak mi w sklepie niektóre produkty wywaliło o 10-20% wyżej. Nie chce mi się nawet analizować kogo to wina tym razem była, ale tak kilka razy pod rząd coś podrożeje i to się już żart powoli robi.
Jakby nie patrzeć idąc do sklepu trzeba się długo zastanowić co kupić na obiad żeby do pierwszego starczyło. A klepanie tej samej regułki że pensje wzrosły itd. to trzeba być ślepym żeby nie widzieć że w między czasie wszystko inne podrożało i ciągle drożeje przez co ciągle się trzeba oglądać co kupić żeby właśnie nie zbankrutować.
A myślałem że to nvidia jest mistrzem krojenia na Rtx 40xx.
https://fyrtel.market/wroclaw/warsztat-piekarnia?page=1&categoryId=50
Serio ktoś za tyle kupuje? To tylko mąka i woda.
Uwaga, mamy odpowiedź TVPiS na nagranie.
https://www.tvp.info/68527976/nizsze-ceny-zywnosci-za-rzadow-po-donald-tusk-klamie
Za Tuska robil za min godzinowke i nadal w takim systemie zarabia?
No to faktycznie czlowiek sukcesu ktorego w sprawach ekonomii nazlezy sluchac
Pisiory maja swoj “rozum” i nie wmowi im nikt ze biale to biale…
Przyklad jednego z nich i jego wypowiedzi z 2 postow:
1 - I tak zagłosuję na PiS bo mam za ich kadencji dobrze, a jak mam dobrze to co mam zmieniać. Dobrze zarabiam, dostałem duży zwrot podatku, dostaje kasę na dzieci, dostałem dofinansowanie do ogrzewania i w tym roku zapłaciłem tyle co nic. Może w sklepach jest drożej ale to i tak dużo dużo więcej jestem na +. Jeszcze planuje kupić auto z salonu i może już na wakacje będzie.
2 - Ostatnio moja robiła sałatkę i chciała trochę ogórka. Cenę dobrze widziałem bo kosztował 25 zł za kg ale był tylko taki i był potrzebny. Wyszedł ostatecznie za 8 zł co i tak jest dla mnie ceną zaporową. Bananów za 6 zł też nie jem. Czasem znajduje spakowane lekko na wykończeniu za -50% to jeszcze warto.
Tak mu super ze na banana go nie stac
Ale moze kupic sobie podklady kolejowe, bo potanialy! I co ty na to lewaku? Dziekujemy Jaroslawie!
Pisowcy, to jakiś specjalny gatunek człowieka jest, całkowicie odporny na wiedzę i ślepy na otaczającą rzeczywistość. Znajomy fryzjer to też pisowiec, który zachwala obecny nierząd twierdząc, że za Tuska waloryzacja emerytury wyniosła ledwie kilka złotych, a teraz dostał 200 zł. A nie zauważa, że niemal 30 procentowa inflacja zafundowana przez pis (obecna 18,4% i chyba 11 procentowa z zeszłego), zabrała mu przez rok trzy emerytury. A jak biedował, że go zmusili do instalacji kasy fiskalnej :)
Filmik jest nierzetelny, bo nie tłumaczy, DLACZEGO pomidory już nie są po pinć złotych, z drugiej strony po co tłumaczyć, jak ciemny lud nie zrozumie. Ciemny lud się cieszy, że ma większą pensję, a że jednocześnie za masło zapłaci 100% więcej, niż kiedyś - to nic nie znaczy, bo ludzie nie myślą przyczynowo-skutkowo.
Naprawdę nie trzeba być magistrem ekonomii, by rozumieć pewne podstawowe (a to przecież tylko część całości) pojęcia (prawie 20 lat temu w liceum miałam zajęcia z "podstaw przedsiębiorczości" - też mieliście?)
Naprawdę jest mnóstwo osób, które nie mają pojęcia o takich hasłach jak "podaż/popyt", "brutto/netto", są święcie przekonani, że państwo leczy za darmo itd, itd. Czego się spodziewać? Najważniejsze, że co miesiąc wpada więcej pieniążków.
Na moje oko to 40-50% Polakow to analfabeci ekonomiczni.
Tak wiec pinokio i spolka moze im wciskac nawet najbardziej absurdalne bzdury.
Przeciez mnostwo osob, jakies kilkanascie jak nawet nie kilkanascie procent mysli, ze nie placi zadnych podatkow. Nawet jesli maja pensje pod stołem czy zyja z zasilkow jak nie widza, ze placa vat jako konsumenci.
