Gry, które POTRZEBUJĄ ekranizacji
Moim zdaniem filmy na podstawie gier nie są nikomu potrzebne, bo 90% tych filmów to szmiry albo jeszcze gorsze szmiry. Wiadomo wielkie przedsiębiorstwa filmowe chcą na nich zarobić ale dla mnie te filmy są po prostu słabe.
Trzeba trochę zaktualizować artykuł. Prawa do serialu Horizon Zero Dawn ma Netflix co wiadomo od sierpnia 2022. Natomiast o ekranizacji Life od Strange mówi się co najmniej od 2021, a kojarzę że w 2022 gdzieś czytałem że prawa wykupił Amazon. Trochę dziwne że nie wspomniano o tym.
Ciężko zrobić gorszą i jeszcze bardziej głupią listę, do filmów na podstawie gier pasują najbardziej charakterystyczne postacie jak np. Max Payne, a nie coś co ma setki postaci i wątków jak np. Diablo lub Baldur’s Gate. Jeszcze Mafia co to za różnica czy będzie to Mafia czy kolejny film gangsterki typu Chłopcy z ferajny, Ojciec chrzestny.
Mass effect - super historia sci-fi
Deus ex human revolution - thriller albo film akcji
Marek Jura ty tak na poważnie?
Widzisz przecież co się dzieje.
Wiedźmin Netflixa
Pierścienie Władzy Amazona
podejrzewam że Fallout też dupska nie urwie.
Lepiej dajmy spokój tym świetnym franczyzom. Szkoda by było żeby podzieliły los tamtych gniotów
Cyberpunk Edgeruners, TLoU nawet jeśli mogłoby być lepsze to produkcyjnie jest to wciąż dobra ekranizacja...
Wszystko zależy od tego jacy ludzie się za to wezmą.
Podobnie jak i pierścienie władzy, to też jest na podstawie książki tolkiena. Gry nie zawsze są pierwsze.
Jest Sporo gier ciekawych do filmu
Binary Domain
Clive Barker''s Jericho
Painkiller
dead space
Gry nie potrzebują ekranizacji, bo już są ekranowym medium. Za to jeśli świat gry jest ciekawy to z chęcią obejrzę filmową/serialową historię w nim osadzoną.
Obecnie przy jakości tych ekranizacji, adaptacji i "produkcji" ala Netflix to raczej podziękuję, szkoda na to pieniędzy, ludzi i czasu.
Moje marzenie to ekranizacjia gry Tetris, w której głównego bohatera zagra: Rutkowski.
Mało to dobrych filmów o Mafii już powstało i jeszcze zrobią?
Deus Ex może? A nie zaraz przecież już były filmy na bazie Archiwum X...
Pierwsze co przyszło mi do głowy to genialna Penumbra bo film mógłby powstać świetny z tej gry no i Patologic. Choć myślę że Penumbra byłaby fajnym filmem gdyby ktoś w latach 90 się za to wziął. Coraz rzadkiej się korzysta z praktycznych efektów specjalnych a te świetnie by pasowały do filmu.
No nie wiem... Oglądałam kilka produkcji i jedyne co się obroniło to Edgerunners. Jak już to mogłabym się skusić na historię w świecie gry a nie przełożenie fabuły 1:1 na ekrany.
Większość gier ma tak miałką fabułę, że moglibyśmy liczyć co najwyżej na filmy klasy B
większość gier gdy je pozbawić elementu interakcji wygląda jak kpina fabularna
Ja chętnie bym zobaczył ekranizację Quantum Break.
Najlepiej z tymi samym aktorami :)
Moim zdaniem ekranizacje gier mają sens tylko wtedy gdy gra dotyczy ciekawego i oryginalnego uniwersum.
Takie RDR to przecież zwykły western, było tego na pęczki. Tak samo jak zatrzęsienie filmów o gangsterach, piratach, czy filmów wojennych.
Zgadzam się. No i kapitalny otwarty świat z wątkami pobocznymi i losowymi zdarzeniami czy masą lokacji do zwiedzenia to się nie da przenieść na film. RDR jest unikalne jak na grę, bo nie ma innego sandboxa w tych realiach i z taką dbałością o szczegóły, ale przy adaptowaniu to wszystko zniknie. Liniowe produkcje lepiej wypadają w ekranizacji, jak to ma miejsce z The Last of Us.
Zawsze marzyłem o ekranizacji Bioshocka, od pierwszego przejścia. W sumie tak samo SOMA. Ostatnio przechodząc serię Dishonored również pomyślałem, że uniwersum jest na tyle ciekawe, że mogłaby powstać fajna ekranizacja. Inne gry, które moim zdaniem swoją fabułą, uniwersum nadawałby się na film/serial to The Forest, What Remains of Edith Finch.
Co do artykułu - połowa gier moim zdaniem tak bardzo średnio się nadaje do ekranizacji, chociaż przykład Arcane pokazuje że jak się chce to się uda. Osobiście czekam na serial Amazona - Fallout, mam obawy ale może wyjdzie coś fajnego.
