Zobacz pierwszy gameplay z Suicide Squad: Kill the Justice League
Każdy miał hype ale po zobaczeniu tej gry to po prostu będzie taki sam fail jak gotham knights.. Bieda straszna.. Nie mam pojęcia czemu oni ją tak długo robili
Połączenie Fortnite'a z Avengers. To spadnie z rowerka mocniej niż Gotham Knights. Dramat. Zwykła strzelanka sieciowa dla dzieci.
Via Tenor
MAŁOM SIĘ NIE POŻYGOŁ...
O matko kochana jak to tandetnie wygląda... Główny wątek może jeszcze da radę ale gameplay? Po genialnych Batmanach oczekuję czegoś więcej od Rocksteady, a nie bezmyślnej strzelanki, skakania i jeszcze więcej strzelania...
8 kufa lat czekania na takie coś, litości -.-
Każdy miał hype ale po zobaczeniu tej gry to po prostu będzie taki sam fail jak gotham knights.. Bieda straszna.. Nie mam pojęcia czemu oni ją tak długo robili
O matko kochana jak to tandetnie wygląda... Główny wątek może jeszcze da radę ale gameplay? Po genialnych Batmanach oczekuję czegoś więcej od Rocksteady, a nie bezmyślnej strzelanki, skakania i jeszcze więcej strzelania...
8 kufa lat czekania na takie coś, litości -.-
Via Tenor
MAŁOM SIĘ NIE POŻYGOŁ...
Rozczarowanie to chyba najtrafniejsze określenie tego, co czuje po obejrzeniu zapisu rozgrywki. Wygląda to trochę jak Fortnite na sterydach.
Połączenie Fortnite'a z Avengers. To spadnie z rowerka mocniej niż Gotham Knights. Dramat. Zwykła strzelanka sieciowa dla dzieci.
Daje grze góra dwa tygodnie po premierze i już nikt w to nie będzie grał oprócz pojedynczych strzelców którzy zdobędą grę przez przypadek identycznie jak z Gotham Knights.
Zobaczymy co z tego wyniknie, oby to nie był drugi Avengers, ale to raczej trzeba by było się postarać, żeby do tego doprowadzić, a gameplay wygląda spoko jak będzie się miało osoby do grania w coopie, fabuła pewnie będzie git, ale reszta....battlepass... ehh...
Moje oczekiwania po obejrzeniu, spadły do zera.
To totalnie wygląda jak Avengers tylko że w świcie DC i jeszcze ten Battle Pass.
Oj hitu nie będzie
Zmęczyłem się od samego oglądania. Faktycznie mocno podobnie do Gotham Knights wygląda, tylko z lataniem. Postacie niby różne, a bardzo podobne.
Gdyby tę grę robiło inne studio, to bym po prostu machnął ręką i zapomniał, ale jednak tę grę tworzy Rockstedy, które dostarczyło nam świetną trylogię Arkham.
Od nich po prostu spodziewałem się znacznie, znacznie więcej, zwłaszcza, że kazali nam czekać 8 lat na ich kolejną grę.
Szkoda.
każdy liczył na poziom batmana i narracje jak z serii batman a dostał upośledzonego klona fortnite z domieszką avengers :) tego to się jednak nie spodziewałem
Niby postacie różne i zróżnicowane, a mam wrażenie, że każda ma dokładnie takie same ruchy i animacje tylko z innymi efektami.
Ja mam tylko nadzieję, że gracze się na to nie rzucą i gra szybko zdechnie a Warner dostanie nauczkę, że jak się ma studio, które robi świetne gry single to niech robi gry SINGLE a nie przymuszać ich do robienia byle jakich co-opów.
Wiedziałem że to nie ma prawa wypalić. Po za Batmanem, Wolverine i Deadpoolem chyba nie da się zrobić dobrej gry z super hero. No może jeszcze strażnicy galaktyki. Ale tam walka była taka se, i tylko jedna postać do sterowania,za to historia zagrała i ogólnie wyszło spoko. A to przypomina trochę Saints row, i Gotham Knight. Tyle że GK było według mnie wolne, i walka była tak nijaka że szok, a tutaj jest szybciej. Ale i tak wygląda to mega przeciętnie. I widać że to jednak bardziej Coop niż singiel. Nie wyobraża sobie, granie w to samemu, i czerpanie radochy przez dłużej niż 5 godzin. W sumie to takie Sunset overdrive tez trochę.
Ale ogólnie t otakie plum plum, 3-4 ataki i jedziemy tak kilkanaście godzin. Fabuła wydaje się w sumie niezła. Ale to gra nie dla mnie. Czułem po pokazach GK że ta gra może być podobna, tylko trochę szybsza. Zawodu nie ma, bo szczególnie na to nie czekałem. Czekam na produkcję superhero ,gdzie sterujemy jednak jedną postacią. A może sie starzeję? I nie ma w tym nic nowego? i jeszcze wygląda przeciętnie? Ale w coopie z kumplami ma to szansę wypalić na trochę. Bo niestety to nie singiel.
Wydaje mi się, że potencjału w grach super hero jest mnóstwo, tylko z jakiegoś powodu studia (albo bardziej wydawcy w tym przypadku) nie do końca wiedzą co interesuje graczy.
Myślę, że da się zrobić dobre gry z innymi super hero, to samo ludzie mówili z Batmanem i Rocksteady pokazało, że się da, SpiderMan to samo, ale jak główne zainteresowanie wydawców to gry usługi, mikrotranzakcje i utrzymanie gry w formie, gdzie gracz będzie regularnie powracał i wydawał pieniądze i nie patrzył na jakość to jest problem, bo z super hero to najłatwiej zrobić. Wierze, że może być to spoko gra na premiere do pogrania w coopie na wyluzowanie się, patrząc na to jak wygląda gameplay, bo wierze, że Rocksteady dowiezie, ale w sumie to chyba tyle na co można liczyć bo patrząc na całą resztę i w szczególności na Warnera to śmiem wątpić, że ta gra w jakimkolwiek stopniu się niestety uda i będzie gra na miarę Gotham Knight, albo co gorsza Avengersów
Co to kolorkowaty paździerz? Żeby twórcy tak genialnej trylogii Batmana przez 8 lat robili takie coś? Zrobiliby Green Arrow albo Daredevil''a w konwencji Arkham i by to było o dwie klasy lepsze.
Jak nie WB Montreal bo bardzo fajnym AO zapodali padakę GK to teraz Rocksteady... ehh z Superhero to już tylko nadzieja w Wolverinie od Insomniac.
To jakiś nowy Warframe? Bo od tych skoków, wślizgów i strzelania w ruchu dostaję mdłości xD. Żal patrzeć jak Rocksteady upadło tak nisko. Przez 8 lat wymyślili grę o skakaniu i superszybkim biegu niczym Flash ze strzelaniem w świecące fioletowe kule .
Powtorka z Gotham Knight i porazka jak w Marvel Avengers, jest zle.
Wszyscy marudzą, a mi ta gra wpasowuje się wszystkim idealnie w Legion Samobójców.
Żeby zniszczyć czołg,wystarczy dostatecznie długo strzelać w niego z karabinu, aż pojazd wybuchnie. Tylko trzeba mierzyć do takich fioletowych bąbli. No taaaak... po co komu granatnik?