Za komuny pomidory były po złotówkę, czyli było lepiej wg ekonomisty z filmika :D
Nie, ceny wahaly sie pomiedzy, 1000 a 3000 za kg. W zimie praktycznie niedostepne.
Dokladnie, pis najlepszy bo dal dzieciom pincent plus i trzynasta emeryture.
Nie, ceny wahaly....
Jednak tak na początku lat 50-tych zarabiało się od ok 500 pln tak więc pomidory kosztowały nawet mniej niż zeta :P
problem jest tak naprawde systemowy, bo nawet jesli opozycja pojdzie droga pisu i zacznie tlumaczyc to ludziom lopatologicznie to i tak nie bedzie sie mogla obronic przed jakas forma populizmu, bo tak jak wspomniano wczesniej - w spoleczenstwie brakuje elementarnej znajomosci ekonomii
i nawet jesli przyniosloby im to wygrana w wyborach (w co watpie) to i tak potem musieliby zawiesc oczekiwania wyborcow i robic odwrotnosc tego, co obiecali - inaczej niczym by sie nie roznili od gamoni i kretaczy, ktorzy rzadza nami teraz
Już widzę tę narrację - TUSK OBIECAŁ, że pomidory znowu będą tanie xD Co jest absurdalne i niemożliwe, ale to trzeba mieć więcej, niż dwie szare komórki, by stykało
Dobra manipulacja tak jakby nie minęło 8 lat. Minimalna w 2015 - 1750 pln brutto, dzisiaj 3500 czyli 100% wiecej. Kurs euro w 2015 - 4.1 pln, dzisiaj 4.68.
Wtedy na minimalnej zarabiałeś brutto - 427 euro brutto, dzisiaj 748 euro brutto. Wzrost o 75%
Min. w Niemczech 2015 - 1440, dzisiaj 1980. Wzrost o 37.5%
Zarobki w PL mają wzrost wiekszy niż średni wzrost w EU.
Tak, bo minimalną zarabiają wszyscy Polacy.
To jest dopiero manipulacja.
Za PO minimalna wzrosla o 87%!
Czego wiec ma ta manipulacja dowodzic?
Zastanawiam jak taki rekin biznesu dalej bierze minimalna za miarodajne dane :D
Jak już, to mediana.
Wyliczenia dla Mediany dałem powyżej, choć sa o tyle orientacyjne, że oficjalnych danych dla mediany albo nie ma albo są podawane rzadko, więc trzeba się posiłkować orientacyjnymi.
Dokładnie, minimalna za czasów PO wzrosła bardziej, ale to nie pasuje do narracji.
Dodajmy że w tym czasie była niższa inflacja a złomówka właściwie nie straciła na wartości.
Jak jak widzę AleXa kiedy wchodzi w tematy polityczne (a stricte o tym jak się żyje szarakom) to moja wyobraźnia działa cuda.
Widzę go jak byczy się na fotelu za 7000 euro (wypucowanym na świeżo przez domową obsługę 24/7), czeka na masaż, myśli co sobie wieczorem (jak już skończy się przyjęcie) odpali ze swojej biblioteki Steam wartej tyle co nowa Kia Stinger, po czym idzie sobie pokopać na prywatnym boisku piłkę, trening wieńcząc przysiadami na prywatnej siłowni.
A zanim odpali sobie grę (na kompie wartym tyle co nowy Opel Corsa), idzie się jeszcze pokłócić z biedakami, kiedy nam (w końcu zwykłym obywatelom) żyło się łatwiej.
I nadal nie zdaje sobie sprawy że z przeciętnym Polakiem (jakimś 99,95% populacji) ma tyle wspólnego, co przeciętny Polak z Dagestańczykiem (który głoduje przez tydzień, jak mu się rozchoruje koza).
generalnie do 2020 wszystko szło fajnie do góry względem siły nabywczej, ale pandemia i wydrukowanie 212mld zł na walkę z pandemią (opozycja głosowała razem z PISem, tylko konfa była przeciw), oraz co oczywiste wojna, wzrost cen węglowodorów, spadek wartości złotego przełożyło się na duży wzrost inflacji i zubożenie rodaków - jedyne co nas ratuje, to niskie bezrobocie, oraz perspektywa, spadających cen surowców.
No aptrz Konfa glosowala przeciwko dodrukowaniu a teraz wspiera Rosje, dziwne.
generalnie do 2020 wszystko szło fajnie
To nie jest prawda, inflacja wyrwała się spod kontroli NBP (rozjazd z celami + zmiana koszyka by zmniejszyć skalę porażki) już w 2019. Wtedy już wiadomo było, że będzie źle.
