Dragon Ball: Sparking! ZERO | PS5
Generalnie 3 wyszła tylko na ps2 i wii, ale teraz bandai wydaje gry na wszystkie platformy więc spokojnie do PS5 można dopisać XSX oraz PC
Mam nadzieje tylko że twórcy, zrozumieją że sterowanie na konsoli ,i pc to nie jest to samo i dostosują sterowanie pod pc .
Czekam na te gre z radością wielką .
Ja grałem np. na emulatorze PS2 w Budokai Tenkaichi 3 na klawiaturze i grało mi się w ten sposób bardzo dobrze i po odpowiednim dostosowaniu ułożenia klawiszy nie czułem żadnego dyskomfortu.
Ja jako gracz PC jeśli jest taka możliwość zawsze wybiorę klawiaturę ponad pada, na którym zwykla gra mi się dosyć niewygodnie. Jedynym wyjątkiem jest tutaj może fifa, gdzie na padzie grało mi się o wiele lepiej.
Bez pada można grać, ale to jest niewygodne. Nikt z własnej woli mając klawiaturę i pada nie wybierze klawiatury do gry w bijatykę, no chyba że z lenistwa bo się po pada nie chce sięgnąć. W budokai tenkaichi 3 źle się gra na klawiaturze bo nie można kręcić gałką analogową, a z tego co pamiętam gra wymagała takich ruchów w niektórych momentach i wtedy ciężko to szło strzałkami zrobić
Bandai Namco, to synonim braku rozwoj Obawiam sie że ta gra to będzie kolejny festiwal rekolorow. Mamy 2024 rok, a oni od tylu lat nic nie wydali z tej serii. Oby to nie był skok na hajs, ta gra zasługuje na ewolucję a nawet rewolucję w gameplayu. Musieli by tylko napisać praktycznie od nowa każda postać i rozwinac system walki. A rozwój i nadrobienie postępu kosztuje, nie chce mi się wierzyć że Bandai nie skusi się na to żeby odwalić fuszere i wziąć wszystko 1 do 1 z poprzedniej gry bo przecież fani i tak kupia. Co do fabuły : jeżeli fabuła z filmów i super będzie rozwiązana tak jak w Kakarot to xD
Specjalnie się zarejestrowałem, aby napisać, że czekałem na to wiele, wiele lat. Będę w to grał i zacieram ręce. Grałem we wszystkie Tenkaichi na Ps2. To było piękne dzieciństwo! ¦ Mocno się napaliłem i będę grał, trzymajcie się czapek, nie macie ze mną szans! W tą grę byłem zawsze najlepszy! :-)
Na pewno zagram, bo żadna bijatyka nie oddaje tak dobrze intensywności walk z DB jak Budokai Tenkaichi, chociaż szkoda że znów (sądząc po trailerach), destrukcja otocznia będzie ograniczała się jedynie do kilkunastu elementów na mapie. W 2024 spodziewałbym się raczej, że każdy potężniejszy atak będzie mieć jakiś wpływ na środowisko (nawet jeśli nie uderzy bezpośrednio) i na koniec walki mapa będzie dziurawa jak ser szwajcarski.
data premiery jest już ujawniona
tylko czekać aż ta gra sie ukaże
Kilka dni temu, oficjalna strona Bandai przypadkiem zdradziła wymagania sprzętowe. ->
Teraz strona wyświetla komunikat 404.
Zapowiadają to jako kolejna część Budokai Tenkaichi. Jeżeli tak zrobią to będzie reelekcja :).
Pograłem chwilę (około 5-6 godzin) i gra jest naprawdę dobra, ale mam kilka uwag.
Walka jest ogólnie ładna i dynamiczna, ale przy tym jest czasami mało czytelna i zbyt chaotyczna, a praca kamery nie jest idealna i czasami nie widać co się dokładnie dzieje. Wydaje mi się, że w Budokai Tenkaichi 3 walka była nieco wolniejsza, ale dzięki temu o wiele czytelniejsza, co mi osobiście bardziej pasowało.
