Gothic Remake może zaoferować gildię niedostępną w oryginale
Brak bycia guru trochę bolał przy którymś przejściu.
Chociaż zawsze najbardziej było mi żal, że nie mogliśmy dostać ciężkiej zbroi strażnika legalnie :( No i że wywalano nas ze Starego Obozu.
Granie Baalem może być ciekawe. Gadasz do nowicjusza, a potem go opieprzasz, że odezwał się do ciebie bez pozwolenia :).
Zmiany zmianami ale stwierdzenia że coś było źle poprowadzone - a wiemy jak wielkiej kultowości doczekał się ten tytułu - odbieram jako brak szacunku. Oby nie poszli ze zmianami zbyt daleko bo znowu* wyjdzie kaszanka, która poza tym że jest ładna i łatwiej w nią grać młodszym odbiorcom to nie oferuje równie dobrej fabuły.
*mam na myśli Mafia: Edycja Ostateczna
Ja mam nadzieję,że będzie można założyć ciężki pancerz strażnika Starego Obozu. np. poprzez jakąś nową misje w trzecim rozdziale. Jak kiedyś pisałem - niech dodają co tylko chcą, tak długo jak nie będzie to wyglądało jak upchane na siłę i będzie miało spójność z resztą świata i zadań.
Grunt by nie dodawali jakiejś bogini która okaże się Adanosem który okaże się Innosem i Beliarem jednocześnie. Mówię tu o tej przeklętej Arcanii
Spokojnie, przecież arcanię zrobiło inne studio, w dodatku ta gra została oficjalnie uznana za niekanoniczną częścią. Nawet jest to teraz po prostu arcania, wcześniej specjalnie jedynie podtytuł, który tylko sugerował o grze jako części gothic albo w ogóle powiązaniu z tą serią(np. gothic tale). Ale ogólnie najprawdziwszym tytułem jest arcania i tyle.
Obóz Quentina jak najbardziej by się przydał, super by było, żeby ich wykorzystać.
Zostanie guru, ciekawe, jak rozwiążą, podobnie mogliby zrobić z magnatem.
Na Innosa, możliwość dołączenia do wiecznie najaranych zielarzy, kultystow wielkiego robala z piekła? To by było coś...
Nic i tak nie przebije Starego Obozu, zważywszy na to, że w późniejszym etapie gry mamy ciekawy cliffhanger, który nas dotyka bardziej niż gdybyśmy byli w jakikolwiek innym obozie :D
Może być nawet kaszanka. I tak zagram, żeby pospacerować po zewnętrznym pierścieniu, przy dźwiękach muzyki Rosenkranza. Właśnie z tym kojarzy mi się Gothic.
twórcy zamierzają rozszerzyć historie i motywacje postaci
Zauważyłem że motywacje mojego bezimiennego zaczeły się zmieniać, gdy ten zobaczył kąpiącą się w wannie Velaye. Nie zniechęciło go nawet zwyczajowe - "Odejdź! Nie wolno ci ze mną rozmawiać!" Może Bezi nie ma imienia ale nie jest pozbawiony uczuć. Wątki romansowe w rpg są powszechne, dlaczego by nie w Gothicku.
W niemieckiej wersji jest ona całkiem naga xD.
chwila momento.Czy to znazcy ,zę DEVs dalej nie wiedzą jak ma wyglądać walka?
podsumowując fabularnie będzie spoko,ale "gameplay" do kosza jesli dalej się nie zdecydowali
Nie wiem gdzie to wyczytałeś, ale nic w artykule nie ma o walce. Jeśli ci chodzi o 2 ostatnie akapity, to nie do końca to jest systemem walki, a bardziej raczej systemem behawioru wrogów.
"Zwłaszcza że Alkimia Interactive ma interesujący pomysł na starcia grupowe w Gothic Remake. Deweloper rozważa, czy nie uczynić ich bardziej naturalnymi. Zamiast rzucać się na Bezimiennego kupą, grupa zbirów mogłaby się przyglądać, jak jeden z jej członków staje do walki z intruzem i ewentualnie włączyć się do starcia, gdy okaże się, że mają do czynienia z większym zabijaką, niż sądzili."
rozważa...czyli dalej nie mają pojecia jak to ma finalnie wyglądać
ok, ale to nie chodziło o faktyczny system walki, tylko o zachowanie wrogów w czasie walki. Zrozum, że to są 2 różne systemy, nie możesz to tak traktować jakby to było jednym tym samym systemem.