2,3% w 2019 to jest wyrwana spod kontroli inflacja?
w 2020 było 3,4% to też jest jakiś kosmos?
Tacy jak manolito nie zauwazaja pedzacego zygzakiem auta do momentu kiedy to auto w nich jeb…e.
zgadza się, za to wy kichniecie kaczora intepretujecie jako nadciągający huragan.
Tylko, że nie 2,4% a 3,4%
https://www.forbes.pl/gospodarka/inflacja-grudzien-2019-szacunek-flash-gus/zx4q163
Spadek do 3,4% nastąpił po dostosowaniu koszyka inflacyjnego o czym pisałem. Cel to było 2,5%, tak więc przestrzelono w zasadzie o 50% nawet po zmianie koszyka, przed nią o około 80%. I jak pisałem to nie była wysoka inflacja, problem był taki, że nijak się miała do celów, więc zmieniono koszyk by w celach się zmieścić.
co i tak jest liczbą kosmetyczną, a na obecną inflację wpłynęło przede wszystkim wydrukowanie absurdalnej ilości pustego pieniądza, wojna (pomoc Ukrainie, np. darmowe paliwo przez kilka miesięcy ), wzrost cen węglowodorów, słabość złotówki, a nawet napływ uchodźców i koszta z nimi związane i zmiany na rynku pracy (np. mniejsza konkurencyjność w liczbie dostępnych np. kierowców )
elathir - Tak, bo minimalną zarabiają wszyscy Polacy. oczywiście że nie ale jak pisałem o średnich czy czymś normalniejszym to nagle był krzyk że przecież nie każdy zarabia 10K+ / więc trzymam się minimalnej i to brutto jako wyznacznika że już mnie zarabiać nie można. Jeśli chodzi o średnią to :
średnia w 2015 - 3899,78 przy kursie euro 4.1 = 951 euro
średnia w 2023 - 6883,96 przy kursie euro 4.68 = 1471 euro
wzrost wynagrodzenia średniego w Polsce 54,67%
średnia w 2015 Niemcy - 3612 euro
średnia w 2023 Niemcy - 4100 euro
wzrost wynagrodzenia średniego w Niemczech - 13,51%
Oczywiście nadal Niemiec średnio zarabia 2,78x więcej niż Polak na średniej ale jak widzimy zmienia się to na naszą korzyść w 2015 roku Niemiec zarabiał 3,8x więcej niż Polak.
Jeszcze sprawdzmy 2007 rok vs 2015:
minimalna 936zl przy kursie euro 3.78 = 247euro, wiec w stosunku do 2015 roku wzrost o 72% - czyli praktycznie to samo (bez wzrostu inflacji o miljon procentuw) - nono, Tusk niby kradl a jednak minimalna rosla w podobnym tempie, a ceny nie lecialy w gore jak rakieta.
danych o placy minimalnej na saksach w 2007r nie znalazlem - jak chcesz to sobie kop
Ah ci forumowi ekonomisci, jednemu ukraina spowodowala inflacje a drugi zamoznosc ocenia przez pryzmat minimalnej krajowej
Trololo
A wiecie ile srednia za metr mieszkania sie zmienila pod rzadami kaczystow? 100%
LOl ale wiesz ile kasy wydaliśmy na uchodźców i ile oni sami wydają w naszym kraju? poza tym, ja tam pisałem tylko o nich? a nie, przecież wiadomo, że ty tylko czytasz co trzecie słowo , więc reszty nie wyłapałeś.
ps. ale skoro już się boksujemy jak jest źle, wiesz, o ile spadło bezrobocie za pisiorów? tylko nie pisz o aktywnych zawodowo, uprzedzam, ich liczba też wzrosła za pisorów:)
tak dla twojej informacji
https://dorzeczy.pl/ekonomia/357364/oecd-polska-wydaje-na-uchodzcow-z-ukrainy-40-mld-zl.html
Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju wyliczyła w raporcie "Migration Outlook 2022", że Polska wyłoży w tym roku najwięcej środków, spośród krajów OECD, na pokrycie kosztów utrzymania uchodźców z Ukrainy. Mowa tu o kwocie ponad 8,36 mld euro. To prawie jedna trzecia wszystkich kosztów, ponoszonych przez państwa ujęte w dokumencie (26,8 mld euro).
