Śliczne Pax Dei spróbuje powtórzyć fenomen EVE Online w świecie fantasy
Ile to już razy słyszałem taką śpiewkę o tym, jak to gracze sami bedą sobie tworzyć ekonomię i robić co tylko chcą.
EVE jest fenomenem na rynku, ma ogromną społeczność która wykreowała ten tytuł taki jakim jest, naśladowcom nie bardzo się to kiedy udało.
Life is feudal mmo też taki miał być
Ale nie był ponieważ twórcy za mało grę rozwijali.
No ale nie jest też tak że tylko eve online taki jest
Life is Feudal: Your Own akurat całkiem dobrze sie trzyma na tym samym systemie, z tą różnicą że w LiF: YO zamiast jednego ogromnego serwera jest wiele mniejszych prywatnych serwerów które można dostosować do własnych potrzeb a nawet usprawnić modami i w sumie to jeszcze na takim systemie jest więcej gier co się jeszcze trzymają będąc w stylu eve online że gracz może robić co chce i cała ekonomia jest na graczach oparta.
No, rzecz w tym, że to nie jest nawet ta sama kategoria gier. Life is Feudal Your Own ogranicza serwer do 64 graczy, nie da się tego nazwać MMO bo to za mała skala bo na tej zasadzie to i Rusty, Arki, Minecraft czy nawet Valheim by do tej kategorii pasował ale nie pasuje, bo to jest niebo a ziemia jeżeli chodzi o skalę EVE gdzie w procesie ekonomicznym uczestniczą dziesiątki tysięcy a nie kilkanaście osób.
Zupełnie inny poziom wyzwania dla twórców, zwłaszcza, że żeby to miało sens trzeba w bardzo łagodny sposób uniemożliwić graczom bycia samowystarczalnym.
Ogólnie trudne zagadnienie, ale każda gra która starała się iść w stronę świata kreowanego przez graczy (na większą skalę niż kilka osób na serwerze) kończyła w taki sam sposób, że twórcy nie potrafili tego zbalansować i gra albo nie była tym co zapowiedziano albo umierała.
W sumie już od pewnego czasu byłem ciekaw jakby wyglądały sytuację z EVE, gdyby przełożyć je na grę fantasy. Nie gram w MMO, ale z chęcią będę śledził ten projekt jak jest minimalna szansa na takie akcje jak w EVE właśnie.
Grubo ponad 10-15 lat temu powstalo takie MMO (nazwy nie pamietam niestety). Zdechlo jeszcze szybciej. Niestety MMO pokroju EVE dzialac moze tylko i wylacznie jak masz "hardcore PVP" w ktorym tracisz dobytek po smierci - gdyz jest to jeden ze sposobow na usuwanie nadmiaru gotowki/materialow/sprzetu z gry. A millenialsi przeciez nie znaja pojecia porazka (a jak poznaja, to płaczą i uciekają z gry) - wiec w roku 2023 taka gra nie ma żadnych szans. Za duzo carebearów.
W zasadzie to chyba i Fallout 76 coś takiego próbował. Jak wyszło...wiadomo