Oo, jak tak dalej będą robić, to by było naprawdę git. Jeszcze arena w starym obozie, te niezidentyfikowane miejsce orków(niedaleko chatki cavalorna, tam gdzie w dwójce jest bagno i smok, no właśnie, ciekawe co się z tym stało w dwójce, w 1 była jakby mała świątynia orków, a w 2 w ogóle nie było), kawałek drogi dalej za starą kopalnią(droga kończy się nagle na w sumie dość sztucznie wyglądającej ścianie), pewne miejsce na bagnie gdzie jest jakiś tajemniczy, ciekawy i intrygujący ołtarz(nie pamiętam czy będąc członkiem bractwa coś tam się robi), zatopiona stara kopalnia(jakieś niedopatrzenie, bo mimo że kopalnia zostaje zatopiona, to dalej możemy bez problemu normalnie wchodzić do kopalni, a tam wszystko jest po staremu i tylko po prostu atakują), opuszczona, stara kopalnia(pierwsza w sumie, tam gdzie zdobywamy kilofa, tam coś miało być, pewnie kawałeczek gothica 2, bo jak kodem teleportuje się za kratki i pójdzie dalej, to ładuje się nowa mapa), domki na jeziorze przy nowym obozie i ciężki pancerz strażnika z starego obozu, a także szata arcymaga ognia im zostały i zrobią bez różnych błędów.
Niech ulepszą graficznie grę, usprawnią system sterowania byleby zostawili oryginalnego do wyboru(tak jak w dwójce, mi obojętnie, oba i tak są dobre, byleby było do wyboru), a także zrobią bez błędów(np. fakt, że w grze można robić tylko 1 akcję naraz. Np. problem z strażnikami, którzy wpuszczają nas do środka z wyciągniętą bronią, zresztą nasza postać też nie może 2 rzeczy naraz, jak ma broń to może tylko walczyć i ruszać się i jeszcze parę innych błędów jak drabiny, kolumna na klasztorze itd.) i w końcu uzupełnią i dopracują niedokończoną zawartość(właśnie obóz quentina, zatopiona kopalnia, mogliby zostawić możliwość wejścia do kopalni, ale niech zmienią wnętrze, stara opuszczona kopalnia, w której są opuszczone kraty, mogliby to jakoś rozwinąć i np. dodać kawałek nowy kawałeczek mapy, arena w starym mieście, ołtarz na bagnach jeśli w bractwie nic związanego z tym się nie rob, nagle kończąca się droga na dziwnej ścianie, np. mogliby albo dodać malutkie miejsce albo wyciąć część drogi do starej kopalni i i mała świątynia orków), a także ulepszą pewne aspekty(np. szybki zapis i odczyt, szybkie mikstury, szybka interakcja związana z wytwarzaniem np. smażonego mięsa czy rozgrzewania stali. Np. jak mamy więcej niż 1 stal, to po użyciu pieca będzie okienko ile stali i inne ulepszenia, animacja może dalej zostać i może być przyspieszona naciskaniem klawiszy tak jak w oryginale), dopracują magię, która jest nienajlepsza w oryginale i dodadzą pewne nowości(np. żeby jako strażnik albo też jako dawny strażnik starego obozu można było w jakiś sposób zdobyć ciężki pancerz strażnika, podobnie z szatą arcymaga ognia, właśnie to z guru, taka magia śniącego bagiennego maga śniącego).
Jak to wszystko zrobią jak trzeba, to by było super, wreszcie bym doczekał się pełnego i dopieszczonego na maksa gothica 1, jeszcze lepszy gothic w lepszej oprawie graficznej :).
"część mało intuicyjnych zagadek, m.in. na Cmentarzysku Orków czy w Świątyni Śniącego" A o czym dokładnie jest mowa?
"część mało intuicyjnych zagadek, m.in. na Cmentarzysku Orków czy w Świątyni Śniącego" A o czym dokładnie jest mowa?
