Bond ocenzurowany? Cykl przeszedł zmiany, by nie urazić współczesnych odbiorców
Jako obrazoburca i rasista stanowczo wypraszam sobie nazywania wypisywanych przeze mnie treści "obraźliwymi" i "rasistowskimi", ponieważ jest to dla mnie obraźliwe i agresywne. Kategorycznie żądam zredagowania treści newsa i zastąpienia tych zwrotów wyrażeniami "dyskusyjne" i "barwne"!
Ponadto jako złodziej i morderca żądam zredagowania treści kodeksu karnego i zastąpienia zwrotów "złodziej" i "morderca", które są dla mnie obraźliwe, sformułowaniami "redystrybutor własności" oraz "wyswobodziciel od zgryzot doczesności".
Przed opublikowaniem jakiejkolwiek krytyki proszę wziąć pod uwagę, że tylko sformułowania tworzone przez daną społeczność do opisu jej członków, mogą być powszechnie akceptowanymi, nieobraźliwymi zwrotami. Stąd osoby, które nie wyrażają się dyskusyjnie, barwnie, nie redystrybuują własności czy nie wyswobadzają do zgryzot doczesności są z dyskusji wykluczone i mogą się jedynie podporządkować ostatecznym ustaleniom.
Muszę sobie jaja w tropikach kupić na płycie bo coś czuje ze zaraz w ogóle go anulują :D
Głupota, głupota i jeszcze raz głupota. Dlaczego pewni osobnicy, którzy, gdybym ich tu określił jednym słowem, jednoznacznie podsumowującym ich inteligencję i które, bez wątpienia, uznaliby za obraźliwe, nie potrafią pojąć, że coś zostało napisane w innych czasach i zwyczajnie rozpatrywać dzieła w jego kontekście historyczno-kulturowym? Normalnie upadek kultury i sztuki, o zdrowym rozsądku nawet nie wspominając.
Właśnie mi się przypomniało, że gdzieś w domu mam coś Higginsa, który Eskimosów określił kulturą prymitywną, Cusslera, u którego podała kiedyś pogardliwa uwaga o gejach, MacLeana, u którego kobiety były z reguły nieporadnymi idiotkami, Clancy''ego, z jedną czy dwiema uwagami,które by się dało podciągnąć pod uprzedmiotowienie kobiet i tego strasznego rasisty Lovecrafta.
Chyba trzeba sobie znaleźć jakąś dobrą kryjówkę na moje zbiory, bo jeszcze trochę i może mnie odwiedzić oddział strażaków w celu spalenia dzieł tych strasznych ludzi. Naturalnie w ogniu o temperaturze 451° Fahrenheita.
Dziwimy się że w Rosji czy w Korei Północnej są cenzurowane pewne treści, a u nas robi się to samo albo bardzo podobnie. Zaraz cała historia ludzkości będzie pisana od nowa bo coś ktoś o coś się zaraz obrazi.
Oby nie sprzedali ani jednego egzemplarza. Przeczytałem wszystkie Bondy napisane przez Iana Fleminga i uważam, że są genialne.
Za dobre czasy na świecie (mimo wszystko), to i niektóre niedorobione emocjonalnie jednostki szukają czegoś co ulepszy im dzień, a że umieją tylko wywoływać niezgodę i głośno krzyczeć, to robią co umieją by poczuć, że jednak coś znaczą przed samym sobą. Teraz czepili się Bonda, książki sprzed wieku. Jutro znajdą coś innego, bo dzięki temu istnieją. Jakkolwiek koszmarnie to zabrzmi, taka porządna wojna światowa naprostowałaby sporą (a jeśli nie sporą, to najgłośniejszą jak widać po efektach) część społeczeństwa. A że nikt wojny światowej nie chce, to trzeba albo nauczyć się żyć z cholerną cenzurą przeszłości, albo przestać aż tak zgadzać się na wszystko co ktokolwiek zaproponuje, bo nie zgadza się z tym że ktoś spośród 8 miliardów ludzi może mieć na coś inne spojrzenie niż on, i z jakiegoś powodu uważa że jako mniejszość może narzucać swoje poglądy większości.