Twórca Arrowverse skarży się, że szefowie DC go nie docenili: „Zmarnowałem swój czas”
W sumie to zmarnowal takze i moj. A ten Guggenheim to strasznie slaby scenarzysta. Cale arrowverse to kupa bez pomyslu, budzetu i zabawy. Po prostu wstrzelil sie w mode na superhero w swoim szczycie a widzowie siegali po wszystko co wtedy wyszlo, niestety razem ze mna.
Jak by nie robił beznadziejnych seriali to by może go docenili. Arrow z początku był spoko, Flash też, chociaż był już bardziej mniej mroczny... Ale im dalej tym gorzej wszystko wyglądało. A Batwoman, Supergirl itd to już był kiepski żart.
flash jest najlepszy z arrowverse ale w polowie ci sami ludzie robili gotham, lucifer, serial alfreda, arrowa, super girl i wiele wiecej :)
Kolejny zdziwiony, że jest tylko pionkiem mającym harować na nowe rekordowe zyski korporacji.
Kazdego foliarza powinno sie zmusic do szczepien i jeszenia robakow
Proszę, Arrowverse zaczęło nieźle, ale potem to już równia pochyła. Oliver co sezon uczył się ufać innym tylko po to, żeby w następnym znowu wszystkich odtrącać i próbować bawic się samemu. Barry osiągał nowe poziomy szybkości na zawołanie, kiedy tylko fabuła odcinka tego wymagała. O Batwoman było głośno dwa razy: jak serial się zaczynał i jak go kasowali, pomiędzy nikogo. W końcu jedyne co na upartego dało się oglądać to Legends of Tomorrow, bo przynajmniej nie udawali, że to wszystko na poważnie.
Crysis on Infiite Earths z komiksowym pierwowzorem miał chyba tylko tytuł wspólny.
szefowie dc nie potrafia zadnego dobrego filmu zrobic wiec mu zadrozsza tak epickich seriali lepszych od nie jednego filmu wiec go nie docenia :D
wszystkie seriale twórcy arrowverse sa niesamowite uwielbiam je ogladac (oprocz super girl)
ale ogolnie dziwne ze zdziwiony i ze teraz to zauwazyl.
No i słusznie, że nie kontaktowali się. Skoro ważniejsze dla niego i jego ekipy było słuchanie próśb nastolatek z tumblra zamiast wierniejsze trzymanie się materiałowi z komiksów to potem Arrow brutalnie wyrżnął o dno w sezonie 4. Swoją drogą to mocno toksyczna grupa była, dziękowali scenarzystom za zabicie Laurel Lance i nawet tort im z tej okazji wysłali.
Po co mieliby rozmawiać z typem od kiczowatych i nudnych seriali? Chyba tylko po to by nie robić gniotów na jego poziomie.
Moim faworytem Supergirl, tam chyba twórcy sami nie wiedzą kto jakiej jest płci i jakiej orientacji. Kompletny odjazd.