Na cmentarzysku mogłeś się długo miotać bez celu, jak nie podniosłeś zwoju teleportacji i potem jeszcze biegać w kółko, nie wiedząc, gdzie go użyć. Co prawda Baal Lukor w pobliżu właściwego miejsca cię zaczepiał i mówił, że tu w pobliżu coś jest, ale miałem przypadek, gdy mu się ten skrypt nie odpalił i gdybym nie wiedział, co i jak, to pewnie musiałbym próbować użyć tego zwoju na chybił trafił.
Jeśli chodzi o świątynię, to tylko mi się kojarzy to miejsce, gdzie musiałeś wcisnąć przełącznik, żeby podnieść kratę, a wtedy z podłogi wyskakiwały kolce. Muszę przyznać, że przy pierwszym podejściu w ogóle nie pomyślałem, że w przełącznik można strzelić z łuku i zwyczajnie wykorzystałem błąd z kolizją obiektów: zmieniłem się w pełzacza, wlazłem do połowy w kratę i zmieniwszy się z powrotem, znalazłem się po drugiej stronie.
Domyśliłem się, że chodziło o zwój teleportacji w cmentarzysku orków, aczkolwiek nie uważałem tego za bardzo za zagadkę, może taki drobny element logiczny. Z nie odpalającym się skryptem, to faktycznie mogło być dość przykre, nie zdarzyło mi się coś takiego. Ale, że nie podniosło się zwoju, to już trochę wina gracza, wiedział co ma zrobić, w końcu trzeba było czegoś szukać. No to się szukało, a podstawą gry jest też zbieranie, a więc powinien był zbierać wszystko co unikatowe i warte. Chyba że jakaś część się nie spawniła, to faktycznie lipa i wina ze strony gry. A gdzie użyć, to jest proste jeśli tylko baal nam powie o miejscu, a te miejsce jest łatwe do odgadnięcia z powodu wyróżniającej się ściany. Nawet mój 12 letni kuzyn to rozgryzł, gra w końcu dosłownie nam wsuwa pod nos rozwiązania bez mówienia o tym(nie bezpośrednio. Zwój chrząszcza na klasztorze zmiennokształtnych czy jakoś tak, zwój zmniejszania w kanionie trolli, młot w wnętrzu wykutym w skale przed starą twierdzą strzeżoną przez golema itd.) :P
Jeszcze myślałem o przyciskach do otwierania cel z mumiami, no ale to bardziej szukanie przycisków i otwieranych przez nie cel, niezbyt zagadka :).
Faktycznie kojarzę teraz pewne trudności w świątyni śniącego. Miecze szamanów, przyciski, prosta kombinacja kręconych dużych przycisków(niewłaściwa kolejność przywoływała demona) i parę pewnych miejsc(miejsce z windą, jest gdzieś na lawie tuż przed miejscem bramą znajdującą się przed miejscem spotkania ostatniego szamana, tam jest krata w podłodze i ona się otwierała, to było faktycznie mylące i mogłeś myśleć, że tam wpadniesz na kolce i przez to mogłeś myśleć czy są jakieś przyciski do strzelenia, żeby móc dostać się wzniesienia gdzie może coś znajdziesz, a akurat otwarta krata uniemożliwiała tego i tracić czasu i parę innych).
Po prostu dla mnie nie są to specjalnie trudne zagadki, najwyżej takie trochę mylące. Ale niewątpliwie na pierwszy raz mogły być faktycznie nieintuicyjne. Jednakże, uważam że wszystko było ok jak należy, poza drobnymi mankamentami jak otwierająca się krata w podłodze jakby to była pułapka z kolcami w dziurze i mieczami szamanów(jeśli najpierw próbowałeś użyć dziurkę bez zabicia pierwszego, to mogłeś myśleć co robić zanim trafiłeś na szamana i tracić czasu). A przyciski do strzelenia były jakoś oznaczone(symbolem celu, więc można było prędzej czy póżniej się domyślić, że chodzi o wystrzelenie w przyciski).
Osobiście też nie uważam, że to było jakieś super trudne czy nieintuicyjne (nawet ze strzelaniem w przycisk, to po prostu wynikło bardziej z młodzieńczej niecierpliwości i chęć i zobaczenia, co dalej, bo potem sobie na spokojnie do tego wróciłem i rozgryzłem jak to powinno działać), tylko kłopot jest dla współczesnych graczy, gdzie wskaźnik prowadzi za rączkę. Ale mam nadzieję, że tego nie uproszczą tak, że wszystko będzie graczowi tłumaczone łopatologicznie.