13.09 – Według szacunków Polska do tej pory wydała na każdego uchodźcę z Ukrainy mniej więcej 2,2 tys. zł – poinformowała minister w KPRM Agnieszka Ścigaj.
14.09 – Z 600 tys. ukraińskich uchodźców w wieku produkcyjnym ponad 400 tys. podjęło w Polsce legalnie pracę – podał pełnomocnik rządu ds. uchodźców Paweł Szefernaker.
dodaj do tego 10mld zł z własnej kieszeni polaków, oraz lekko kilkanaście miliardów z kieszeni samych Ukraińców jako nowych konsumentów (tylko w pierwszym półroczu ubiegłego roku wydali 16,5 mld zł) - jak myślisz, jak to przełoży się to na ceny?
Ale u nas inflacja przebila sufit jeszcze przed wojna, zanim przybyli do nas uchodzcy z ukrainy. Damn, ukladanka sie wlasnie rozsypala.
A wiecie ile srednia za metr mieszkania sie zmienila pod rzadami kaczystow? 100%
A to nie jest ich ostatnie słowo, kolejny program Deweloper+ już się szykuje, a Manolitoidy klaszczą :D
Ale u nas inflacja przebila sufit jeszcze przed wojna, zanim przybyli do nas uchodzcy z ukrainy.
Za to podziękować należy wspaniałej unii europejskiej i przykręcaniu eko śruby, dzięki czemy cena prądu zajebała w sufit nie tylko w polsce :P
A to nie jest ich ostatnie słowo, kolejny program Deweloper+ już się szykuje, a Manolitoidy klaszczą :D
Szkoda że panowie "doktorzy nauk ekonomicznych" nie widzą zagrożenia z drugiej strony, mianowicie jaki wpływ na ceny mieszkań będą miały kredyty mieszkaniowe 0% tak forsowane przez Platformę :). To będzie dopiero koszenie kasiory przez deweloperów i banki przy okazji.
Za to podziękować należy wspaniałej unii europejskiej i przykręcaniu eko śruby, dzięki czemy cena prądu zajebała w sufit nie tylko w polsce :P
Na poczatku 2022 inflacja w Polsce byla 2x wyzsza niz w EU... znowu pudło?
EU... znowu pudło
Jakie pudło każdy kraj inaczej przechodzi kryzys, eko polityka dokręcania śruby coraz mocniejszymi restrykcjami dotyka polske i byłe kraje post sowieckie, o wiele mocniej, za co podziękować debilom rządzącycm przez ostatnie dwadzieścia kilka lat :P Do tego zobacz sobie wszystkie post komunistyczne kraje są w dupie jeśli chodzi o poziom inflacji względem starych członków :P Ludzie naprawde myślą że ceny nie skoczą jak się ceny energii o 100-200% podniesie :P
No racja z tą energia. Np gdzieś czytałem, że koleje niderlandzkie zasilane są wyłącznie przez wiatraki.
Ale u nas inflacja przebila sufit jeszcze przed wojna, zanim przybyli do nas uchodzcy z ukrainy. Damn, ukladanka sie wlasnie rozsypala.
LOl czytaj wszystkie posty 20.7, przecież wołami pisałem powyżej o wydrukowaniu 212mld zł na walkę z pandemią (razem z pozycją) i jeszcze cię geniusze plusują, za co? że nie potrafią czytać?
jeszcze ci przekopiuje jakbyś miał przeoczyć:
generalnie do 2020 wszystko szło fajnie do góry względem siły nabywczej, ale pandemia i wydrukowanie 212mld zł na walkę z pandemią (opozycja głosowała razem z PISem, tylko konfa była przeciw), oraz co oczywiste wojna, wzrost cen węglowodorów, spadek wartości złotego przełożyło się na duży wzrost inflacji i zubożenie rodaków - jedyne co nas ratuje, to niskie bezrobocie, oraz perspektywa, spadających cen surowców.
Szkoda że panowie "doktorzy nauk ekonomicznych" nie widzą zagrożenia z drugiej strony, mianowicie jaki wpływ na ceny mieszkań będą miały kredyty mieszkaniowe 0%
Pisałem o tym w wiadomym wątku już dwa razy - pomysł jest katastrofalny.
To co, mogę jednak być doktorem?
Stary wypowiadasz się na anonimowym forum, możesz być profesorem jak chcesz, kto to sprawdzi?
Jeśli to jest pomysł opozycji na nadchodzące wybory to już chyba można powoli gratulować kolejnego "prawie się udało".
