W filmie Dungeons and Dragons starano się ująć magię gry, bez burzenia czwartej ściany
Naprawdę chcę żeby ten film był dobry, ale sam trailer już mnie odsunął, bo jeśli vibe jaki daje jest prawdą, to jedyny biały facet w drużynie będzie głównym pośmiewiskiem i nieudolnym idiotą. Zwyczajowy rasizm Hollywoodu ostatnich lat.
Jako wielki fan i propagator erpegów czekam niecierpliwie ale jednocześnie oceniając po zapowiedziach wątpię by mi się spodobał. Podejrzewam że ta filmowość i może nie potrzeby, aż przesadny, humor pewnych scen będzie mnie bardziej drażnić niż cieszyć. Zapewne zabraknie też przełożenia "rzutu" na akcję. Obym się mylił.
Z drugiej strony erpegi nie są dla wszystkich a taki film musi na siebie zarobić więc nie powinienem się wiele spodziewać.
Więcej klimatu dnd mają seriale fantasy z lat 90, jak xena wojownicza księżniczka, Herkules. Z filmów np Conan barbarzyńca.