Prawda, i tak gra nie była trudna, może nie była bardzo prosta, a te rzeczy nie były trudne i po prostu potrzeba troszkę czasu. Oby nie uprościli za bardzo grę.
Jak to wszystko zrobią, zrobią pełnoprawnego gothica bez wycinania czegoś, taki pełny gothic z usprawnieniami i dodatkowo uzupełnieniem o brakującą zawartość, jeszcze dopracują pewne rzeczy, dodadzą parę nowości i wydają takiego gothica bez starych i nowych błędów, to dla mnie by była bomba. Fajnie by było zagrać w dopieszczonego i kompletnego gothica.
Proszę wziąć pod uwagę, że Remake raczej na pewno nie zapewni takiej samej swobody ruchu. To nie są już niestety lata 2000-2010. Wątpliwe jest, że będziemy mogli sobie latać po mapie wciskając F8, a tym bardziej wciskanie K aby dostać się na drugą stronę jakiejś przeszkody. Ja osobiście widzę te ograniczenia mniej więcej tak jak zrobił to Wiedźmin 2, tyle że będzie można skoczyć z urwiska, a nie zostać zatrzymany przez niewidzialną przeszkodę.
Ciekawe czy będzie można zostać kopaczem albo kretem i za*ierdalać za miskę ryżu?
Alkimia Interactive ma interesujący pomysł na starcia grupowe w Gothic Remake
powodzenia i trzymam kciuki bo walka grupowa w tej grze dla ludzi, którzy nie są weteranami-maniakami - dawała w kość
W wątkach gildyjnych było wiele niewykorzystanego potencjału. Jako Szkodnik z Nowego Obozu nigdy nie braliśmy udziału w napadzie na dostawy do Starej Kopalni, wówczas jako Cień tą dostawę byśmy chronili. Nowicjusze z Bractwa też powinni mieć więcej zadań. Ogólnie liczę na większą liczbę questów dla poszczególnych obozów tak byśmy poczuli, iż naprawdę do nich należymy. Gdy dołączamy do obozu mamy już tylko główny wątek do zrobienia. W najgorszej sytuacji byli ci którzy przyłączyli się do Bractwa, bo w byli niejako poza tym konfliktem Stary Obóz - Nowy Obóz, który pełni istotną rolę w dalszej części gry. Twórcy mają więc spore pole do popisu.
Pamiętam, jak jeszcze jako dzieciak grałem w Gothica, i dołączając do Nowego Obozu liczyłem właśnie na to, że będą napady na konwoje Starego Obozu :D a to Gorn mnie tak nakręcił po tej scence dialogowej, kiedy wręcza nam fanty z ostatniego napadu :D
Z tym, że gdyby takie misje zostały zaimplementowane, to z logicznych względów trzeba byłoby wykluczyć z nich postacie nieśmiertelne(czyli np. Gorn lub Thorus), ale i tak byłoby epickie :)
DODANIE OBCIECIA NA ŁYSO W OBOZIE BRACTWA dodało by mega klimatu , jeżeli to możliwe to prosił bym o dodanie bo tam każdy jest łysy a jeden z włosami po prostu wygląda dziwnie
Zgadza się, na pewno byłby to taki dodatkowy smaczek :) Co ciekawe, taka mechanika jest dostępna w modyfikacji "Świat Skazańców" - świetny mod, który znacznie rozszerza podstawkę. Miałem przyjemność grać jako szkodnik w Nowym Obozie i nowicjusz Bractwa Śniącego, w pierwszym przypadku Bezi chodzi jak "cwaniak" - tak jak wszyscy szkodnicy, w drugim jest faktycznie zgolony na łyso i ma tatuaże na twarzy :D
Bezi jest zbyt krótko w obozie sekty, tak samo Melvin z obozu bractwa nie ma tauazy i nie jest łysy
Tylko czy ma to sens. Z lore dowiadujemy się, że proces zostania guru trwa lata i po drodze trzeba spełnić wiele warunków. Nijak to nie pasuje do błyskawicznej kariery bezimiennego. Jasne, że można argumentować, że do magów, którzy też są elitarną grupą dołącza nowy w koloni praktycznie z miejsca, więc czemu nie do guru. Można to jednak obronić, bo proces rekrutacji u magów odbywa się inaczej. Przykładem jest Milten, który dostał propozycję ucznia u magów w młodym wieku. Magowie oferują nauki ludziom perspektywicznym u których zauważą potencjał. Także można domniemywać, że takie wrażenie sprawiał bezimienny. W przypadku guru nie da się obejść tego, że awans wymaga czasu, dogłębnej znajomości nauk śniącego i kilogramów wypalonego ziela:)
Mnie najbardziej ciekawi czy poszliby w stronę orginalnego pomysłu Górniczej Doliny i Khorinis jako części kontynentu a nie wyspy. Oczywiście zmieniłoby to koncept kolejnych części, ale myślę że mogliby z tym poeksperymentować zwłaszcza gdyby mieli się brać za kontynuacje również.