Zadziwia mnie Tusk po prostu. To kiedyś był pitbull, potrafił w dyskusję, rozjeżdżał przeciwników w debatach, ośmieszał ich niejednokrotnie trafną ripostą. A dzisiaj? Pokazuje na Tik Toku paragony grozy. Żenada.
Ta Platforma jest tak bardzo "żadna" od kilku lat że to aż boli.
Za wytłumaczenie wszystkiego to jest chyba jakaś nagroda Nobla, czy coś. Niech się zgłosi.
Szkoda, ze nie mamy odpowiedzialnych rządzących u steru. Wg mnie byłoby znacznie lepiej. I warto zmienić ten rząd, żeby nie tracić dalej czasu.
jest gorzej, mamy elektorat, który nie potrafi liczyć, wystarczy zliczyć te dodatkowe około 300mld złoty jakie wpompowaliśmy w rynek w ciągu ostatnich dwóch lat (razem z opozycją na walkę z pandemią 212mld, na samych uchodźców wydaliśmy około 50mld zł, oni sami wydali około 16mld) oraz dodać kryzys na rynku węglowodorów i każdy może wyobrazić sobie, skoro tyle pieniążków poszło w rynek i podrożało np. paliwko, no to choćby skały sra..., musiało się to skończyć inflacją - ale nie, Donaldowi wystarczy 40 sekund, żeby wszystko wyjaśnić.
to są dostępne dane, każdy może sobie to sprawdzić. Ale przecież rząd, a tym bardziej opozycja nie przyzna się, że drukowanie kasy mogło mieć wpływ na inflację - Żodyn się nie przyzna!
Manolito jest pisowskim adwokatem. Jego partia nie ponosi żadnej winy, to warunki są niesprzyjające do rządzenia.
kali93
LOl ciekawe dlaczego cała Europa zmaga się z problemem inflacji? np. w czechach masz 17%, a najbogatsza gospodarka w Europie czyli Niemcy mają 10% USA - 2019 - 1,7% inflacji, a teraz prawie 7% - jak myślisz co je wszystkie łączy? tam też rządzi PIS? Nie! wszyscy drukowaliśmy kasę w czasie pandemii i trzepnęły nas ceny węglowodorów w ubiegłym roku (doszła też wojna, wydatki na uchodźców, tylko my wydaliśmy 50mld złoty )- więc zamiast pierdolić o fikołakach, po prostu udowodnij, że jest inaczej - wszyscy w tym wątku na tym skorzystają, no więc słucham?
co za bzdury pitolicie przecież było dobrze póki niewolnicy zarabiali po 3 zł to wszystko było tanie pomidory można było kupić za 2 zeta za kilogram a inflacji prawie nie było dopiero gdy ta chołota pisowska wprowadziła tą durną stawkę minimalną i 500 + patologia zaczeła się inflacja a pomidory to widziałem nawet 18 zł za kilogram !!! Mam nadzieje gdy Tusk wróci do władzy to pozabiera wszystkie socjale i zlikwiduje stawkę minimalną bo niewolnicy stali się ostatnio bardzo roszczeniowi i w tyłkach im się poprzewracało a to firma ma zarabiać kokosy a nie robole.
Metodologicznie bardzo dobry materiał.
PS poproście znajomych ekonomistów o wulgarną analizę wpływu owych zmian stop procentowych. Lolz
PiS to partia kłamców i złodziei. Niestety wychodzi na to, że duża część „Polaków”, oczywiście wyborców partii rządzącej, to tez kłamcy i złodzieje. Czasami zastanawiam się, czy ci ludzie w ogóle się myją.
Kolega od dawna "interesuje" się polityką?
Kłamcy, złodzieje, niby-polacy. Co tam jeszcze masz w zanadrzu drapichruście?
Nie odpowiem ci na to pytanie, ponieważ nie rozmawiam z bolszewikami.
Czyli odcinasz się od dziadków?
Słodko. To jakaś wada płodu czy wszystko zawdzieczasz chowowi wsobnemu? Kochasz czy nienawidzisz czerwonoarmijców za wzbogacenie puli genetycznej?
Przykro mi, ale tak jak wcześniej wspomniałem - zero dialogu z bolszewikami.
~honorowy osobnik
Hipokryta.
Tusek to ten sam Judasz co reszta Pisu, co z tego że pomidorki były za 3,99 jak robiłeś za michę ryżu... NIC SIĘ NIE ZMIENIŁO, zarabiasz 6tys na rękę, a ceny urosły 5 razy... jeden uj..
