Gdzie jest Bukary? Gdzie jest siara i mnóstwo innych starych użytkowników? Moje posty też są kasowane i denerwuje już mnie to. Nie ma tu nawet recenzji i wydaje mi się że ten portal skończy jak CDA. Niech GOL się nie zdziwi ze niedługo tu będzie pustkA i skończą marnie tak jak wykop ostatnimi czasy.
Tak po prawdzie to myślałem, że
Żyjesz w wyimaginowanym świecie jeśli sądzisz ze ten serwis tworzy garstka osób ukrywająca się pod często aktywnymi nickami.
Wyświetlenia serwisu się zgadzaja. Jeśli ktoś szuka czegos dotyczącego gry w internecie i to najpierw trafia na gola. brak bukarego ani więcej ani mniej wyświetleń nie robi.
Ale nie tylko Bukary, - Lukdirt(chyba?) czy inni też zresetowali konto.
Wiem że są nowi, młodzi, ambitni ale wydaje się mi że to stara gwardia tworzy ruch na stronie i na forum. Zabraknie gwardii to niedługo skończy się ruch na stronie... Źle golowi nie życzę, tylko ostrzegam, żeby nie skończyli jak CDAction...
A już tłumaczę dlaczego - usowanie komentarzy,banowanie kont użytkowników, nie wydawanie recenzji i permanentne pisanie o kościele i polityce.... No serio. Jak to może pomóc portalowi nastawionym na gry?!
ale. nie tylko on.... To już jest plaga ilu starych użytkowników usowa konta. Dobrze że jeszcze Gęsty został ;)
Forum to tylko jakiś ułamek ruchu na stronie więc bez przesady że brak kilku użytkowników spowoduję upadek całego serwisu. Myślę że jakieś 99,7 % ogólnie odwiedzających GOL nie ma pojęcia kim jest bukary czy ktoś inny.
Via Tenor
Lukdirt
swoją drogą niedawno kolejne konto z rankingiem 100+ (i gwiazdką) poszło do kosza
rzont tfardey renki czoowa
Hej, ja przecież ciągle tutaj jestem.
Okazało się, że to było konto dVk
nikt nie wie czemu
Może problemy w życiu albo poziom forum tak spadł, że go zniechęcił do dalszych odwiedzin?
Bukary odsiaduje wyrok za zdewastowanie po pijaku przystanku autobusowego i witryny czytelni miejskiej. Ma wyjść jakoś na wiosnę
Poważnie czy sobie śmieszkujecie? Ostatnio widziałem kilka odpałów u ludzi po których bym się niczego podobnego nie spodziewał, to i spytać wolę :)
Pierwsza myśl, że śmieszkowanie.
W sensie, osobiście nikogo z GOL-a nie znam afk, więc może nie powinno mnie to tak ruszać, ale i tak jest mi niesamowicie dziwnie i nieswojo.
Ale jeśli żarcik, to niezłe prowo.
nie ma takiej opcji, ze to lykne
dowody albo gtfo
Śmiejcie się śmiejcie, czasy takie że najspokojniejszego może szlag trafić i odwali numer. Zwłaszcza w Zakopanym,
To teraz czekamy na ustosunkowanie się "góry" do zagadnienia. Co dalej z forum - czy będzie rozwijane czy raczej inwestować już w to nie ma sensu?
Juz jakis czas temu (mignelo mi to ze dwa czy trzy razy na GOLu) gora potwierdzala, ze forum poki co nie bedzie modernizowane ani rozwijane. Ja mysle, ze czekaja az sie wszyscy nawzajem pozagryzamy, a jak juz prawie nikt nie zostanie to albo wyciagna wtyczke albo powoli poumieramy z glodu nie majac nowego narybku do pochlaniania - i wtedy wyciagna wtyczke. :P
Oczywiscie nadal trzymam kciuki, ze wraz z moda na lata 90' zatoczymy kolo i oprocz ubran powroci tez moda na fora dyskusyjne. :P
PS.
Ktos cos wie czemu dvk. skasowal konto na dniach? Jaks inba mnie ominela czy raczej tzw. angielskie wyjscie?
Może skasował konto bo coś przelało czarę goryczy i przekonało go do opuszczenia pokładu?
Nie dziwi mnie bo ostatnimi czasy nie jest różowo - trolle hasają radośnie niewzruszone mimo, że ekipa parę miechów temu nawet zrobiła ogłoszenie ostrzegające przed ich zalewem a teraz?
Przełączyli się na tryb Full Olej*.
Widać exodus mniejszy lub większy ludzi, którzy stwierdzili „dość".
*tak mi się przypomniało z gry Wacki
Tak po prawdzie to myślałem, że
Ten portal upada i trzeba się z tym pododzić. Trzymają tu zwykłych trolii i prowokatorów, a nie ludzi, którzy mówią merytorycznie.
Doradzić mogę jedno. Zlikwidować swoje konto i nigdy tu nie wchodzić. Zrobisz wszystim dobrze.
Z mojego doświadczenia niektórym pozwala się łamać regulamin, a innym nie, np. boomerom. Być może to są właśnie zastępcze konta pracowników tutaj. Usuwa się post bez kary. A drugiego za to samo się banuje. Ktoś już pisał o tym tu.