Mimo oceny 86% na Steam, strzelanka poniosła porażkę i wkrótce zniknie stamtąd na zawsze
Czy nie podawanie tytułu gry w tytule wątku to jakaś nowa "taktyka" redakcji na więcej kliknięć?
Może właśnie tu jest rola portali branżowych by o takich ciekawych grach informować, zamiast pisać 5 razy dziennie o grach AAA i każdym zdaniu wypowiedzianym przez kogokolwiek na ich temat
a jakie dziś promocje w "znanym markecie elektronicznym" aa nie przepraszam RTVeuroAGD
Może właśnie tu jest rola portali branżowych by o takich ciekawych grach informować, zamiast pisać 5 razy dziennie o grach AAA i każdym zdaniu wypowiedzianym przez kogokolwiek na ich temat
Czy nie podawanie tytułu gry w tytule wątku to jakaś nowa "taktyka" redakcji na więcej kliknięć?
Szanowni "redaktorzy" jak zwykle trzymają poziom w odpowiedziach na komentarze czytelników którzy mieli czelność im coś wtyknąć.
Normalna odpowiedź nie jest desperacką próbą stosowania sarkazmu żałosnej jakości.
Otóż obawiam się że odpowiedź którą skonstruowałeś tak, że nie sposób odebrać jej inaczej jest właśnie twoim problemem. Nie wspomniałbym o tym gdyby to był jednorazowy przypadek, natomiast patrząc na niektóre posty innych redaktorów czasami wręcz bezczelne i pozbawione szacunku dla czytelnika ciężko się się nie odezwać.
Nie nowa, wprowadzi to już dawno temu, nie wiem czy nie rok albo i więcej temu, oczywiście po cichu.
Nie mniej, jak ktoś tu czytał od dawna to widać było, że od pewnego dnia poszedł rozkaz z góry, że od dziś mają być celowe click baity z pomijaniem o co chodzi w tytułach i myślą, że nikt nie zauważył.
Mało tego, ktoś edytuje te tytuły po fakcie często na bardziej click baitowe, bo system mają tak tragiczny od lat, że to widać w tytułach linkach, rss, różnie.
Więc nawet ten kto pisał nie decyduje jaki będzie tytuł, wchodzi na twój artykuł ktoś i edytuje, żałosne.
Nie mniej, jak ktoś tu czytał od dawna to widać było, że od pewnego dnia poszedł rozkaz z góry, że od dziś mają być celowe click baity z pomijaniem o co chodzi w tytułach i myślą, że nikt nie zauważył.
Dopiero niedawno zauważyłem tematy robiące "dramę" odnośnie jakiejś gry, ale żeby się dowiedzieć jakiej, musisz wejść w artykuł. Kojarzy mi się to clickbitami typu " zarabia 5k dziennie, zdradziła jak", czyli generalnie kanał, dno i metr mułu.
Nie, stara jak Internet.
Nie kłam. Pamiętam GOL z lat 00 i wczesnych 10 i nie stosowano wtedy tak żałosnych clickbaitów. A na pewno nie w takich ilościach.
a jakie dziś promocje w "znanym markecie elektronicznym" aa nie przepraszam RTVeuroAGD
A ja w przeciwieństwie do reszty :P trochę bardziej merytorycznie.
O Lemnis Gate dużo się mówiło swego czasu bo faktycznie sposób na rozgrywkę budzi wiele emocji. To jednak że nie osiągnie sukcesu można było wyrokować na samym starcie. Gra która ciągle skacze pomiędzy "jestem zwycięzcą!" a "co tu się stało?!" nie może przyciągnąć mas. Samo ograniczenie liczby możliwości przez stałe pionki sprawia że na dłuższą metę to już nie jest rozrywka a typowe szachy i bliskie im kalkulacje. Bardzo szybko wchodzą schematy bo i czas na rozegranie tury mocno ogranicza wykorzystanie danego pionka.
Szkoda że się nie udało Twórcom stworzyć takiej infrastruktury którą mogliby utrzymywać ale niema co płakać bo jako przedstawiciele tego pomysłu powinni być z siebie dumni!