Fajnie że chcą dodawać nową zawartość ale przede wszystkim powinni skupić się na dodaniu czegoś do już pustych miejsc i wątków. Ten pomysł z zostaniem guru spoko ale mam nadzieje, że będzie to coś na zasadzie zostania magiem wody dopiero po zostaniu najemnikiem. Jako nowicjusz i strażnik świątynny też mamy naukę run, wiec nic by tu nie przeszkadzało w graniu magiem od początku, a przynajmniej byłoby logiczne, że guru zostaje osoba, która zrobiła dużo dla bractwa, a nie pierwszy lepszy nowicjusz. Najlepiej byłoby dodać questy w 4r, w którym w bractwie nic sie nie dzieje i jako strażnik świątynny możliwość dopiero awansowania na guru lub kolejny etap straznika światynnego. Co do rozszerzenia świata to spoko pomysł tylko no niech dodadzą też coś w tych kompletnie pustych jaskiniach i tej a''la arenie orków, a nie to będzie nadal puste a dodadzą coś co wygląda jak amfiteatr bez żadnej fabuły przy placu wymian. Ten własny pancerz dla każdego npc też mnie nie przekonuje. Przecież trudno aby każdy strażnik czy najemnik miał inną zbroję, jaki to ma sens? I tak są 3 rożne zbroje dla straznika, strażnika świątynnego, a dla najemnika, szkodnika, cienia 2. W bractwie też w ramach sekty wszyscy golą sie na łyso i chodzą tak samo ubrani. Do tego podział na czerwony stary obóz, niebieski nowy obóz i zielony obóz na bagnie, mam nadzieje, że twórcy remaku o tym pamiętają.
Dobrze byłoby dodać kopalnie obozu na bagnie(zwłaszcza że były takie początkowe plany) czy to jako nowa lokacja czy rozbudować fabułe wieży mgieł(tam była planowana właśnie ta kopalnia) jako nieużywana kopalnia przez jakąś klątwę, idealny quest na 4r w ramach inicjacji na guru i rozbudowa chromanina. Mam wielką nadzieje, że coś takiego będzie.
Fajne byłoby też rozbudowana podziemna część miasta orków w którym albo byłoby dopiero wejscia do światynni śniącego lub klucz otwierający tę świątynie(druga opcja chyba lepsza ze względu na mniej chodzenia przy wyjściu i powrocie).
Dodanie jakiegoś nawiązania do gothic der comic w postaci np wspomnienia o zawalonej wieży przez draco też byłoby ciekawym nawiązaniem. Już nie wspominając o naprawieniu dialogu z Saturasem i zwiększenie spójności miedzy G1 a G2.
A no i bardzo ciekawym wątkiem byłoby dodanie wątku szukania kostura służącego do stworzenia bariery(w planach było 5 kamieni ogniskujących, almanach i właśnie rzeczony kostur), można by wtedy pójść do grimma jak jednego z najstarszych ludzi pod barierą aby dowiedzieć sie gdzie mógłby sie znajdować, tłumaczyło by to czemu Gomez uznałby nas za winnych zawaleniu kopalnii(pracujemy dla nowego obozu i coś robiliśmy w kopalnii).
To są oczywiście takie pomysły na szybko ale mam wielką nadzieje, że twórcy odrobili pracę domową i wiedzą chociaż co było planowane. I że czują ten klimacik i potrafią logicznie mysleć aby nowe rzeczy nie były tylko znajdźkami jak w assasynie tylko faktycznie miały jakiś sens i fabuły.