Life is Strange
Czy ekranizacja powstaje? Nie
Plany na ekranizację w formie serialu ogłoszono w 2016 roku, w 2021 przypomniano i zapowiedziano udział Shawna Mendesa, a w 2022 poszło info, że zapewne wyląduje to na Amazon Prime.
Panie Jura, rób Pan jakiś research przy tych taśmowych tekstach z czapy, proszę.
Dosłownie wystarczyło wpisać "life is strange tv show" w Google.
Tłuczenie bezwartościowych artykułów pod wyświetlenia to jedno, ale wprowadzanie czytelników w błąd to drugie.
---------
Life is Strange nie jest tytułem, który łatwo przenieść na ekran. W końcu jakim sposobem widzowie mieliby podejmować kluczowe decyzje? I jak decydować o tym, kiedy Max przenosi się w czasie, a kiedy nie? Rzecz taka mogłaby się sprawdzić jedynie w formie eksperymentalnego serialu.
O czym Ty w ogóle gadasz, głowa Cię nie boli? Czemu mogłoby się to sprawdzić "jedynie" jako jakaś interaktywna rzecz, po co udział widzów? Co się stało ze zwyczajnym scenariuszem opartym na fabule gry? Mimo paru nieznacznych rozgałęzień i alternatywnego zakończenia, jest ustalony kanoniczny przebieg wydarzeń.
Żadna gra nie potrzebuje ekranizacji, bo radzą sobie dobrze w swoim środowisku. Na palcach jednej ręki można wymienić przyzwoite przykłady ekranizacji gier, ale większość wręcz sprofanowało materiał źródłowy. Do dziś mam koszmary o ekranizacjach Hitmana...
A ja nie chcę ekranizacji niczego, w dzisiejszych czasach gdzie wciskają wszędzie bez większego przemyślenia poprawność polityczną tylko człowiek się wkurza.
Spliter Cell, Far Cry 1. Crysis, Dead Space, BioShock. Read Dead Redemption czy HALF-LIFE. Mógłbym dużo tu wymieniać.
No jak to jakie? Wiadomo, że Hogwarts Legacy. Ale tak całkiem poważnie, to ekranizacje często szkodzą grom np. taki Wiedźmin.
Ale ekranizacja Wiedźmina akurat pomogła grze, która przy premierze serialu była rekordy popularności.
Gry z dobrą fabułą i lore nadają się na przerobienie na film, a nie Diablo, które gameplayem głównie stoi.
Syberia to jest przepis na filmowy hit.
Zdecydowana większość gier (strzelam w okolice 95%) posiada miałką, rozwleczoną fabułę, opartą na skrajnie ogranych kliszach i nie prezentującą żadnej wartości w przełożeniu na inne media. Odarte z gameplayu szybko pokazałyby prawdziwą wartość „bogatych historii” (znikomą). Nawet ta mniejszość z wciągającymi scenariuszami to, gdyby je przeanalizować bez grania, poziom filmów/seriali klasy B (KotOR, Mass Effect), albo gorzej przepisany zbiór istniejących już filmów (RDR, Uncharted). Jedyny potencjał na ekranizację widzę w tytułach mocnych na poziomie koncepcyjnym (jak Bioshock) i kompletnym przerobieniu motywów fabuły, tak żeby zachować może kilka ważnych elementów, ale żeby nadawało się to do wyświetlenia w kinie. Uwielbiam Mass Effecta, ale nie wierzę że byłby z niego dobry film.
Zgadzam się z autorem że film lub serial w świecie mass effect powinny powstać bo to uniwersum które kochamy jednak powinno do tego dojść nie przez chęć zarobienia pieniędzy przez twórców a z pasji natomiast komentarze w stylu nie bo adaptacje są ble i inne które się tu pojawiły świadczą o wysokiej ignorancji połowa z tych osób pewnie nawet nie ograła trylogi
A marzeniem kazdego gracza jest to zeby za kamera tych wszystkich ekranizacji stanal sam mistrz Uwe Boll.
problem jest taki ze te gry są w porownaniu to The Last Of Us bardzo trudne do zrealizowania w The last of us mamy praktyczniee tylko troche zombiakóww na drugim planiee a pozatym to zwykły dramat praktycznie i nie ma tam wiele niestwworzonych historii ,na liscie za to mamy takie historie z kosmosu ze nawet jakby ktoś znalazł budżet i zrobil to dobrze to ,mało kogo to zainteresuje : D
Kogoś interesuje to w najbliższej przyszłości do kin wejdzie film z serii d&d. Myślę że wszystkim fanom altura przypadnie do gustu cały świat i otoczka. Jeżeli ten film okaże się klapą to raczej sabadur nikt się nie weźmie
[link]
Killer7 w reżyserii Davida Lyncha.
Gothic, tylko jeszcze bardziej 18+ ;) "witamy w kolonii...."
Nie wiem co ta młoda redakcja sobie myśli, dodając niekiedy bezsensowne propozycje.
Gdzie Elder Scrollsy? Uniwersum zawartością większe niż Tolkienowskie+Sapkowskie+Martina razem wzięte do potęgi i bez nawet odcinka... śmieszni jesteście na tym portalu naprawdę