Twórca Faraona mówi nam o „upierdliwym” systemie walki i tworzeniu gry z lat 90. w 2023 roku
Gra prosta albo wręcz prostacka. Kampania nudna. Walki żałosne.
Budowanie piramid polega na tym, że wpierw 2-3h budujesz miasto i ekonomię, a potem 1 godzinę czekasz aż ludki zbudują piramidę nic nie musząc w międzyczasie robić.
Różnica między najmniejszą piramidą a największą to w praktyce czas który potrzeba na AFK....
I znów interesujący tekst. Jestem zaskoczony, ale też zadowolony. Oby kliknięcia pokazały, że jest miejsce dla tego typu treści; rozmaitych wywiadów z twórcami i ciekawostek z branży, które są czymś więcej, niż tylko przedrukiem tego, co już napisali inni.
Też wybierałem głównie scenariusze, gdzie nie było walki. Beznadziejny i irytujący system. Chyba jeden z najgorszych w grach. Ale czy wrócę do odnowionej wersji? Chyba nie, w sumie nie przeszedłem tylko paru scenariuszy gdzie była walka. Ale fajnie się grało.
Wywiad oczywiście na plus.
A co do systemu walki, to ciężko nazwać amputację naprawą czegokolwiek.
Fajnie, że odświeżają klasyk, ale braki są mocno doskwierające.