Ogólnie w Sparking Zero do walki dodano parę nowych trików zwłaszcza w kwesti obrony, co jest akurat całkiem fajne.
Pod względem graficznym raczej nie mam się czego czepiać, bo gra jest naprawdę bardzo ładna zarówno pod względem postaci jak i otoczenia. Może znalazło by się kilka uwag, co do wyglądu niektórych postaci, ale ogólnie jest bardzo dobrze.
Jeśli miałbym wskazać jeszcze coś co mi się niezbyt podoba, to chyba kampania, która według mnie jest raczej zrobiona bez większego rozmachu.
Z minusów określiłbym także pasek zdrowia postaci, który według mnie jest trochę słabo zrobiony, bo łatwo przeoczyć ile dokładnie zdrowia zostało nam zabrane itp. Dodatkowo jeśli właśnie chodzi o samo zdrowie postaci, to mam wrażenie, że tego zdrowia jest chyba trochę mało, bo walki kończą się dosyć szybko. Wydaje mi się, że w BT3 walki były nieco dłuższe, a dzięki temu też nieco ciekawsze.
Na tę chwilę oceniłbm tę grę na takie 8,5/10, bo ogólnie jest to bardzo dobra bijatyka z Dragon Balla, ale do ideału jeszcze jej trochę brakuje. Poczekam jeszcze z ostateczną oceną na później jak pogram jeszcze trochę dłużej.
Niestety gra tragicznie zbilansowana pod względem postaci i ich "mocy".Transformacje są tylko kosmetyczne, a ataki jak i przyjmowanie ciosów jest takie samo, niezależnie kim gramy :/
Już całkiem sporo pograłem i powiem tak gra według mnie zasługuje na ocenę na poziome 8/10, czyli jest bardzo dobra, ale do ideału jej trochę brakuje.
Jeśli chodzi o kampanię to właściwie podtrzymuje to co wcześniej napisałem, bo średnio jest to zrobione. Historie z what if potrafią być fajne, ale niektóre z nich są zrobione na odpierdziel i leniwie. Tutaj daje 5/10.
Walka jak już się człowiek przyzwyczai jest całkiem dobra, ale nadal uważam, że w BT3 walka była po prostu przyjemniejsza. Tutaj wprowadzenie tych nowych kontr i bloków trochę psuję rozgrywkę zwłaszcza jak się gra z inną osobą, bo w walce z kompem tak mocno tego się nie odczuwa. Tutaj daje 8/10.
Graficznie jest bardzo ładnie i efekciarsko. Tutaj daje 9/10.
Muzyka też jest dobra, szkoda tylko, że ikoniczne soundtracki z anime trzeba dokupić (na szczęście są też mody). Tutaj 9/10.
Ogólnie gra pewnie jeszcze będzie rozwijana więc niektóre jej aspekty które teraz są gorzej zrobione może zostaną jeszcze naprawione, ale na tę chwilę nie wszystko jest super.
Niestety liczyłem, że będzie 10 na 10. Gra jest na max 7. Jest to na pewno dobra odskocznia ale nie ma nawet podejścia do Dragon Ball Tenkaichi 2 czy 3. System walki nie daje do końca satysfakcji.
Osobiście uważam, że dużo lepiej mi się grało w Dragon Ball Z Kakarot.
Na plus na pewno ogromna ilość postaci.
Gdyby wrzucić system walki, pracę kamery z DB Tenkaichi 2 czy 3 do Sparking Zero to byłaby to gra idealna.
Nie gram raczej w bijatyki, a już na pewno nie DB. Kupiłem bo za dzieciaka oglądałem anime. Niestety, walka zupełnie mi nie podeszła, tryb fabularny bardzo ubogi (trzeba by obejrzeć anime by mieć pełne rozeznanie). Odbiłem się. Oceny nie daję, bo zupełnie nie trafiony zakup.